Zdobyta. Dzięki za kesza.

Znaleziona bez problemu.
Bardzo ciekawa historia. Dzięki!

Bez problemu dziękuję za Kasia pozdrawiam

Znaleziona 

Niestety DNF, z ostatnich zdjęć wynika, że była z złym stanie, prośba o weryfikację, czy jest na miejscu.

Z nudów przed pociągiem. Tftc. 19.00

Złapana razem z Izeq

Brak pojemnika

Znaleziony pusty pojemnik, więc uzupełniłyśmy kartką, która może służyć za logbook.

Pojemnik pusty, włożyłyśmy nowy logbook

TFTC

Dwa lata temu tego kesza nie znalazłem. Dzisiaj dziewczyny szybko znalazły. Aż wstyd :P

TFTC ;)

Znalezione za 3 podejściem jak ja mogłem wcześniej tam nie spojrzeć? Skrytka trudno się domyka i jest nie szczelna przydałby się serwis. Logbook suchy. TFTC

Jestem mientka faja bo od razu skorzystałem z spoilaka. A i tak chwilę się zeszło z szukaniem. Razem z gvu, dzięki! 

Łatwy keszyk z PaaaP. Tftc

Nawet z tą najbardziej ewidentną podpowiedzią nie udało się znaleźć, więc raczej zniknęła.

Bau to naprawdę ma oko! Poszło szybko!!

Poprawiony,byl otwarty. Dzieki

Na prawde mikro ten kesz

Pomysł wykonania i schowania bardzo fajny na początku myślałam ,że to śmieć przyczepiony ,ale potem zmieniłam zdanie. Loogbook suchy chociaż pudełeczko  było otwarte.Znaleziona razem z Emilia27 i z Groźnym puszkiem :)

Dzięki za kesza skrzynka znaleziona razem z Koliber698 i Emilia27

Kesz szybko namierzony dzięki.

Jest

Sobotni wypad z pandaciuk. TFTC.

Sobotni wypad do Żyrardowa z KasiaJawo TFTC

Keszyk zdobyty a lektura opisu pozostawiona na drogę powrotną do domu. Dziękuje

Znaleziona. Nie chce mi się rozpisywać.
TFTC

Miejsce ukryca znalezione momentalnie dzięki 

Ja jestem prawie pewny że jak szukaliśmy za pierwszym razem to jej nie było. Teraz poszło szybciutko, pierwsze miejsce które sprawdziliśmy. TFTC

Skrzynka znaleziona podczas sobotniego wypadu do Żyrardowa z Kwaśne Żelki i Hekinu. Zdobyta niestety dopiero za drugim podejściem... Zupełnie nie mam pojęcia jak ona mogła zostać kiedyś przeoczona. Dzięki :D

Historia ciekawa tylko ten ptasi wychodek...

Dzięki za kesza.

Ciekawa historia i ładne miejsce, choć akurat schowajka nieco niefortunna. Dzięki.

Okolica piękna i ta brama także. Ale te gołębie, wszystkie gzymsy zajęte są przez nie, trzeba uważać gdzie się stoi.

Dziękuję za skrzynkę.

Dzięki za kesza.

Poprzedni znalazcy mieli rację co do ptasiego wychodka :(

Skrzyneczka znaleziona podczas niedzielnego wypadu do Żyrardowa.

 

Dzięki :)

 

Keszowy wypad do Żyrardowa z dawidnd-em.

Przystanek 6. Uwaga! - miejsce ukrycia zapaskudzone przez gołębie. Znowu Dawid miał nosa.

Dzięki!

Akcja "Żyrardów" razem z ygrekiem. Rękawiczki wskazane, a nawet powiedziałbym że niezbędne. Dzięki. 

Okolica schowania ciekawa, polecam zabrać ze sobą żel do dezynfekcji rak :)

Skrzynka znaleziona przez melissaa12 podczas wspólnego spaceru po Żyrardowie. Obiekt ciekawy, samo miejsce gdzie była skrzynka zdecydowanie niehigieniczne - dobrze że w pobliżu można umyć ręce. Dzięki ;)

Znaleziona z sokoli.

Całkiem ładne miejsce. Dobrze, że przerabia się stare budynki fabryczne na bardziej użytkowe i przyjazne architekturze miejskiejCiekawe miejsce. TFTC.

Może to lewy zawias, może coś... a, no tak, tu jest. Mugoli nie ma? Nie ma, to szybka akcja.

Podjęty z atropą. TFTC!

Nie wiem dlaczego nie widzieliśmy tego kesza od razu. No cóż. Najważniejsze, że wpadł w nasze ręce, a my dalej lecimy na zwiedzanie Żyrardowa. Dzięki.

Razem z akimg, crl_ost i Gackiem.

Znaleziona na wyprawie: Żyrardów, Skierniewice, Łowicz i akalice.

Nie chciało nam się grzebać w śmieciach. Po telefonie do przyjaciółki złapana.

Znaleziona podczas plądrowania miejscowości na zachód od stolicy z Gacekk, crl_ost i mimi29.

Sprawnie.

Niedzielne, świąteczne keszowanie wraz z Serengeti, dziękuję.

Popołudniowy spacer po Żyrardowie połączony ze zdobywaniem keszy,razem z Bambą oczywiście, dzięki :)

Bardzo mi to przypomina historię zabójstwa z filmu Celuloza w reżyserii Kawalerowicza.......w końcu nawet niewolnik ma swój honor i wytrzymałość. Dzięki za kesz.

Kesz poddał się od pierwszego dotknięcia. No i było się gdzie wpisać dzięki poprzednikom. Dzięki. 

Logbook nadawał się już tylko do wyrzucenia, totalnie przemoczony, więc daliśmy nową kartkę w charakterze logbooka.

Dopiero za trzecim razem i dzięki podpowiedzi poprzedniego znalazcy się udało, wcześniej jakoś zabrakło nam przekonania.

Znaleziono podczas pochmurnej psio-wędrówki. Rulon tak mokry, że nie próbowałem nawet rozwijać. Wymaga natychmiastowego serwisu. Fotkę dodam później.

Znalezione z gniotex, do konserwacji, book mokry

Znaleziono skrzynka do konserwacji logbook cały mokry

Dobrze, że doczytałem poprzednie logi bo w tamtym miejscu miałem niewielką ochotę na grzebanie, a pobieżne sprawdzenie mogłoby nie przynieść sukcesu.

Nie popieram takiego rozwiązywania problemów z kadrą kierowniczą. Z drugiej strony jakoś mi tego dyrektora nie szkoda.

Keszynka podjęta podczas żyrardowania keszy lub keszowania Żyrardowa z niezastąpioną Iwonią1999.

Ciekawa historia, ale miejsce ukrycia i pojemnik... poniżej przeciętnej: sparszywiały logbook, ptasie odchody i syf wokół.

Dobrze, że można było obetrzeć śniegiem dłonie.

Intuicja intuicją, a brud brudemza to historia bardzo ciekawa, dziękuję, Z Błękitna 6 Team.

Kordy mną rzucły więc poszedłem po miękkiej linii oporu. Dziękuję za historię i miejsce.

TFTC

TFTC!

Dzięki za przedstawienie historii. Skrzynka znaleziona intuicyjnie

Bez spojlaka byłoby ciężko, tym bardziej że w knajpie naprzeciwko ulicy siedzieli ludzie. A tak na zmęczonego udało się sprawnie kesza podjąć.

Dzięki za historię! Kesza się trochę naszukaliśmy...

Jesteśmy mięczakami, bo zajrzeliśmy do spoilera ;). Bez niego to ani rusz. Po chwili skrzynkę trzymałem w dłoniach. Dzięki.

---

 

W pogoni przed deszczem, tak można nazwać nasz dzisiejszy atak na Żyrardów. Do miasta zajechaliśmy na 8:30, a o godzinie 14 zamykaliśmy drzwi od samochodu. I to nie z powodu deszczu, tylko po prostu objechaliśmy już wszystko co się dało aby zaliczyć geościeżkę plus kilka okolicznych keszy. Dawno nie miałem okazji prowadzić takiej gierki z pogodą. Raz pada, raz się chmurzy, raz słońce grzeje, po czym znowu się zaciąga i tak w kółko cały dzień.

Przygotowałem się dzisiaj naprawdę solidnie na ewentualne reaktywacje, bo miałem ze sobą 7 mikro pojemników, kto by pomyślał, że rozejdą się tak szybko. W Skierniewicach niestety byliśmy już skazani na nieznalezienia. Tak więc Żyrardów jest gotowy na kolejne fale keszerów! 

Miasto raz robiło na mnie wrażenie, a raz trochę zniechęcało. Ale jak tu nie lubić Żyrardowa za czerwoną cegłę, której jestem miłośnikiem ;). Mamy w Łodzi kilka takich obiektów, jedne po rewitalizacji, drugie stoją i straszą- podobnie jak tutaj.

Nie obyło się bez spoilera. Chwila macania i Wiktor znalazł skrzynkę. Dzięki.

znaleziona

Znaleziona.

Tak to jest jak się nie szanuje swoich pracowników... Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą

Kesz znaleziony z Zyfiką i Unieskim, pięknie dziękuję

Kolejne ciekawe miejsce na naszej trasie i kolejna interesująca historia Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim spacerowo po Żyrardowie Dziękuję

Pod żadnym kamieniemale Willa warta obejrzenia

Szybko poszło ;)

Znalezione. Dziękujemy za pokazanie miejsca i za skrzynkę.

Skrzynka podjęta podczas próby zdobycia geościeżki we wtorkowy słoneczny dzień. Chwilę się zeszło, ale koniec końców wpisaliśmy się do logbooka. Dzięki za skrzynkę.

ładnie tu, a nawet bardzodzięki

Chwila rozeznania, sprawnie podjęta, otwieramy, a tu... zmyłkaZnalezienie drugiej nie było problemem, ale pomysł dobry. Dziękujemy! 

Podjęta w deszczową niedzielę z Olo74_Lilalu i Niestowarzyszonym Towarzyszem.

Udało się w miarę sprawnie. 

A opisana w keszu historia niech będzie przestrogą dla wszystkich, którzy z pogardą wrzucają nasze CV do kosza...

Historia nam nie znana, więc tym bardziej ciekawa skrzynka. Fajnie, że podczas rewitalizacji zachowano bramę, zresztą ta zrewiatlizowana część prezentuje się bardzo ładnie.

Z keszem tak łatwo nam nie poszło, gdyż jakoś tak spojrzeliśmy tylko na połowę spoilera (tak się wyświetlił) Bramstenga chwyciła co trzeba, ja zapstryczkowałem znalezienie, a potem trzeba było szukać dalej

Dzięki.

Przypomina mi się, że już kiedyś tej skrzynki szukałem, ale w jakich okolicznościach i kiedy to było? A pamiętam, bo poszukiwania przerwał tamtego dnia właśnie mróz straszliwy i jakoś tak wolałem udać się w dalszą drogę powrotną do domu. Tym razem również nie obeszło się bez problemów, ale finał mógł być tylko jeden ;)

Dzięki!

Chyba najdłużej tutaj zmarudziliśmy przy tej skrzynce. Kręciliśmy się i kręciliśmy a to przecież było takie banalne... A kiedy już wyciągnąłem kesza to myślałem, że się wścieknę bo... musiałem szukać dalej;).

Ech, gdyby pracodawcy uczyli się na takich historiach. Chyba nie zdają sobie sprawy jak wiele zależy od pracowników... Ale tak chyba jest w każdej większej firmie zatrudniającej mnóstwo osób. Ja pracuję w bardzo dużej firmie (prawdopodobnie obecnie zatrudniającej największą ilość osób w całej Polsce) i chyba zawsze i wszędzie jest i było tak samo. Pracodawca nie jest w stanie zrozumieć jak wiele (wszystko?) zależy od osób które pracują w zarządzanej przez niego firmie...

Dzięki!

Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu tym razem kesz znalazł się błyskawicznie, na dodatek w miejscu, które już kiedyś sprawdzaliśmy. 8/ Hy... ciężki orzech do zgryzienia.Dochodzę do przekonania, że istnieją kesze typu "pojawiam się i znikam". Kto wie, może nawet czasami te kesze śpiewają tą piosenkę! A że nie słyszę jej, nie znaczy przecież, że kesz nie śpiewa.TFTC. ;)

Czy ten kesz to czasem sobie nie wędruje? Bo tym razem podjęliśmy praktycznie od razu po tym, gdy zeszliśmy z rowerów, a miejsce w którym go dziś znaleźliśmy przy poprzedniej wizycie było sprawdzane i to dwa razy. Zmyłka była wówczas także inaczej zainstalowana. ;-P

Za pierwszym capnięciem, dzięki

Niedzielna wyprawa w rodzinnym zespole w poszukiwaniu Geobałwanka. Juz myśleliśmy, że znów nie damy rady. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzyneczkę.

Rodzinny wypad do Krainy Geobałwanka . Tym razem znaleziona choć znów było sporo szukania. Skrzunka leżała na ziemi za obiektem. Odłożyliśmy w domniemane miejsce ukrycia. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. Pozdrawiam  

Ciekawa historia miejsca. Sam keszyk podstępny - lubię to ;)

TFTC

Kesza znależliśmy nie tak jak pierwotnie był ukryty, leżał sobie pod samą ścianą, nie wiedząc jak był ukryty przymocowaliśmy go w miejscu jak najbardziej magnetycznym. Dzięki...

PeCha wyciagnal kesza po chwili. Dzięki za ciekawą historię.

:-) za pierwszym, ale za drugim razem ;-)<br /> Z Ciri.<br /> Dzięki!

Keszynka znaleziona w oczywistym miejscu. Dzięki.

TFTC!

Była szybka, łatwa i strasznie trudno z mugolami było bo ciągle sie na mnie gapili.

P.S.dla początkujących nie jest na filarze ani w środku skrzyni mogę powiedzieć że nie trzeba się kłaść na ziemi żeby go znaleźć.

TFTC

fajnie ukryta skrzynka ale było trzeba trochę poczekac aby piesi niezobaczyli że cos było znajdowane 

Znaleziono

 

Znaleziono z tur120Było trochę ludzi co utrudniło zadanie, ale zamaskowanie na robienie zdjęcia pomogło, chociaż w tym przypadku to tur120 zauważył skrytkę z pozycji fotografa. Logbook podpisany, odkładam skrzynkę i co? Znalazłem zmyłkę :DD

Znaleziono 26.04.2015

"To" też znaleźliśmy, ale bonusowo, po zalogowaniu.

Nasz pierwszy raz wraz z Schimago w Żyrardowie. Gdybyśmy tylko mieli jakieś kontakty w mieście to prawdopodobnie zebralibyśmy więcej keszy, a i wpadać z Łowicza byśmy pewnie mogli częściej ;-)

Żyrardowskie keszowanko wraz z Pumą.... i tu również intuicja keszerska nie zawiodła, skrzynka momentalnie znalazła się w łapkach... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Nasz wspólny pierwszy raz z MaleskąZdobywamy Żyrardów - tu szybko i sprawnie - dzięki.

Dzisiaj grałem na koncercie - to był mój pierwszy prawdziwy koncert w życiu i dostałem różę i lizaka . I tylko raz się pomyliłem a poza tym wszystko było super .

Dziękuję za ten skarb!

Dzisiaj Mi-Mi miał najpierw koncert a potem poszliśmy do kina, ale przed kinem jeszcze mieliśmy trochę czasu, żeby znaleźć jeden skarb. Tata stał na czatach, a my szukaliśmy i każdy z nas znalazł jeden skarb . Ale tylko jeden z nich to był prawdziwy skarb. Sprytne to było.

Dziękuję za ten skarb!

 Skrzyneczka znaleziona bez problemu podjęta szybko i sprawnie.No i tu niespodzianka niby znalezione ale nie do końca.Dzięki 

Szybko i sprawnie na trasie z hobbbystą. Wpis i dalej w drogę, tyle keszy przed nami.... TFTC 

SprawdziłemWszystko na miejscu.

Jak na szukanie po ciemaku to jednak udało się nam sprawdzić obszar bardzo spory, a jednak widać już, że keszyk jest na miejscu. Hy... Next time sprawdzimy wszystkie pozostałe miejscówki, te dla  innych gatunków. ;)

Podjechaliśmy tu rowerkami późniejszą już porą, więc pod osłoną ciemniejszej pory dnia wydawało się, że będziemy mogli rozwinąć tu skrzydła. Niestety, dolecieliśmy tylko do zmyłki. Mimo przeszukania gruntownie miejsca ze spoilera od prawej do lewej i od dołu do góry, kesza nie znaleźliśmy. Potem wróciliśmy tam jeszcze raz, żeby po zresetowaniu spróbować ponownie. I znowu nic. Jeśli kesz cały czas jest na miejscu, to nasze nieznalezienie zwalę na to szukanie po ciemku. ;-)

I zaraz potem jestem świadkiem tej jakże przerażającej zbrodni. Traf chciał, że najpierw znalazłem kesza, a w związku z tym (i nadal jeszcze rozległymi planami, jako też warunkami pogodowymi, które nie należały dziś do rozpieszczających) postanowiłem odpuścić sobie szukanie "zmyłki"

Logbook dość mocno wilgotny - pewnie pojemniczek ciut puszcza wilgoć...

Dzięki za kesza!

Skrzynka znaleziona z Izeq, Maleską i Ryjkiem+
Wielkie dzięki za kesza!

-----
Uwaga... Zabrałam się za logowanie zaległych skrzynek...
Wstępnie jestem jakieś 600 skrzynek w plecy. W ramach postanowień noworocznych w 2016 roku loguję je na bieżąco. Ech ech.

Najpierw zmyłka, a potem kesz - urocze :)

Skrzynka zdobyta z anoriell, izeq i Maleską.

TFTC!

O ty, ty ! nu nu :D

Padłam na kolana przed tym keszem ;)\

Atak wraz z anoriell, izeq i Ryjkiem

 

Zmyłka była fajna :D

Kesza wymacała Maleska, a ja jak zwykle robiłam za księgową :P

Znaleziona z anoriell, Ryjekiem+ i Maleską.

Zastanawiam się komentarz czy nieznaleziona... Znaleźliśmy zmyłkę. Pół godziny czekałem aż dało się podjąć ją tak aby nikt nie widział a tu tylko szyderczy śmiech właściciela... 

Ale pech  To nie znaczy, że jej nie ma. Ja nie znalazłem a przy tych tłumach szukanie .......

Skrzynka znaleziona od razu... tylko nie ta poprawna. Poszliśmy za wcześnie i w okolicy było za dużo osób żeby szukać dalej. Podejście trzeba robić późno w nocy bo jest to jednak główna ulica w mieście i kręci się tam mnóstwo ludzi. Nie odpuścimy - szukamy do skutku. PGSR

Najpierw pozdrowienia od Wallsona. Chwilę później kesz podjęty. Dziękujemy

Najpierw złapałam się na dowcipAle na szczęście udało się odnaleźć właściwą skrzynkę.

Pierwszy pojemnik okazał się złym, ale po Wrocławiu i 6 ... pułapkach ten mnie nie ruszył, szukałem dalejDzięki !

Znaleziona za pierwszym razem 

Praktycznie od samegopoczątku wiedziałam gdzie jest skrzynka,ale podejścia były dwa. Napoczątku chodziłam w kółko, a potem poszłam do empiku. Później złapałam sie na dowcip, a na koniec znalazłam skrzynke i zgarnełam ostatniego certadzięki

To ja jeszcze dodam dla osób mniej zorientowanych w historii Żyrardowa, że lata 20. i 30. XX wieku były fatalne dla miasta - jest to związane z tzw. aferą żyrardowską. Jest to czas upadku żyrardowskich zakładów, masowych zwolnień, ogólnej beznadziei (w załączonych artykułach to widać)... ludzi w takiej sytuacji jak Blachowski były wtedy tutaj tysiące.

Ale co to za zbiegowisko? Zabili tu kogoś, czy co?

Skrzynka znaleziona metodą "totalnie na wallsona". Wiedzieliśmy że coś się pojawi na mieście, bo wallson ogłosił alarm keszowy, nie wiedzieliśmy jednak nawet w jakiej części miasta, bo wyszliśmy z Kluską na spacer jeszcze przed publikacją. Przypadkiem jednak przechodziliśmy obok (ma się tego geokeszerskiego nosa) i zauważyliśmy wallsona z resztą żyrardowskich keszerów, co wskazywało na bliską lokalizację skrzynki :-)

No dobra, to teraz poczytam o czym jest ta skrzynka, bo tytuł znam już z certyfikatu STF

Nowa świecka tradycja... popołudniowe spotkanie przy nowym keszu :)
Od lewej: Macho, Konstancik, Dziwakus, Lavinka, Kluska, Różówka, Meteor, Werrona.

Wiedzieliśmy pocztą pantoflową, że coś ma się urodzić geokeszerskiego o 18tej, ale robiło się późno i zabraliśmy Kluskę na spacer przed publikacją. Z Wallsonem byliśmy umówieni na przekazanie mobilniaka, planowaliśmy mu podać współrzędne miejsca, gdzie akurat jesteśmy w momencie, gdy do nas zadzwoni. Ale jakoś tak nie dzwonił, a my sobie spacerowaliśmy. I wtem dojrzałam w bramie męża Werrony wśród grupy innych ludzi, których twarzy z odleglości nie dostrzegłam. Na szczęście on też mnie poznał i zawiadomił resztę grupy, która okazała się prócz niego być Werroną, Wallsonem, Konstancik, Dziwakusem i Różowką :)
Podchodzimy, co to za event? Anu skrzynka gdzieś tu jest magnetyczna. Mikrus. No dobra, to idę szukać. Za pierwszym grzebnięciem. ma się tego geokeszerskiego nosa ;)

skrzynka podjęta z całkiem liczną grupą żyrardowskich keszerów

Spotkanie żyrarowskich keszerów pod skrzynką nastąpiło 15min po publikacji...
FTF: Konstancik,Werrona, Różowka,  Macho, Dziwakus. Wszystko odbywało sie pod czujnym okiem Wallsona . Chwilę późnej dotarli Meteor z Lavinką...Dzięki za ciekawą historię i miłe spotkanie z morderstwem w tle