Skrzynka jest na swoim miejscu.
Obiekt niszczeje to fakt miejsacmi jest niebezpieczenie więc wchodzicie tam na swoją odpowiedzialność.
Pomimo ,,ogrodzenia'' wejść do budynku jest dość sporo, keszerzy starej daty lub z większą ilością znalezień wiedzą jak wchodzić do takich budynków ;)

obiekt niszczeje,za ogrodzeniem,  brak dojścia. Kesz powinien być przeniesiony.
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Obiekt ogrodzony, pozamykany nowymi łańcuchami i kłódkami. Pomimo szczerych chęci odpuszczamy.

Kierunek Hrubieszów czyli bardzo daleki wschód, razem z ronją.
Urbex - pewnie że takKolejne etapy poprowadziły nas jak po nitce do kłębka, ale ich mnogość spowodowała w pewnym momencie większy przeskok na dalsze poziomy metodą własnąFinał znakomity. Całość przypadła nam do gustu. Rekomenduję. Dzięki za kesza, pozdr. 

Hello,

Krótka wyprawa na totalny wschód. Po drodze odwiedziny w "przydrożnych" keszykach :) Urbex po drodze? Jedziemy :)  Ciekawie pomyślany scenariusz, chociaż w pewnym momencie stwierdziliśmy, że zrobimy kesza po swojemu. W drodze do niego trafialiśmy na kolejne podpowiedzi, co utwierdziło nas w przekonaniu, że da się i na pałę ;)  Mimo to podobało się nam. Polecamy, bo podobnych skrzynek w okolicy raczej jest mało.  Pzdr, Wojtek

Rewelacja!

Dzień po intensywnym dniu spędzonym na keszowaniu, lekko zmęczony uznałem iż "nadejszła wiekopomna chwila", by zdobyć Wallstreet.Ostani znalazcy zdobywali tego kesza w wybuchowej atmosferze. Ja miałem wyjątkowy spokój - niedziela, godzina ok 12:00 - domniemam iż wspomniani wcześniej "snajleprzy" rzucający petardy właśnie o tej porze smakowali rosołek ze schabowym u Mamy. Ci starsi z kolei byli albo w na mszy w kościele, bądź też przy urnach wyborczych (z racji wyborów samorządowych).

Sam budynek - spory pustostan. Nie raz go mijałem, lecz w środku nigdy nie byłem. Zgodnie z radą wybrałem wejście od tyłu (wymagana była lekka gimnastyka by się przecisnąć) I pierwszy sukces - jestem w środkuPrzy wejściu przywitał mnie rozbity... kto był, ten wieIdę dalej - śmieci, butelki, pobite szkło i inne nieczystości (w sumie nic zaskakującego). Zaskoczyła mnie za to złożoność pomieszczeń (dwa większe i sporo zakamarków oraz przejść). Okna w większości bez szyb obite folią lub też niczym nie zasłonięte. Wszystko to w połączeniu z dość silnie wiejącym wiatrem tworzyło niesamowity klimat. Samotna eksploracja dodatkowo wzmogła emocje. Do tego pod samym budynkiem co chwilę przechodzący ludzie wzbudzały zastanowienie, czy przypadkiem to nie w środku ktoś się znalazł... A potem najniższy poziom i trzeba było latarkę uruchomić... Mega wrażenia :D

Kolejne etapy bardzo ciekawe. Prawie wszystkie zaliczone. Finał znaleziony z pomocą przyjaciela (miałem niestety ograniczony czas), ale z pewnością wrócę by odkryć wszystkie tajemnice Wallstreet.

Kesz na medal. Dzięki!

Przed wejściem do obiektu, czas zadumy, czy dam radę.Kilka słów otuchy, ze strony  pozostałych poszukujących. Decyzja wchodzę. Poszukiwania początku tej przyjemności.Spacer po pomieszczeniach.Rozszyfrowanie kolejnych szyfrów wśród huku wybuchów petard. Nie odpuszczam, mimo że wybuchy się nasilają.Opanowanie sytuacji. Narządy słuchu przyzwyczajają się do hałasu następnych wybuchów petard.Zbliżamy się do końca. Błysk latarki, emocje, zaraz koniec poszukiwań.Które pomieszczenie.Zgodnie z opisem, klimat pomieszczenia,wysoki próg - grubsza ściana. Finał. Opuszczamy obiekt. Zadowolenie i ogólne rozluźnienie. Dziękuje i pozdrawiam.

Znakomita skrzyneczka, bardzo wymagająca skupienia i długich spacerów, wśród szkła, gruzów i innych pozostałości budowlanych w poszczególnych pomieszczeniach.Dodatkowym impulsem do znalezienia finalnej skrzynki, były petardy wrzucane przez "saperów"  do wnętrza pomieszczeń tej budowli.Jednak wspólnie z doświadczonym keszerem i sterletka udało się dobrnąć do finału. TFTC.

Niedzielny wypad na wschód Polski pozwolił zobaczyc kilka ciekawych miejsc.
Dzieki payut89 za kesze i pokazanie ciekawostek

Świetny kesz, czasochłonny ale satysfakcja murowana. Gwiazdka się należy.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Nadszedł czas na główną atrakcję naszej wycieczkiWspaniały multak, z prześwietnymi etapami. Przeszliśmy wszystko od początku do końca jak zaplanował to autor. Doskonała zabawaBanan z twarzy praktycznie nam nie schodziłGorąco polecam wszystkim którzy się wahają. Genialny kesz. Oczywiście, że rekomenduję, jedna z najepszych skrzynek jakie do tej pory znalazłem. Gratuluję założycielowi pomysłowości i tego pracochłonnego wykonania wszystkiego. Dziękuję serdecznie za super zabawę :)

Wyprawa razem z chomik1002 na wschód. Głównym celem wycieczki jest tak powszechnie zachwalany Wallstreet, (jak się później okazało bardzo trafnie zachwalany) po drodze zbieramy wszystkie okoliczne skrzynki. Mały ruch keszerów w tej okolicy i części skrzynek brakuje, ale i tak bardzo przyjemnie się zwiedza tę część Polski.

WOW!! Przez duże litery. Naprawdę, znalezienie finałowej skrzynki wymagało bardzo dużego nakładu sił po przez rozszyfrowanie kilku zagadek, ale nam się udało wraz z HailStormB1 po ponad godzinnym poszukiwaniu rozwiązać szyfry i dojść do upragnionej skrzynki. Co do budynku to znakomite miejsce do zakładania kesza ze względu na ilość kondygnacji oraz dużą liczbę różnych, nieznanych pomieszczeń. Autor skrzynki bardzo dużo musiał poświęcić się temu i chwała mu za to.Oczywiście rekomendacja leci z ręki. Dziękuję ślicznie i pozdrawiam. TFTC.

Rewelacyjna skrzynka. Dobrze, że szukaliśmy za dnia przynajmniej we wszystkich pośrednich punktach nie było zombiaków. Chociaż finałowe miejsce było bez dostępu światła udało się uciec bez strat. Mieliśmy już dzwonić do dzieci i się żegnać. Dzięki za kesza.

Znaleziona w miłym towarzystwie. Pozdrawiam z poznańskiego i zapraszam do nas! 

Co dwie głowy to nie jedna, a już cztery to pełen wypasKilka etapów niechcący ominęliśmy ale finał udało się dość sprawnie i szybko podjąć. Wielkie dzięki. Więcej takich skrzynek :)

znaleziona z całą grupą LKT dzieki za Kesz.

Ps świetna zabawa warta gwiazdki.

No wreszcie w czasie mojej wycieczki jakiś sensowny kesz. Multizabawa przednia z rozkodowywaniem kolejnych etapów. 2 fizyczne etapy bardzo pomysłowe. Finał zadowoli każdego. A do tego jeszcze fajny urbexCzego chcieć więcej? Znakomity kesz więc ocena najwyższa.

P.S. W logbooku brak wpisu poprzedników, tak więc jakby nie było FTF :)

EDIT: Do kesza wrzuciłem geokreta.

Pozdrawiam
Art_noise