Skrzynka gotowa do szukania.

Również nie odnalazłem.

500 razyobchodziłam miejsce, które na początku wydało się być ładne , niestety nie znalazłam, potem już tylko widziałam śmieci pozostawione przez wędkarzy. to że nie znalazłam nie znaczy ,że go tam nie ma, może Maleska go tak dobrze przykryła korą

Dzięki! TFTC

Po dłuższej chwili szukania znaleziona razem z abukkawon, TFTC 

Chwila buszowania i znalezione. Dzięki!

Chciałem podjąć, ale wszędzie pełno wędkarzy. Spróbuję następnym razem.

Szybko i sprawnie, dzięki :)

Razem z Micioldem. Ale nadal nie wiem co lokalizacja ma wspólnego z liczbą 500, która miała być taką oczywistą podpowiedzią i spoilerem. 

Byłem w pobliżu to dlaczego nie zajrzeć... Musiałem się kryć przed wędkarzami, sporo ich tutaj.
500 - kiedy to było, ech lata lecą.

Kesz dość szybko znaleziony. Znamienne, że to moja 493. skrzynka, więc bardzo blisko wspomnianych 500. TFTC

Dzięki za kesza

Pozdrawiam

Bardzo sympatyczny kesz. Znaleziony w towarzystwie Kinii. Już myśleliśmy, że będzie masakra, a jednak pierwsze wytypowane miejsce okazało się dobre. TFTC! Pozdrawiamy!

z okazji mojej 718 skrzynki, podejmuję 500-tną. Długo wisiał na mapie i od czasu kiedy zniknąłem OP2309 był to najbliżej nieznaleziony kesz. Dzisiaj znalazł się po właściwej stronie drogi. Co prawda po niewłaściwej stronie rzeki (780m) ale i na to miałem rozwiązanie. Rower - parasolka zawsze pod ręką i w tej sytuacji okazał się nieoceniony. 

Do szybkiego podjęcia sprowokowało mnie pewne dziwne akcje na OC. Parafrazując: Spieszcie się podejmować kesze, one tak szybko odchodzą.

Super miejsce, przypomniały się spacery, kiedy mieszkaliśmy na Wildzie :) 

TFTC!

Przyjechałam, znalazłam, wpisałam, odjechałam w siną dal :)

Wraz z Blondo i dwoma mikrusami niemagnetycznymiDzięki!

Znaleziona na krótkim spacerku z dzieciakami w stopniu keszera młodszego. Oczywiście pokłóciły się, które z nich było pierwsze :)

Tutaj, mimo ran odniesionych po salcie śmierci przez kierownicę roweru, poszedłem sam w krzaczki szukać keszyka (rowerów pilnowała pani Puszczyk  ). Skrzynka namierzona szybciutko - wpis też musiał być dokonywany szybciutko, ze względu na te przeklęte komary .

Zostawiliśmy GK

Pozdrawiamy!

Wygrzebana w końcu, a potem zagrzebana z powrotem. ;)

wędkarze byli, a jakMiejsce odwiedzone podczas dobowego, 114 km rowerowania po Poznaniu. Dzięki za kesza :)

Przypadek chciał, że po znalezieniu tej skrzynki wyświetla mi się

"Znalazłeś 499 skrzynek", cóż nadal brakuje!

dzięki za kesza

Skrzyneczka podjęta nazwijmy to metodą eliminacji To gdzie jej na pewno nie ma? Śmiesznie było. A teraz to już bliżej 1000 niż 500

Keszyk namierzony podczas wieczornego spacerku. Szybka akcja i ucieczka od krwiopijców! Dzięki, bez wymiany. Uzupełniam zaległe wpisy...

TEGO KESZA SPECJANIE ODKŁADAŁEM - BO CHIAŁEM, ŻEBY BYŁ TYM 500-NYM.

Ja swojego zakładać nie będę, ale także chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do zakładania skrzynek w Poznaniu. TFTC

25km spacer z okazji dnia dziecka wraz z Nati. doszliśmy na miejsce jak po sznurku. spotkaliśmy nawet rybaka z dziewczyną co przez wodę stojącą w przejściu przebiegali ;)  strasznie głęboko mam za krótką rękę by sięgnąć użyliśmy sprzętu i zostawiliśmy nieco bliżej. a PiotowiMichałowi kolejnych 500 w tym samym tempie

25km pieszy spacer z okazji Dnia Dziecka wraz z prjd.

Kordy latały jak szalone przeganiając nas z jednej strony bajorka na drugą a miejscówek od...groma i ciut ciut. Komary gryzły, jeju! Cierpliwość już traciłam, wszystko wydawało się przeszukane. I tak też było tylko okazało się, że żeby dosięgnąć kesza było trzeba ćwiczeń ekwilibrystycznych dokonać. Szybki wpis i ucieczka od komarów oraz widoku kobiety przechodzącej przez bajorko w...skarpetkach...

TFTC! Pozdrawiam, Nati.

AAAAAA, no i kolejnych pięciuset! Pa.

Skrzynka szybko znaleziona, gorzej było z jej wyjęciem ze schowka. Podobnie jak u ronji, cisz i spokój lecz na przeciwległym brzegu wędkarze. Dzięki. Pzdr. 

Hello,

Bardzo rzadko oglądamy Wartę od strony tajemnych chaszczy. Ścieżka prowadziła jak po sznurku, na przeciwległym brzegu masa wędkarzy, tutaj puściutko. Podelektowaliśmy się widokami, chwilę poszarpaliśmy z keszem, bo wsadzony bardzo uczciwie  Zostawiłem coina. 500 keszy PM szybko zeszło. Teraz tylko patrzeć, jak zejdą mu tysiączki  Pzdr, Wojtek

Znaleziona z kompanami drużyny koczkodanów: manymanymoons i omenem. Trochę nam zeszło zanim znaleźliśmy.

To się nazywa przeznaczenie! Do tej pory w nie nie wierzyłem, ale żeby podjąć nieświadomie swojego kesza nr 500 poprzez skrzynkę ku chwale 500 skrzynek najlepszego piotrmichala. That's the way I like it, aha aha!

Skrzynka podjęta w przemiłym towarzystwie nowo poznanych keszerek (nawet się nie bałem!) oraz współkeszerskiej glajdy manymanymoons. To dla mnie zaszczyt, że nasycony kiełbasą i złocistym trunkiem mogłem dzielić z nimi tę chwilę!

"Dołączasz do teamu Koczkodanów, czy tego chcesz czy nie!", powiedziała agnieszka do swej współkeszerki pauliny, gdy ta nie mogła ukryć podniecenia z szukania kolejnego skarbu, śpiewając peany na cześć gryzących komarów, odległości do pokonania i sarnich nóżek manymanymoons. Uradowana była też niezwykle śpiewem omen, zapoznanym z nowymi keszerkami na spontanicznym grillu. Były zwęglony chleb i czarne jak murzyn Koraliny kiełbaski. Japońskie smaki zaserwował Hubert, tfu, omen.Kulminację spotkania zagwarantował płodny piotrmichal i jego rocznicowy kesz. Oj, coraz lepsze te pomysły, wyobraźnia znajduje ujście w postaci zmyślnych keszy, czarny koń op jak nic nam wyrastaKaty Perry o Tobie w najnowszym sinlu struny w drgania wprawia. Leśne skrzynki zawsze spoko, okolica magiczna, a drzewa aż prosiły się o obmacanie, choćby tylko wizualne. Oby przyszłe wyprawy w jeszcze większym gronie przebiegały, towarzystwo skaczącego ssaka i jego znanego z pamięci 1000letniego lasu towarzysza skarbów poszukiwań (prawie) zawsze mile widziane. Reaktywacja? ;)

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Na koniec wycieczki do Lubonia jeszcze mały spacer nad Wartę, w lepiej znaną okolicę. Poszło bezproblemowo-ekpresowo. Autorowi życzę jeszcze wielu takich 500, oby mu padły łatwiej niż mi czwarta z nich, z którą idzie mi jak panience w deszcz. TFTC! 

Wielkie dzięki za przyjemny spacer nad rzeką. Okolica pusta, ale tylko na pozór, bo napotkaliśmy wielu dziwnych ludzi. Po cóż oni tam przyszli skoro nie wpisali się do logbooka ? Pozdrawiamy i życzymy kolejnych znalezień!

Winszuję pięćsetki i dzięki za skrzynkę :)

dzięki za SCF!pewnie główni konkurenci po certy Wio zajęci ;)

Mieliśmy okazję  poznać się na wio 12 :)Oby częstsze były spotkania :)

poszło szybko i sprawnieale , że wyścigów nie uprawiamy to po certyfikatach został wspomnień czar ;)

FTF !!! w końcu się udało być pierwszym :D

 nie ma za co ....