Budynku w ,którym był kesz już nie ma . Bardzo szkoda bo keszyk wydawał się bardzo ciekawy :(

Znaleziona podczas najazdu na Włoszczowę z akimg, Natik i Phoebe.

Jak to z instrukcjami, człowiek najpierw bez niej kombinuje i zazwyczaj się udaje, potem czyta instrukcję i stwierdza, że można było łatwiej :)

Znaleziona z Phoebe, Gackkiem i Natikiem podczas uderzenia na Włoszczową i okolice :)

Udało się, ale sporo kręciliśmy się po obiekcie. Jak już zlokalizowaliśmy kesza, to stwierdziliśmy, że instrukcja rzeczywiście jakiejś tam logiki się trzyma, wcześniej nie daliśmy rady się do niej odnieść.

Znaleziona z Phoebe, Gackkiem i akimg

Tyle co z tego wyszliśmy, a już trzeba było wracać.
Podjecie przy 1.8m też bynajmniej do najprostszych nie należało.
Ostatecznie się udało, ale co nas ten kesz wymęczył, to teraz będziemy odsypiać.
Dzięki.

Niby wszystko gra i pasuje, a i tak na końcówce się zamotaliśmy. Praca zespołowa i jest. Dzięki.

Dzięki za kesz. Dobrze, że byłam z chłopakami.

Czyszczenie okolicy. Sama pewnie bym nie wlazłam gdzie trza. Niestety grosz, a nawet 2 nie bardzo pomogły, więc trzeba było wyciągnąć ciężką artylerię.. Niedzielnie, spacerowo przez śniegi z Gagusiem.

Poszło 5 groszówkąDzięki za kesza;)

do podjęcia trzeba było się lekko pogimnastykować więc się podobałoWeekendowa wizyta na ziemi Włoszczowskiejdzięki za kesza.

Skrzynka złapana podczas kolejnego wyjazdu w składzie GEOPOMORZE TEAM (Qbacki, baloniarz, Harpus). Od dawna zbieraliśmy się, by gdzieś wspólnie wyruszyć. I w końcu udało się. Dopisała pogoda, towarzystwo, nastrój i cała masa interesujących skrzyneczek. Takie wyjazdy lubię :-)

I kto by pomyślał, że jeszcze raz wrócimy do dobrze znanej nam miejscówki. Duży może więcej. Brawo baloniarz, to nasz człowiek pająk.

Kesz zdobyty w składzie GeoPomorze Team podczas odwiedzin pogranicza województw i Włoszczowy. No cóż mam napisać - znalazłem. THS

może typowe InO to nie było, może nie do końca ogarnąłem zamysł końcówki przedstawiony przez autora, ale suma summarum podobało sięGdański Klub Imprez na Orientację Neptun!!! ;)

miejsce odwiedzone podczas kolejnego wypadu GeoPomorza (z MSZU, Harpusem i Baloniarzem), tym razem w okolice Włoszczowy. Ciekawe tereny, przyjemne skrzynki, super pogoda i wesoły geoskład. Dzięki za kesza :)

trochę czasu upłynęło od ostatniego wpisu, ale z keszyną wszystko w porządku. Tyle że grosz już nie bardzo się w tej roli sprawdza. Świetna skrzyneczka i nie tak trudna jak myślałem po przeczytaniu opisu. A. Dobrze mieć ze sobą kogoś z 1,80m. Piękne dzięki. Razem z Kobexem i Whynot. Dzięki.

Instrukcja bardzo dokładnie napisana/rozrysowana więc jak w głowie już zaskoczy to nie ma problemu ze zlokalizowaniem skrzynki. Dzięki za fajną zabawę.

No i takim fajnym Quizem mogliśmy zakończyć keszowanie  na dziś. Pomysł na wskazówki bardzo mi się podobał za 2 próbą nam się udało. Dzięki. Skoro nie można nic spoilerować to ja już nic wiecej nie pisze tylko dzieki:P 

Bardzo fajny keszykLubię takie zadania :) 

Przy finale trochę się trzeba było napocić i nakombinować, ale Whatever jest świetny w te klocki ;) 

Dzięki i pozdrawiam! :) 

Nie z nami te numery. Lubię takie nie wprost keszedo tego na finale można było się wykazać makgajwerowatością :D

Dzięki i pozdrawiam. ! 

Za przypomnienie ulubionej zabawy z dzieciństwa należy się rekomendacja!Zdecydowanie odradzam podejmowanie skrzynki w garniturze. :)

Dobrze, że w pobliżu był winterhawk, bo byłoby ciężkoPomysł bardzo fajny, dzięki Gagu :)

Drugi kesz w tym miejscu,do tego tak blisko, trzeba było złapać, dzięki!

Wysokościowe kesze to nie moja bajka, ale Plebek nigdy nie zawodzi w takich sytuacjach;) Dziękuję!

Gagu, ty stary klawiszu, o mało nie zostaliśmy w ciupie. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca i zmyślny kod do fantów.

Niestety nie udało nam się z anoriell znaleźć tej skrzynki, ale po późniejszej rozmowie z gagu wiemy już, gdzie popełniliśmy błąd.

Trzeba będzie wrócić i jeszcze raz podziałać w tym zacnym miejscu!

Skrzynka znaleziona za drugim podejściem tym razem udało się nam dokładniej rozszyfrować strzałki :). TFTC 

Znaleziona razem z Chomikiem oraz Gieniem za drugim podejściem. Było sporo szukania, mimo "nakierowania". Pojedyncza osoba raczej nie podejmie skrzynki, no chyba że "sposobem". Dopiero po znalezieniu pokapowaliśmy się o co chodzi z tym groszem.

Bardzo fajna skrzyneczkafaktycznie potrzebny jest grosz w poszukiwaniu keszaznalezniona za drugim podejsciem wraz z C.H.O.M.I.K & PaaaP

Kesz ciężki do podjęcia długo błądziliśmy ale w końcu się udało :)

Podjęta z MniamAS i Ciochu :)

O boze jaki to był fajny kesz a ile dodatkowych przygód do głowa mała ... Zaczynajac na ulicy wybralismy sie nie tam gdzie trzeba.... siedzimy w dole i szukamy ze spojleru drutu ! dzwonie do Gaga co i jak a on mówi ze nie tam, szybki nawrót i znalezione miejsce poszukiwań, potem już z górki, jedyny problem z odłozeniem ale to wiadoma rzecz bo jednak niebezpiecznie :D

Leci zielona gwiazdka za całość :) 

Było cięzko, kilka razy obierany zły kierunek, lecz ostatecznie dało radę . Naprawde dobry keszyk
:> Podjęta z MniamAS i KKosteK :)

dobre miejsce na ukrycie skrzynki!!!! Jednak trzeba się wyślić żeby ją znaleść. 

Kesz znaleziony razem z cyrylem1974 i Maxior21tyu, w towarzystwie blackcofee i efferusa.

Pomysł bardzo dobry, fajna zabawa.

Trochę zamieszania było z "mapką'", parę razy robiliśmy restart. Ale warto było.

Trochę zachodu było z rozszyfrowaniem instrukcji. Potem jeszcze odrobina gimnastyki i skrzynka podjęta.

podjęta z blackcoffee! drugie podejście po kesza z sukcesem. szkoda, że plan dojścia do kesza został zmodernizowany dopiero po pewnym czasie, bo uciekł ftf;) dzięki!!!

udana druga próbaza pierwszym razem obrany zły kierunek. kiedy podjechaliśmy tam i jeszcze raz na spokojnie spojrzeliśmy na wskazówkę dojście do kesza zajęło nam momenttrochę akrobatycznych wyczynów i  wreszcie wpada w nasze ręce, dzięki! z efferusem :)

Z "alternatywnego źródła zasilania" jako "Buszujący w zbożu" nie miałem innej alternatywy, jak udać się na kordy kolejnej przygody. Spoglądam na przerysowaną na kartkę instrukcję, która w chwili kopiowania wydawała się choinką o dwóch czubkach, a tu ani widu ani słychu ... Zawieszony w giepsie kompas, ale w kieszeni egzemplarz ratunkowy, więc odliczając metry wymarsz na sagę ... Stając na kordach - instrukcja przybiera zupełnie inną postać ! i prowadzi jak po sznurku. Jestem na miejscu i chociaż jej nie widzę, wiem że ONA tam jestZ wykorzystaniem miejscowych utensylii pokraczna ale owocna próba podjęcia. Uffff ... superZabieram certa i na drżących nogach do keszowozu.

FTF :)

TFTC !!