Nd2Fe14B :)  Jest. Dziękuję.

Znaleziona. Kesza szukamy nie "na paluszkach" ale w przysiadzie :). Miejsce niesamowite. Niektóre nagrobki w "cywilnej" części cmentarza są z połowy XIX wieku. Warto po nim pospacerować. Pojemnik uszkodzony - nakrętka nie ma denka. Ale logbook suchy. Serwis jednak konieczny.

#1594
Pierwszy dzień wędrowania po Górach Świętokrzyskich
Dzięki za kesza, pozdrawiam

Znaleziona - kłująca sprawa, ale cmentarz bardzo ładny :)

Udało się, chociaż nie było łatwo. Przydałby się nowy pojemnik bo ten już jest trochę wysłużony. Dzięki za pokazanie miejsca!

Podpowiedź nieaktualna, a kesz z gatunku tych kłujących. Znaleziony z Zyfiką

Kesz znaleziony z Unieskim w mglisty i deszczowy dzień, dziękuję.

Zaległe logi. Znaleziona razem z marass1111. Dziękuję. 

Podpowiedź z paluszkami i jednym pniem myśląca. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Bardziej pasuje: na czworakach niż na paluszkach. Oj strasznie się pokłułem!...

Dzięki za pokazanie miejsca i za kesza!

Świąteczne prawie w sercu świętokrzyskich gór. Dziękuję:)

Upalne popoludnie i koszulka z krotkim rekawkiem. Ale dalem rade. Dzieki

Trochę kłująco ale magnetyk się trzymadzięki za pokazanie miejsca.

Majówkowa wyprawa w góry. Dzięki za kesz.

Majówkowo w górach. Dzięki za kesz.

Świętokrzyskie styczniowe keszowanie dzień drugi. Tak szukałem tej reaktywacji, że nie znalazłem. Może to nadciągająca Fryderyka zamroziła mój keszerski instynkt? Po kontakcie z osobą reaktywującą kesza i ojcem założycielem zapadła decyzja o reaktywacji reaktywacji. Poszedłem do keszowozu zmontowałem kesza i loogbook. Wracam na kordy ukrywam reaktywację i znalazłem poprzednią reaktywacje. Istne kino. Dziękuję za pokazanie ciekawego miejsca. 

Ciemno, zimno do domu daleko. Reaktywacja magnetyczna za zgodą założyciela. Usilne dążenie do minimum ścieżki;) podziękował

Trochę kłująco ,ale co tam,razem z Bambą ,dzięki :)

Jak ja nie lubię kłujących roślinek

Miałem mały problem aby podjąć skrzynkę bo kilkanascie metród dalej trwała budowa nagrobka ale ekipa na chwilę się oddaliła i jakoś sie udało.Skrzynka podjęta w ramach sierpniowego urlpowego keszowania w GŚ. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca 

od tej pory zawsze pamiętamy o pisadle;) kolejna z serii. dzieki!

kesz otwierający (mój pierwszy!) wypad w Góry Świętokrzyskiemikrus szybko wypatrzony przez efferusa,ale! keszerskie faux pas i brak pisadła. Na szczęście wpis czymś, co zawsze mam przy sobie,do wyboru,do koloru i nastroju-szminkądzięki!:)

Pierwszy kesz z serii MKZ. Nie planowałem zdobycia ścieżki, ale parę keszy wpadło w czasie wakacyjnych wojaży. Jak był przy drodze żal było się nie zatrzymać. Chociaż nie są to tak ciekawe nekropolie jak na dawnych Prusach, czy w Galicji.

Kolejny z użytkownikiem thomas dekker

DNF datę 'wybrałem' najgorszą z możliwych na poszukiwanie, ale tak naprawdę byłem w drodze do domu na groby bliskich, a miasteczko odwiedziłem przy okazji.

Wydaje mi się jednak, że maleństwa tam nie ma.

Tutaj trzeba było w miejscu ukrycia zostawić nowy pojemnik. Dziękuję.

Chwilka zadumy, rozmyśleń, serwis i dalej w drogę :)

Dzięki :)

Dzięki za keszyka i pozdrowionka.

Znaleziona bez problemu, w nocy, miejsce warte zobaczenia, dołączamy się do wniosku o przeniesienie poza teren cmentarza.

Przejazdem, szybko i bez problemu podjęta ;)

Wskazówka wydaje się być zbyt krótka ale po odnalezieniu okazuje się, że jest idealna.

Keszowanie na pożegnanie... województwa świętokrzyskiego. Dziś wracamy do domu ale na otarcie łez po wspaniałym tygodniu spędzonym na ziemi świętokrzyskiej postanowiliśmy jeszcze znaleźć kilka skrzynek które mijaliśmy po drodze. Pomimo, że wszystkie zaliczyliśmy drive-in to i tak zawód nas nie spotkał i zobaczyliśmy ciekawe miejsca i przeczytaliśmy interesujące opowieści – za co autorom serdecznie dziękujemy.

Hmmm, kesz na cmentarzu? Na GC to by nie przeszło. Myślę, że warto go przenieść poza obręb cmentarza (i nie tylko tego wojskowego ale i całego parafialnego).

Dzięki za pokazanie miejsca, szkoda tylko, że historia w opisie jest taka krótka.

Wspólnie z załogą podczas naszego pierwszego etapu zdobywania "Korony Gór Świętokrzyskich". Czekając na busa, stwierdzam, że szkoda nie zaliczyć, więc pędem prawie w biegu. Przychodzę, a ekipa groźnym tonem prawi, że uciekł ostatni wehikuł do Kielc. Jak dobrze, że żartowali :D. Dzięki.

Pierwsza z 5 dzisiaj znalezionych;)

Skrzyneczka zaliczona rodzinnie w niedzielny poranek. Smutne miejsce, dziękujemy za pokazanie i zdolnośląsko pozdrawiamy.

Nie ma to jak w nocy na cmentarzuTFTC

szybki kesz w drodze do Kielc ze skobarem