Tutaj wszystko było nie tak...
Najpierw niepotrzebnie wlazłem za wysoko, potem szukałem po złej stronie, a na koniec znalazłem dwa pojemniki.

Wkładam jeden w drugi i odkładam na miejsce.

A jeszcze w tym momencie mój rower zjada tylną przerzutkę i kończy się dzisiejsza rowerowa przygoda. Zrobię jeszcze trzy skrzynki pieszo i koniec.


Taki rowerowy trail wzdłuż prawego dopływu Wisły to całkiem dobry pomysł na piękną sobotę. Zobaczymy co tutaj pięknego świat nam proponuję?? Garść oc-piryny, plecak reaktywacji, łatki i i w drogę . . .

Dziękujemy

Ciężko się oglądało jak Volfram podejmował, bo urwisko niemiłe. Skrzynka na miejscu. TFTC. Razem z Volframem.

Za miejsce ukrycia zostawiam reko. Dobre tarcie na skałach, także można spokojnie podejmować. Razem z Pawello. TFTC!

Bardzo dziękuję za skrzyneczkę :-)

Trochę się naszukaliśmy, niepotrzebnie wyleźliśmy na górę. Dzięki.

Godzina szukania w trójkę. Macanie wykonanie kilku telefonów nie pomogły.  Ale widać, że okolica mocno uczęszczana, więc miał prawo zginąć. 

Godzina na szukaniu, grzebaniu, szukaniu inspiracji, paru telefonach.
W ostateczności, reaktywacja w najbardziej prawdopodobnym miejscu ukrycia.

No trochę nam zeszło. Dzięki.

Takie kesze to ja lubię ! Trzeba się trochę sprężyć ale lajcikZa pierwszym razem niewymacane, ale po upewnieniu sie że to ta jaskinka, keszyk podjęty ponownie i znaleziony na początku otworu, a ja grzebałem gdzieś w otchłani... Świetna miejscówka dzięki za kesza.

Bardzo fajne miejsce i pojemne bo nas 7 pomieściłoDzięki za kesza!

Na przełęczy pięknie, do skrzynki na szczęście wdrapał się Damian, asekurowaliśmy go wszyscy dzielnie . Dziękujemy za fajnego kesza.

Haha. Podobno tam się ktoś z rowerem wspinał. Szacun ogromny.

Dzięki za skrzynkę.

Ta z rowerem, pamiętajmy że ten ktoś ma bujną wyobraźnię i codziennie rozmawia ze smerfami :)

Dzięki :)

Wpis dziś ale keszyka podjęłam dzień przed Geoemerytami:) i w sobotę popatrzyłam tylko sobie jak palinq gimnastykuje się na skałce:) super miejscówka:) dzięki za przypływ adrenaliny:)

Wieża i mnie się poddała bez walki, za to żródło Imbramowice pokazało lwi pazur. Pozdr.

Pierwsza skrzyneczka na trasie spotkania GeoMerytów od drużyny MTB i już zong, kurde wysoko. Schodzimy, patrzymy ktoś jeszcze drepcze, hura Nannette i Rubin a za nimi reszta towarzystwa i tym sposobem podjęliśmy społecznym hurtem kesza. Dzięki piękne

Pierwsza na dzisiejszym szlaku eventowego spacerku. Podziękowania dla prawie najmłodszej emerytki Palinq za brawurowe podjęcie skrzynki, oraz dla całej ekipy za wspaniałą zabawę 

No tak, ledwo co przyjechałam, a tu już towarzystwo zebrane próbuje podejmować pierwszego kesza. Ale co słyszymy? Że wysoko, że ślisko, że nie te buty (ponarzekano jak na porządnych emerytów przystało;)). Zebrałam się więc w sobie, też ponarzekałam, że trzeba było napisać, że trzeba wziąć ze sobą sprzęt wspinaczkowy, a potem przypomniałam sobie, że niektórzy w takie miejsca wchodzą w sandałkach bez asekuracji, więc co ja nie wejdę?:) Fajna miejscówka!

W doborowym emeryckim towarzystwie podczas przedeventowego eventu w Dolinie Dłubni. Dzięki!

Skrzyneczka podjęta w ramach eventowoemerytalnego  biforka w doborowym towarzystwie, dziękuję i pozdrawiam. 

Piękne widoki i super skałka/ Zdobyta pdczas spotkania Geoemerytów wraz z przemiłą ekipą. dzięki za skrzynkę.

Słoneczna sobota na jurze krakowskiejUdało się znaleźć, dzięki kozicy Palinqu, która wbiegła po pionowej ścianie. Piękne skały, niebieskie niebo ehh wiosno przybywaj

W wesołej ekipie z Miśkiem, Tisią, Whateverem i Kajem. Dzięki

Weekendowa wyprawa na Dłubnię z Agathą, Tisią i Whateverem.

Dziękuje i pozdrawiam. 

Za pierwszym razem byliśmy tu w nocy, podczas deszczu, więc nie było mowy o wspinaczce po mokrych skałkach.. Dzisiaj, pomimo, że było sucho to i tak zanim wpisaliśmy się do logbooka to minęło ze 40 minut..

Atrybut o rowerze mnie rozśmieszył.

Dzięki za kesza.

Tak samo jak przy "belwederze" - rowerowy Trial nie do zrobienia z roweru, nieco bez sensu.

tftc

szybko zlokalizowana a będąc ostrożnym można bez problemu ją podjąć , wzrost też pomaga 

TFTC

Oczywiście wybraliśmy tą trudniejszą drogęDzięki

Miejsce od małego mi znane jak i cała dolinawdrapanie się nie sprawiło problemu, znalezienie chwile trwało  ale udało się, zapytacie czy kesz ukryty jest w bezpiecznym miejscu? nie koniecznie:) 

Bardzo precyzyjny opis, więc nie było wątpliwości. Może i dobrze, bo ukrycie wcale nie takie spokojne. Rower wytargany pod buki. Miejsce bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Dzięki

 

Dzięki za reaktywację. TFTC

Ślisko bo po konkretnej ulewie ale udało się bez problemu TFTC

Z wielką przyjemnością ponownie przybyłem na współrzędne i wdrapałem się gdzie trzeba. Tym razem dane było mi dopełnić formalności i oznaczyć swoją obecność w logbooku. Dla mnie miejsce ma urok warty rekomendacji. Skrzynka niebezpieczna. Wg mojej oceny najbardziej ryzykowna ze wszystkich na ścieżce, ale każdy sam podejmuje decyzje czy ją zdobyć. Dziękuję znakomicie.

Piękne dzieło Matki Natury podane na tacy z dawką adrenaliny. Uczepiony skałek nie sprawdzałem całego logbooka, ale wydawało się że loguję w tym dzienniczku jako pierwszy ? Super miejscówka

STF  ?  :)

TFTC !!

Witam, Ja również na początku nie znalazłem ale właściciel skrzynki "nakrył" mnie na bezowocnym poszukiwaniu. Wpis dokonany przy reaktywacji. Dzięki za kesza!!!

Wspólnie z KT & SL. Miejsce bardzo fajne i ryzykowne, ale keszyka nie było w opisanym miejscu. A mógłby być FTF :(

Na współrzędne dotarłem, opisane miejsce osiągnąłem. Zbyt oczywiste abym mógł się pomylić. Niestety keszynki nie wymacałem. Penetrowałem szczelinę 20 minut. Jedyne co znalazłem to kości zwierzęce, może nietoperza? We wnętrzu jest szereg głębokich pęknięć w które być może keszyk wpadł. Nie mam we zwyczaju tak stwierdzać, ale na 99% jest nieosiągalny. Może większy rozmiar byłby pewniejszy w takim terenie. Byłaby gwiazda ale widać trzeba poczekać. Proszę o zweryfikowanie bo miejsce mnie urzekło i chętnie podejmę wyzwanie kolejnej próby.