Byliśmy w niewłaściwym czasie. Strzelają! Nie będziemy ryzykować zdrowia.

Odgłosy strzałów i ludzie nerwowo wymachujący bronią skutecznie wybili nam z głowy poszukiwania od strony strzelnicy. A brama cmentarza zamknięta, więc może kiedy indziej 

Strzelali i to zdrowo. Dzięki za kesza.

Na strzelnicy były akurat jakieś zawody. Nawet zostałam  zaproszona do udziału, ale nie skorzystałam. Dzięki.

Dzięki, że lime napisał o ulicy Piaskowej. Dojście lajtowe, miejsce dość szybko wytypowane chociaż haszczówka była, ale ja to lubię. Dziękuję

Dotarcie do miejsca wyznaczonego przez koordynaty praktycznie bezproblemowe od ul. Piaskowej (wcześniej sprawdzić, czy  nie strzelająTFTC. 

Brak ołówka - bez wpisu.....

Skrzynka podjęta ze Skyqenem przy okazji pierwszomajowego keszowania. Szybki wpis i dalej w drogę.Dzięki

Skrzynka podjeta z hobbbysta przy okazji pierwszomajowego keszowania. Szybki wpis i dalej w droge, tyle keszy przed nami... TFTC

Wigilijne keszowanie w Radomsku. Drugie nasze podejście do tej skrzynki. Tym razem sukces, dziękujemy i pozdrawiamy założyciela.

Kirkuty mają swój urok. Natomiast miejsce daje trochę więcej możliwości schowania bardziej przyjaznego rozpieszczonym keszerom. 

Bardzo zaciekawiła mnie ta składnia w podpowiedzi, siedzę, czytam i jeszcze raz czytam...

Stara skrzynka widoczna ale bez szans na wydłubanie. Też próbowałem. 

Dzięki.

Na szczęście przeczytałem logi i obyło się bez chaszczy. Polecam bezproblemowe dojście od ul. Piaskowej, szerokim duktem przez teren strzelnicy. Nie trzeba skakać przez żadne bramy.

Dzięki za kesza.

Ciężko było dotrzeć do kesza przez te zarośla, może gdzieś jest leprze miejsce do podejścia ale my go nie znamy, ważne, że się udało.

Dzięki bardzo 

Kesz podejmowany w totalnych ciemnościach... Bardzo ciężko było do niego dotrzeć, niemniej się udało.

Dzięki za pokazanie miejsca.

ostatni kesz podjęty z ekipą EL-TLW! radomsko wyczyszczone:) brakuję nam tylko keszy, które są czasowo niedostępne... dzięki za zabawę. dojście do kesza i miejsce bardzo mi się podobało za co ocena znakomita!

tym keszykiem kończymy dzisiejszy podbój Radomskaskrzynka na odchodne dała popalić.. przynajmniej mi. Może podeszliśmy od złej strony? Nie wiem, z każdej wyglądało to podobnie... mnóstwo przeszkód po drodze, totalne chaszcze i krzaczory. Ale została tylko ten jeden kesz, nie mogliśmy odpuścićz ekipą, której dziękuję za świetny wypad!

Cmentarz oraz strzelnica to  ciekawe miejsca, natomiast dotarcie do  kesza sprawiło nieco problemów. 

Za bardzo wziąłem sobie do serca informację, że "dojście do kesza może sprawić trochę problemu" i zabraliśmy się do tego od strony cmentarza. Po przebiciu się przez gęste krzaczory z kolcami i uświadomieniu sobie, że to jednak na zewnątrz i mając do wyboru wracać przez krzaki bądź pokonać płot wybraliśmy tą drugą opcję. Powrót już przez strzelnicę całkiem przyjemny, nawet spotkaliśmy lisa :)

Rysieks dzięki. Zapraszam do szukania.

Ileż się tu naklnęłam. Mogę też smiało powiedzieć, że dawno nie widziałam tak wkurzonego Rubina. Odeszłam więc w spokoju pi zrobieniu wszystkiego co w mojej mocy by wydobyć kesza. Niestety bez sukcesu. Dziura jest tak głęboka, że wpadł na amen, więc reaktywacja.

myślałem, że się tutaj zagotuję czuję kesza jednym palcem, pół godziny prób wygrzebania go z tej dziury za pomocą różnych narzędzi nie dało niestety pozytywnego rezultatu, Pobiegłem zatem do samochodu i wyszperałem jakiś pojemnik, który będzie tu pasował. mam nadzieję, że te już tak głęboko nie wejdzie i będzie możliwy do podjęcia dla przyszłych poszukiwaczy.wypad do Radomska podczas powrotu z miasta rodzinnego. dzięki za kesza. Znaleziony wraz z Nann.

Wspólnie z wesołą załogą. Tu się napodchodziliśmy, a z boku piękna ścieżka :). Niestety krzaczory i macew nie widać. Może ze złej strony byliśmy? Dzięki.

Śląsko-świętokrzyski wypad do Radomska. Wyprzedzając grupę, rysieks reaktywował keszynę i umożliwił nam zabawę  :) . Wzorem Janka Kosa szukaliśmy 3 gorących naboi. Wszystkie były cieplutkie bo żar lał się z nieba. Kolejne trafienie, "Załoga - do wozów !!" i dalej w drogę.

TFTC !!

Waypointy zgrane kilka dni temu, więc o nieobecności nie wiedzieliśmy i rysieks zreaktywował:) Kirkut gdzieś za murem, strzelnica pusta, a my przedzieraliśmy się bezsensowną drogą. Na pamiątkę "chłopaki naboi nazbierali";)

Skrzynka reaktywowana podczas podboju Radomska, byłem rowerowo wyprzedziłem ekipe stwierdziłem brak co potwierdzaja poprzednie wpisy wiec reaktywowałem. Dojscie jak droga przez mękę choc mozna było łatwiej. ja oczywiscie na okretkę... Dzieki za pokazanie miejsca szkoda ze Kirkut zamkniety. 

Skrzynka znikła.

Niestety nie powiodło się nam w tym miejscu. Szkoda bo straciliśmy dobre pół godziny.

Najpierw dojście, które okazła się dość skomplikowane. Spytany o drogę autochton jak nam wskazła ścieżkę to stwierdziliśmy, że nie mamy czasu na nocleg w połowie drogi więc zawróciliśmy i od tej chwili to ja wybierałem trasę. Moja okazała się zdecydowanie krótsza. Choć nie łatwiejsza. Jak szliśmy? No jak to jak! Na azymut;)!

Przy lokalizacji kesza tak jak mówiłem nie udało się. Może wcięło, a może opis nas mylił albo jesteśmy gamonie i nie dało rady. Kij wie. Tak czy siak DNF.

nie udało się... najpierw zjazd po błotnym zboczu (ślisko!), potem przedzieranie się przez konkretne chaszcze, a na koniec wspinaczka. jest mur, przeszukany dość dokładnie, nie stwierdzono kesza. no i pech chciał, że zostawiliśmy komórki w keszowozie, przez co nie mogliśmy skonsultować sytuacji z poprzednim (i do tej pory jedynym) znalazcą. i tak już straciliśmy kupę czasu, więc odpuściliśmy dalsze poszukiwania. ale miejsce poznane, nawet mi się podobało.

FTFDroga do kesza rzeczywiście trudna, ale latem będzie jeszcze gorzejDzięki za pokazanie miejsca.