Udalo się tym razem, reaktywacja namierzona a teren przystępnie wykoszonyDziękujemy!

Do kesza najlepiej od starej siódemki i wzdłuż płotu kirkutu. Teraz trzeba było przedzierać się przez zielsko, ale jeszcze nie tak najgorzej, z gorszą roślinnością walczyłem. Cmentarz mocno zapomniany, dobrze że choć płot jest.

Ciekawe miejsce. Szkoda, że w takim stanie. Dzięki.

Sprawdzone od zewnątrz i wewnątrz. Zostawiliśmy zgodnie z podpowiedzią nowy pojemnik.

Dziękuję za pokazanie tego ogromnego, ale niestety zniszczonego kirkutu.

Niestety nie udało się...na zewnatrz teren ogrodzony - bo droga ekspresowa, a w srodku chyba nie ma.

Znaleziona za drugim podejściemLatem byliśmy tu z Zebrusią, ale nie udało nam się znaleźć mimo, że sprawdzaliśmy dokładnie w miejscu gdzie teraz skrytka się znalazłaTamtym razem odstraszyły nas czarne "jadowite" gąsienice i kropiący deszczyk. Dziś jesienna, już nie tak bujna roślinność ułatwiła zadanie. Skrytka niestety w stanie "agonalnym". Oryginalny logbook przemoczony do zarchiwizowania. Logbook zastępczy również wilgotny, ale udało się wpisać. Sądząc z opisu to skrytka wygląda już chyba całkiem inaczej niż pierwotnie. Może przydałby się jej porządny serwis.

Warto odwiedzić to miejsce i zadumać się nad losem dawnych mieszkańców Wodzisławia, których wojna potraktowała tak okrutnie.

dzięki za kesza ! 

uczulenie, krótkie spodnie i trawy to niedobre połączenie - ale nie można było odpuścić keszaNiedzielny Urbexowy wypad z Nann i z Tisioverkami na urbexy i inne ( bezpieczniejsze ) keszedzięki za skrzyneczkę i pokazanie miejsca:)

Kolejny żydowski cmentarz odwiedzony, już kilka ich widzieliśmy :) 

Dzięki bardzo za pokazanie miejsca, pozdrawiam :) 

Wszystko tam poobgradzane. Ale co tam, daliśmy radę. Dzięki.

Najpierw próba legalnego dojścia na kordy - niestety nieudana, bo dookoła wszystko zagrodzone. Potem proba przejścia przez płot, ale wtedy o mały włos jedno z nas prawie na nim zostało nadziane. Ostatecznie udało się pod płotem. Ufff..., dzięki

Lubie spacerować po cmentarzach. Ten zamknięty więc poszedłem "na róg" i słusznie. Dzięki za pokazanie tego miejsca, prace wokół trwają i skrzyneczkę omijają.

Pusty ten cmentarz. Dzięki.

Znalezione z parparlajla. TFTC!

Znaleziona z s0czewa. Dzięki :) 

Ekspresowa skrzyneczka - in: brelok, out: gastly

Szybko,łatwo,przyjemnie.Wymieniony woreczek strunowy.

Na szczęście roboty budowlane nie przeszkadzają - jak narazie -w podjęciu keszamożna powiedzieć,że jedynie otarł się o odkrycie. Razem z efferusem,dzieki!

podjęta z blackcoffee! pojemnik reaktywacyjny daję radę;) dzięki!

W miejscu ukrycia zastałem jedynie 2 puste dołki i 2 kamienie. Leżąca obok zniszczona strunówka wyjaśnia dlaczego puste. 30 cm obok wkopana tabliczka panów budowlańców co wzdłuż płotu mają teraz dojazd. Okolica rozgrzebana nieźle. Miejscówka rewelacyjna, wreszcie przystanąłem i na spokojnie można było pooglądać. Zostawiam mikrusa pod kamykiem do czasu większego serwisu, tyle niestety miałem w kieszeniSzkoda aby była niedostępna.

Dzięki

TFTC

Znalezione z atusia w drodze na kielecki geofestyn na Wietrzni. Szkoda że tablica info jest tylko po hebrajsku. W skrywajce fanty dla zbieraczy monet.

Zwykle szybko przejeżdżamy obok. Dzisiaj skrzyneczka stała się powodem postoju. Współrzędne kesza dokładne, maskowanie naturalne, zawartość w dobrym stanie. Dziękujemy za pokazanie miejsca i skłonienie do "zwolnienia tempa" na trasie warszawskiej.

Dzisiaj nie musiałem się aż tak spieszyć jak zazwyczaj, więc odwiedziłem miejsce. Znaleziona po północy w słabym świetle zachodzącego gigantycznego księżyca. Pięknie przygotowana skrytka. Oceniam znakomicie. TFTC

Szukałem kesza razem z piękną sarenką, choćby dla tego spotkania warto było

Znaleziona jako kierfamily

Po dzisiejszej kontroli: siły przyrody sobie poradziły i świetnie zamaskowały keszynkę. Już przestała się rzucać w oczy.

Kordy doprowadzają w punkcik więc odszukanie bezproblemowe. Aż za bardzo. Gagu ma rację pisząc że schowajka wyje i należałoby ją trochę uciszyć.

STF :)

TFTC !!

Patencik znany, ale moze zostac szybko zdekonspirowany. Dzieki podpowiedzi pedzilem jak po marchewke na babcynym polu. Dzieki.

Dzięki temu keszowi dowiedziałem się, że jest jeszcze inny Wodzisław w Polsce poza moim rodzinnym :)

I także mamy żydowski cmentarz.