Znaleziona 3 miesiące temu, ale teraz się przypomniało, że niezalogowana :)

Hello,

W ramach wypełniania wolnego czasu przyjemnym zajęciem, dotarliśmy i tutaj. Był mały zgryz z późniejszym obróceniem się, ale co tam - ważne, że keszyk znaleziony. Pzdr, Wojtek

Pomikołajkowy wypad na kesze. Mróz z rana lekko szczypie w nos, więc upodabniamy się do Rudolfa Czerwononosego :)

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.

TFTC!

Mikołajkowa a w zasadzie pomikołajkowa wyprawa wyimkowa. Nałęczów udało się skompletować. Kazimierz zaskoczył nas sporą ilością ludzi, festynem wiaterkiem i na koniec deszczem. No cóż trzeba będzie wrócić jeszcze raz.

Dzięki za pokazanie miejsca i założenie kesza. TFTC

Fajna miejscówka :)

Z drogi tego miejsca nie widać 

Wspólny wypad z ygrek, kolejne ładne miejsce, do którego bym nie zajrzał, gdyby nie było tam skrzynki. Dzięki.

Ciekawe: źródełko, z którego korzystała cała wieś, a tabliczka głosi, że woda nie nadaje się do picia. 

Kesz namierzony sprawnie. Dzięki.

Keszyk sprytnie ukryty! Znaleziono w towarzystwie Mirasa i Ponisia. Fajna miejscóweczka!

Woda lodowata! Sprawdziłam osobiście, nogi chciały mi odpaśćhehe

dzięki za pokazanie miejsca i za kesza i pozdrawiam :) 

woda niczym z zamrażakiZnaleziony z Tisią. Dzięki i pozdrawiam.

jak miło było stopy schłodzić. Dziękuję za kesza, pozdrawiam. 

znaleziona

Przejeżdżałem tędy wiele razy, lecz zawsze brakowało mi czasu.

Tym razem zatrzymałem się w pobliskim sklepie i grzechem byłoby odpuścić.

Dziękuję właścicielowi za pokazanie ciekawego miejsca.

Ciekawe miejsce. TFTC

Spóźnione logowanie, które uległo zapomnieniu. DzK

Logowanie niechronologiczne. Zapomniany wpis, więc czynię to teraz. TFTC.

Trochę ślisko w czasie deszczu. Podpowiedź bardzo pomaga. Ciekawe miejsce, które kiedyś było centrum wsi. Dziękujemy za zabawę.

Skrzyneczka bardzo zmyślnie ukryta.

Fajne źródełkoTFTC!

Fajne miejsce,

Dzieki za ciekawą historie

Znaleziona na wyprawie Puławy, Kazimierz Dolny, okolice Lublina.

Znaleziona podczas czyszczenia Lubelszczyzny ;)

Jakiś pies się nam przyglądał, czułem się trochę nieswojo :|

Ciekawa historia, dzięki! Skrzynka podjęta wesołą ekipą podczas wyjazdu na Lubelszczyznę:)

TFTC

Źródło rzeczywiście daje niesamowicie, szkoda tylko, że nie ma godnej oprawy... beton specjalnie nie dodaje uroku, ale gdyby obłożyć go tym wszechobecnym w okolicy żółtym kamieniem, byłaby rewelacja.

Świetne miejsce, źródło ma moc bo daje wodą na maxa. Daję ocenę znakomita bo normalna za taką miejscówkę - to nie wypada ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Dzięki!

Świątecznonarodowy wypad do Kazimierza. TFTC.

znaleziona z przyjaciółmi .dzięki za kesz.

Znaleziona w świetnym towarzystwie. Dzięki za kesza :) 

Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca

Woda nie nadaje się do celów spożywczych i gospodarskich. Tak głosi tabliczka. Znakomicie nadaje się za to na przepłukanie rąk. No i wypływając z rur ma niezłe ciśnienie.

W drodze do Kazimierza. Zatrzymaliśmy się przy wspomnianym sklepie, ale piwa nie piliśmy.Surykatek poparzył się trochę pokrzywami, ale czego się nie robi dla zdobycia kesza. Dzięki!

w drodze do domu z DorianG, po ciemku już, ale bez problemu namierzona :)

Kolejna skrzynka znaleziona podczas wypadu z vera.

Cześć Keszownicy i Keszerki

Dziś postanowiłem pojechać do Krakowa. Gdy jednak pomysł miał być zrealizowany, to nie doszedł do skutku gdyż słyszałem, że w Krakowie leją Warszawiaków.

Wymyśliłem więc coś fajniejszego. Pojadę Sobie do Kazimierza Dolnego.

Jak pomyślałem, tak postanowiłem to zrealizować. Zadzwoniłem do Mototrampa i mówię jedziesz. On, że jest na tak. Ja mówię po drodze pokeszujemy i pomożesz mi zdobyć te kesze, które Ty kiedyś tam zdobyłeś. Zgodził się. Przygotował plan wyprawy i ekwipunek.

Ja dojechałem do niego do Wilgas las i po małym postoju ruszyliśmy w drogę.

A co zobaczyliśmy i co zdobyłem ta historia Wam opowie

Keszyk nr. 12 na tej trasie zaliczony.

A jedne zdobyte 10.08, a dalsze już 11.08 i powrót do Warszawy.

Miło się ochłodzić w tym miejscu, szkoda tylko że pić wody nie można. sama skrzynka szybko namierzona, choć pilnuje jej mała pokrzywa. Co do wpisów z 19 lipca to daty nie ma, ale pieczątka jest, więc nie ma co się czepiać.  

Do logbooka wpisywałem się jako drugi 20-go, a teraz widzę dwa wcześniejsze wpisy 19-go. Nie wiem co o tym sądzić. W logbooku nie było wpisów z 19-go. Dzięki za kesz.