Keszyk znaleziony mimo braku zasięgu na szczycie i słabej dokładności GPSlogbook trochę zawilgotniał i skończyło się miejsce na wpisy. Niestety nie miałem pod ręką nic by stworzyć nowy

Po chwili szukania jest TFTC :)

Znaleziono. Dzięki!

Spokojny , ranny spacer w towarzystwie przybłąkanego  psa ,

Ten kesz szybko namierzony.  Fajna górka.  Podziękowania 

Rzut oka i jest! Dzięki za wiosenny spacer na szczyt!

Stosów było kilka, ale znaleźliśmy w końcu ten właściwy.

TFTC.

Dość sprawnie. Strefę kesza zostawiliśmy jak zastaliśmy, niech inni też mają radochę :-):-):-)

Tftc

Dzisiaj na Szczytniaku tłumy turystów, ale to chyba dobrze, że ludzie doceniają to miejsce.
Po kilkunastu minutach wyczekiwania udało mi się trafić w "lukę" i odnaleźć skrzynkę.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam.

Dzięki, znaleziona

Znaleziona w zagłębieniu pod kamieniami. Usypałem spory kopiec, aby następni mogli łatwiej znaleźć.

Niestety nie udało nam się znaleźć skrytki - mimo prawie półgodzinnych poszukiwań, rozbierania kopczyków kamieni, podnoszenia pojedynczych i zaglądania we wszelkie dziury. Będziemy tu zaglądać od czasu do czasu żeby sprawdzić czy to my takie łajzy, czy też jakaś niemiła przygoda spotkała skrzynkę ;)   Kesz Dzejbiego po drugiej stronie szlaku znaleźliśmy ...   Na Szczytniaka wdrapaliśmy się szlakiem czarnym przez Gołoborze - od strony Nowego Skoszyna. 

Na czerwony szlak wszedłem przed północą. Do przejścia około 2km więc myślę sobie - pójdzie lajtowo. Niestety pierwsze 600m to prawdziwa katorga. Ma miejsce zrywka drzewa i szlak rozjeżdżony jest przez ciężki sprzęt i cały las zamienił się w prawdziwe morze błota. Ocean błota. Buty chyba pójdą do wyrzucenia. Trzeba by mieć wodery, żeby przez to przebrnąć. Masakra. Później już szlak przyjemny, zbyt wiele do podziwiania nie było ze względu na środek nocy. A szukanie kesza...cóż to osobna historia. Grubo ponad godzinę. Przeszukałem wszystkie kopczyki, koordy latały, brak zdjęcia nie ułatwiał sprawy. Juz na prawdę chciałem się poddać. Ale nie mogłem, kesz był przecież celem mojej wyprawy, nie po to tonąłem w błocie żeby DNF'a zaliczyć. Postanowiłem przerzucić KAŻDY kamień w promieniu 20 metrów od koordów. Wyrównałem troszkę ten szczyt, myślę że stracił z 5 m.n.p.m po moich poszukiwaniach. W końcu po półtorej godzinie kiedy już porażka była pewna pod 3214235 kamieniem znalazłem pojemnik. Nie było żadnego kopczyka, powiedział bym wręcz, że było to zagłębienie w ziemi. Zbudowałem kopczyk z kilku dużych kamieni żeby następca nie miał takich trudności jak ja. O 2 w nocy mogłem wyruszyć w drogę powrotną przez ocean błota. Dziękuję i pozdrawiam :)

znaleziona

Jest! Bardzo dziękuję za skrzyneczkę

TFTC

Pierwsze podejście na trasie jubileuszowej 50tki. Od razu zadycha. Ale kesz wynagradza. Dzięki!

Brat bliźniak odnaleziony. Podczas świętokrzyskiej 50-ki. Dzięki..

Mój pierwszy caching :)

Znaleziona w większym towarzystwie początkujących keszerów :)

IN: Smycz wojskowa, opaska na rękę wojskowa, opaska odblaskowa.

OUT: Zielony smok.

Dzięki za kesza.

Tuż po zdobyciu szczytu, a przed odpoczyniem na gołoborzu znajdującym sie ciut poniżej szczytu. Widziany GK jednorogi koń którego nie ma w tym keszu na stronie.

łatwo poszło. dzięki

2km marsz pod gore czarnym szlakiem ukoronowany podjeciem skrzynki. Dzieki

3 czerwca 2017 14:10
Znaleziona wraz z Albinosem i Raźniejem.
TFTC. :)

Jednak nie obok, a już w dziurze w ziemi. Kopczyk odtworzyliśmy.

Początkowo zabrałem się za "rozbieranie" nie tego kopczyka kamieni (tablica). Jednak dokładne spojrzenie na mapę i dalej już wszystko jasne. Skrzynka znaleziona wraz z Mlekluk podczas 30 km przejścia w okolicach Nowej Słupi. Szczytniak i pobliskie gołoborze o tej porze roku niesamowite... zanurzone w chmurach i przyprószone lekko śniegiem. Zupełnie inaczej niż w dolinkach.  TFTC!

K&K TEAM
Znaleziono. Dzieki za kesza :)

Pod mini-kopczykiem i w dziurze. Spokojnie, usiądź, odpocznij, a kesz sam wpadnie do rączek.

Dojeżdżając pod kesz spotkałem górala z góry nizinnych, wnuczka człowieka, który chodził do jednej szkoły z Ponurym. Dla jego pokolenia, wskazanie na związki z Ponurym to nobilitacja. Jeszcze kiedyś o tym spotkanie coś dopiszę.

TFTC

K&K TEAM
Znaleziono podczas rajdu harcerskiego na Szczytniak :)
Razem z całą ekipa :)

Znaleziona podczas zdobywania Korony Gór Świętokrzyskich...

Dopiszcie w opisie, że tam jest GOŁOBORZE! Ukryte w lesie, dosłownie 100m czarnym szlakiem na północ! I to dość duże (długie!). Do tego szlak biegnie po gołoborzu ;)

W sobotnie popołudnie postanowiliśmy z Delfinem wybrać się na zdobycie Szczytniaka – najwyższego szczytu pasma jeleniogórskiego. Przy okazji trasę wybrałem tak aby zgarnąć trzy skrzynki które znajdują się w pobliżu. Do pełnego sukcesu, czyli znalezienia wszystkich trzech keszy, podchodziłem trochę z dystansem, bo żaden z nich nie został znaleziony w tym roku. Na szczęście wszystkie trzy pudełka były na miejscu.

Zachęcam wszystkich do wyprawy w ten mniej znany zakątek Gór Świętokrzyskich, bo naprawdę warto!

Dziękuję autorom za przygotowanie skrzynek.

 

No i weszliśmy na szczyt! Czarnym szlakiem! Delfin był dumny z siebie ;)

Kesza znaleźliśmy bez problemu, bo kopczyk zniknął i pudełko było przykryte jednym kamieniem. Po dokonaniu wpisu (pierwszego od 8 miesięcy!) odbudowałem minimalnie górkę ;)

W zimie kesz raczej nie będzie dostępny....

Idziemy sobie czerwonym szlakiem z Gołoszyc i zdobywamy Szczytniak oraz skrzyneczkę.

Podczas wędrówki szlakiem.

TFTC

Znaleziona, dzięki.

Rzadko keszuję ostatnio więc się zdziwiłem, że po tylu latach kult zawijania keszy w czarne wory od śmieci jeszcze ma swoich wyznawców...

Btw: ktoś zapomniał certyfikatu TTF.

Bardzo fajne miejsce, kapliczka urokliwa.
TFTC!

Turystycznie - piękne miejsce w sercu Gór Świętokrzyskich, historycznie - ważny punkt związany z oddziałem Ponurego, meteorologicznie - też super. Zabieram certa - podrzucam kilka fotek . Dzięki za skrzyneczke.
STF :)
TFTC !!

FTF! Pierwsza skrzynka znaleziona podczas wędrowania po Górach Świętokrzyskich.

Dzięki za kesz!