Dawno się tak nie bawiłem! Dzięki za kufer, wszystko przygotowane profesjonalnie :)

Latarka działa naprawdę coś niesamowitego i finał w tych piwnicach wspaniała robota czajnik dziękuję :)

Latarka wymieniona.Zapraszam.

Pierwszy etap znaleziony, jednak nie dało się odczytać koordynatów finału, latarka nie działa. 

Widziałem miejsca, które lepiej zostały przywrócone naturze. Tutaj w sumie nie jest źle.
Multak świetnie wykorzystuje potencjał tego urokliwego miejsca.
Niestety na półfinale sprzęt nie chciał nam zadziałać. Trzeba było się pożytkować telefonem do przyjaciela, gdzie szukać finału.
Całość oceniam znakomicie. 
TFTC.

Jeden z celów dzisiejszego dnia. Pogoda wymarzona. Rodzinny spacerek. Było super. Niestety na półfinale sprzęt nie działa. Obstawilismy miejscówkę, ale niestety pudło.Nie obyło sie bez pomocy telefonicznej. Dzięki za fajnie spędzony czas.

Pogoda dopisała to spacer sprawił nam niesamowitą przyjemność. Sprzęt na półfinale niestety nie działa. Ale od czego są telefony do przyjaciela? Potem już gładko. Fajne miejsce, dzięki.

Świetne miejsce i fajny spacerek - polecam:) TFTC:)

Świetnie zagospodarowany ogromny kamieniołom, interesująca ścieżka przyrodnicza, ciekawe okazy kamieni, no i świetny quiz  2 godziny zeszły, ale finał namierzony sprawnie, pomimo że nie znaleźliśmy tablicy nr 7.. w miejscu gdzie powinna być w/g mapki, stoi tylko ślad po niej.. albo gdzieś przeniesiona albo nas zamroczyło.  Dzięki za mile spędzony wieczór w Lipówce 

Sciezka zrobiona do konca za drugim podejsciem. Przy pierwszej probie sprzet potrzebny do odczytania kordow finalu byl niesprawny. Dzisiaj polecielismy od razu na polfinal a sam final szybko udalo sie podjac. Krety zabieramy w dalsza podroz. Bardzo dobrze przygotowany quiz. Miejsce warte odwiedzenia i zobaczenia.

Świetna zabawa i można się czegoś nauczyć, miejsce ma swój urok a jaskinia czad. Kordy do półfinału bez problemu, miły spacerek a sam finał z zagadką i otwarciem rewelacja !!! Polecam na pewno wrócę tu z rodziną. Dzięki

Fajna wycieczka piesza w miłym towarzystwie. Samo znalezienie kesza wymagało dokładnego przeszukania kamieniołomu. Wreszcie, po jakimś czasie, udało ją się namierzyć. Sprzęt w keszu półfinałowym wymaga serwisu, ale nawet bez tego udało ją się namierzyć. To "sklepienie" nas zmyliło. Mimo to za pomysł zamknięcia kesza gwiazdeczka:) Zostawiłem 3 kreciki w środku. Dzięki

To był najbardziej wymagający (chodzenia) kesz z jakim miałam styczność. Wszystko świetnie opracowane. Najwięcej czasu zajęło nam odnalezienie finału. Z samymi kordami poszliśmy na miejsce. Na szczęście Veraxes poszperał chwilkę i wydobył to coś. Wielkość mnie powaliła. Dla następnych znalazców mała niespodzianka w środku. 

Latarka wymieniona na działającą. Zapraszam.

Potrzebny serwis sprzetu w skrzyni polginalowej.bez tego final nie do zdobycia.

Po zastanowieniu napiszę tak: za miejscówkę, za pomysł, za wykonanie i za zawartość kesza należy się zielona gwiazda. Dziękuję.

Rewelacja pod każdym względem. Dzięki za skrzynkę :)

No, no, czapki z głów, takiej "bomby" to jeszcze nie znalazłem =) podsumujmy: przyjemny quiz w ciekawym miejscu, fantastyczny "patent" na znalezienie finału, fajne miejsce ukrycia tegoż, do tego wielki plus za sposób "rozplombowania" (po zobaczeniu kesza już nie mogłem się oprzeć żeby go nie otworzyć, na szczęście pomógł telefon do przyjaciela) no i oczywiście całokształt skrzynki finałowej, rekomendacja murowana! Dzięki wielkie!

Świetna skrzynka - już dawno nie miałem okazji poszukiwania tak rewelacyjnie zrobionego multaka i to taka perełka niedaleko domuKesz dawno nie odnaleziony, ale wszystkie etapy mają się dobrze. Miejsce już wcześniej znane, ale dopiero teraz dzięki skrzynce tak dokłądnie zwiedzone. Dzięki za kesza.

Skrzynka znaleziona. Za pierwszym podejściem - 4 maj, udało się dojść tylko do półfinału gdyż były braki w skrzynce. Po skonsultowaniu się z właścicielem i uzupełnieniem przez niego skrzynki 18 maja udało się podjąć skrzynkę finałową. TFTC

To ciekawe, 19 kwietnia byliśmy razem: elno, paraguan i noda i pozostawiliśmy długopis na swoim miejscu. Od tej pory nikt się nie logował, a długopis zniknął?

Przed sajmonem też był ktoś, kto się nie logował i wtedy też długopis zniknął.

Kolejny długopis dołożony do skrzynki półfinałowej. Stanowi on element skrzynki i nie jest do wymiany gdyż, jego brak uniemozliwi dotarcie do finału.

Ciekawa ścieżka edukacyjna. Fajna skrzynka. Dzięki.

Ładne miejsce, dzięki ;)

Wybraliśmy się na rodzinny spacerek, a kolega Czajnik "przegonił" nas ostro po terenie ;)

Coś kiedyś słyszałem o tym miejscu, ale nie wiedziałem gdzie dokładnie jest. Dzięki umieszczeniu tu skrzynki udało nam się tu trafić. Trochę czasu zajęło obejście całości, ale było warto to zobaczyć. Wprawdzie pogoda nie była najlepsza - kropił deszcz i GPS trochę się gubił, ale za to niektóre kamienie dzięki temu że mokre wyglądały jeszcze ładniej.

Wielkości pojemników faktycznie zaskakują. Fanty w keszu bardzo porządne. Trochę na minus, że trzeba się wracać do miejsc gdzie się już było, ale i tak ocena znakomita.      Dzięki.

OUT:  miara zwijana, długopis wysuwany, gwizdek

IN:   brelok do kluczy reagujący na dźwięk, przywieszka do kluczy, linijka z lupą, apaszka

W pojemniku jest juz wszystko co niezbedne do odnalezienia skrzynki finałowej. Zapraszam.

Skrzynka podjęta z sajmonem podczas spaceru. Bardzo ciekawa keszyna. Dziękuję.

Bardzo miły niedzielny rodzinny spacerek. Cała ścieżka dydaktyczna grzecznie przedreptana. Bardzo podobał mi się pomysł na zakodowanie kordów. Półfinał znaleziony szybko, a jego wielkość mnie mocno zaskoczyła. Trochę się zakręciliśmy, ale pomógł telefon do przyjaciela i okazało się, że w keszu brakuje zawartości. Jednak pojawiło się słońce, którego promienie miały 'to coś' co nas oświeciło i pozwoliło podjąć finał.

Kesz finałowy pod względem wielkości i zawartości to pełen wypas. Zabraliśmy STFa, mimo, że nasz wpis jest czwarty (poprzedni znalazcy chyba nie wszystko ogarnęli). Dziecko przywłaszczyło sobie wspominany przez łowcę_łosi helikopter, w zamian upchnąłem dwa pluszaki (w strunówce) i garść gadżetów.

Znakomicie i rekomendacja jak najbardziej.

PS. nie tyle kopalnię przywrócono naturze, co natura konsekwentnie zabiera co swoje :)

Witam jako że była to moja pierwsza skrzynka miałem z nią troszkę zabawy. W poszukiwaniach przeszkadzał padający deszcz ale było warto trochę się natrudzić. Doskonały "sposób" na ciekawy spacer i dotlenienie mózgupozdrawiam

Multak zdobyty trochę przy pomocy siostryale jednak jest. Miejscówka znana i odwiedzana ale ścieżki całej nigdy nie przebyłem. A teraz wykorzystując piękny wiosenny dzień pojechałem zaczerpnąć powietrza, wybiegać psy i zamęczyć siostrę. Na półfinałowej skrzynce była chwila zastanowienia i prawie bym nie odnalazł współrzędnych, ale jednak się udało. No i miejsce finałowe do którego niestety nie dotarłem, ale za to wypuściłem siostrę po samą skrzynkę ponoć fajne. Skrzyneczka świetna i wypełnienie na tym samym poziomie co multak. Oczywiście nie oparłem się pokusie wypuszczenia helikopterka w przestrzeń, ale po kilku lotach odstawiłem go na miejsce. Do logbooka się wpisałem i dopisała się siostra, może się przekona do keszenia i kiedyś zaloguje na serwis.

Wielkie dzięki za spacer. Aż dziwne, że tak długo kesz czekał na zdobycie.