Brak kesza. Trudność 1 przerzuciliśmy trochę kamieni wymacaliśmy większość krat na dół nie schodziliśmy. Szkoda że nie ma konkretnego spoilera. 

Sobotnie popołudnie postanowiliśmy spędzić na wycieczce z dziecmi, połączonej z keszowaniem. Wybraliśmy miejsce gdzie mieliśmy rozwiązanych kilka zagadek i od dawna czekały na znalezienie:)

Tutaj szybko znaleziony kesz:) dzieci miały dużo frajdy dzieki skokom przez kałuże i fajne miejsce spacer:) dzieki

Pustelnia odkryta, a skrzyneczka wydobyta... Miejsce bardzo przyjemne, choć mocno zaśmiecone... szkoda też, że nie ma już stawu. Dziękuję za skrzyneczkę i ciekawostki :)

Dobra skrytkauwaga nie było "pisadła", musieliśmy pożyczyć od tubylcaPoza tym bardzo zachęcamy do zwiedzenia okolicznego parku, w którym o tej porze roku jest zieloniutko i pachnie bzem.

Szybko, łatwo i przyjemnie. Widać na pierwszy rzut wprawnego oka ;-)

Skrzynka znaleziona dzisiaj, jest na miejscu jak wskazuje spoiler. Nie było żadnego problemu z dostaniem się do niej ani kamer. Maskowanie bardzo intuicyjne. TFTC

Kesz obecnie znajduje się na terenie prywatnym - oznaczonym i z wyraźną sugestią o nie  wchodzenie. Uszanowaliśmy, do tego zaparkowany samochód i uchylone okna wskazują, że budynek jest używany. Panta rhei, po drugiej stronie jest mnóstwo dyskretnego miejsca na nową skrzynkę.

Rezydencja zamknięta na 4 spusty, kamery patrzą gdzie indziej (chyba wiatr je poprzestawiał), w zasięgu żywej duszy - można szukać. Spędziliśmy nad tym trochę czasu i doszliśmy do tego samego wniosku co poprzednicy - skrzynka przepadła. Założyłem więc reaktywację w miejscu które sugeruje spoiler, nisko, przy ziemi, pod kamieniem.

Trochę inaczej tu wygląda niż na spojlerach.Skrzynki nie znalazłem. 

Wyprawo wycieczka na kesze w męskim gronie, czyli ja Czoko i Pchła Leśna. W mokrej trawie brodziliśmy tak długo, aż przemokły nam buty. Jedynie co wygrzebaliśmy to mysz polną. Po telefonie do przyjaciela udaliśmy się w zupełnie inne miejsce, ale szukało się źle. Rzeczona roleta była podniesiona, a pan Gulbinowicz w rzeczonej pustelni miał całkiem niezłą imprezę. Niestety kesz anie udało się nam namierzyć. Przy innych okolicznościach coś byśmy może znaleźli, ale szukanie na terenie prywatnym nie będąc zaproszonym na imprezę to już nie moja bajka.

Czemu umieszczać go w takim miejscu? Nie dać na zewnątrz ogrodzenia?

Po kordach trafiłam do stawu wyschniętego i trzeba się było wspinać po oslizgłym pniu. Dzięki za skrzynię.

Doszliśmy do skrzynki po śladach,  końskich śladach i nie były to odciski podków  :D

Dom rybaka, a nawet wody nie widać. Podobno miejsce zamieszkuje arcybiskup Gulbinowicz. Chyba ma konia na stanie sądząc po końskich śladach "wytworzonych naturalnie". Skrzynka tylko chwilkę nam się opierała. Dzięki.

Opuszczone rolety zachęciły do działania, keszyk od razu się poddał. Tuż po zwiedzaniu opactwa, z zakupionymi braciszkowymi browarami. TFTC!

Wraz z noorbi, dzięki za kesza!

Czy Jego Eminencja się czegoś boi? Rolety i kamery... Jeśli to jest pustelnia to nie wiem jak nazwać mam swój dom :D

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

kordy mi trochę nie teges, ale się udało.

miejsce odwiedzone podczas wesołego wypadu w Kotlinę Kłodzką do zawsze przyjaznej Pasterki z Rodzinką i Przyjaciółmi. Góry, pifko, schronisko, śnieg i kesze, było pięknieDziękuję za kesza i pokazanie miejsca :)

W okolicy kesza dużo końskich kup, trzeba na nie uważać. Wokół kesza bardzo ładna okolica. 

Jeden z pierwszych naszych keszy w tej okolicy, a mi już się ogromnie podoba. Piękna okolica, towarzystwo doborowe i już pomimo ( a może ) zmęczenia po całym tygodniu pracy w tak świetnych warunkach dostajemy małej głupawki która nasilała się co kesza do kwadratu 

Pierwsza myśl - nieźle odpicowana budowla, bardzo nieźle musi się komuś powodzićTo i dobrze, lepiej, żeby takie budowle były "odpicowane" niż żeby stawały się urbexami. Mini zoo zwiedzone. 

Do kesza podchodziliśmy z małą obawą bo przypał tuż obok budynku. Mieliśmy fuksa bo jak na pustelnię przypadło wszystkie rolety w oknach pozaciąganeco niezmiernie ułatwiło poszukiwania. Ehhh  jeszcze zostały kamery ... ale po chwili ustaliliśmy, że nie było tematu :)

Dziękuję serdecznie 

Choć z moją wiarą już od dawna żyję na bakier - kto to jest ten Gulbinowicz wiem. Całkiem niezły dom na pustelnię, tylko z monitoringiem kiepsko bo same kamery bez kabli podłączonych do prądu żadnego keszera z pewnością nie zarejestrująZnowu reddox miał lepszy odbiornik GPS, mój kazał mi dzisiaj szukać większości "na czuja". Dzięki i pozdrawiam!

Rodzinny wypad na skrzynki. Głównym naszym celem był Park Cystersów. Dzięki i pozdrawiamy z Opolskiego :)

Trochę nieswojo czułam się kręcąc się po prywatnym terenie. Później dowiedziałam się, że w budynku zamieszkuje dyrektor Liceum w Henrykowie, który na moje szczęście przebywa na urlopie.

TFTC.

Fajną gość ma pustelnię... Dzięki

Znaleziona podczas niedzielnego wypadu do Henrykowa. Dzięki za kesza.

Znaleziona z marik12 . Dzięki 

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Znaleziona podczas wycieczki z Rredanami.
TFTC!

W czasie zwiedzania Henrykowa. Kwitnienie różaneczników w pobliskich Wojsławicach stało się pretekstem do zrealizowania dawno planowanych odwiedzin. Przy tej okazji nie mogliśmy sobie odmówić znalezienia miejscowych skrzyneczek. Uroczy dom rybaka, a dziś niezgorsza pustelnia, słup to to na pewno nie jest. Cóż, widocznie rożne można wybrać ścieżki w naśladowaniu Stylity. TFTC!

Fajny kesz. Dzięki :)

Znaleziona na wycieczce z Rob-Team i GFSem. Z pewna nieśmiałością podeszliśmy, ale opuszczone rolety dodały odwagi. Dzięki za kesza!

Dzięki za kesza.

Jakoś przeoczyłem rzeczoną tabliczkę, ale to może dlatego, że po prostu nie chciałem jej widzieć Kesz znaleziony z Zyfiką

Tabliczka faktycznie odstrasza, jednak po przełamaniu naszych oporów, kesza z Unieskim dorwaliśmy, dziękuję

Przemiły spacer Drużyny ÆR po pocysterskim parku. Niestety całą geościeżkę i pozostałe okoliczne kesze musieliśmy rozłożyć na dwa wyjazdy z uwagi na prawa wieku Najmłodszej-Części-Drużyny (3 miesiące). Jednak poprawkę planujemy w pierwszym możliwym terminie. Bo warto!

Lepsza została akurat w aucie żeby zająć się Najmłodszym, zatem Mniej-Lepsza-Część-Drużyny ruszył na łowy. Najpierw poszukiwania z jednej strony (długo, mokro i błotniście), potem z drugiej i wtedy kesz namierzony już z daleka.

Dziękujemy!

----------------

 - out: ---

 - in: nasz dolnośląski Nie-Pe-Wu-Gie

Dzisiaj 2 w 1, czyli półmaraton w Henrykowie i keszowanie. Oba niesamowicie udane (2 miejsce i 13 fajnych keszy) :)

Tutak wpadłem przed samą ceremonią wręczenia nagród. Keszyk fajny, miejsce - mimo tłumów w Opactwie - całkowicie wyludnione. Najpierw szukałem trochę w innym miejscu, potem chwila gimnastyki i byłem w odpowiednim miejscu :)

Pierwszy dzień dłuugiego weeeekendu. Trochę oporów z powodu tabliczki, na szczęście ankos należy do odważniejszych niż jaDzięki za skrzynkę.

Trochę oporów bo teren prywatny, ale po chwili kesz w naszych rękach - dzięki.

Kesz jest na miejscu. Wczoraj sprawdzany. Ma się dobrze. Tylko ktoś się nie bał i zabrał logbooka, więc włożyliśmy mocno zastępczy. 
Budynek należy do Opactwa. Odwiedza go ponoć kardynał Henryk Gulbinowicz raz na jakiś czas. Tabliczka wisiała od zawsze. Żeby podjąć kesza nie ma konieczności manipulowania w budynku ;)

Można się śmiać mijając zestawy grillowe obok domu, ale obecnie to czyjaś posesja- Teren Prywatny. Wpisałem się, sam nie mogłem się oprzeć aby ją zaliczyć ale warto pomyśleć o jej przeniesieniu.

Dzięki za kesza. Koni nie było ale turystów cała masa.

Obawiam się, że kesz zaginął.
Po konsultacji telefonicznej z osobą która znalazła go jakiś czas temu nie znalazłem niczego.... już po raz 3 x(

Pozdrawiam!

Keszyk znaleziony na rodzinnym spacerze po henrykowskim parku. Niestety dzieci nie dały namówić się na więcej, więc trzeba będzie przyjechać jeszcze raz, aby oczyścić teren :)

Dzięki za kesza, pozdrawiam

jak my byliśmy to akurat też były konikia keszyk ma się dobrze i zamaskowany został tak jak należyKeszyk dorwany na cudownym weekendzie z żoną. dzięki za skrzynkę.

Znaleziona z mężem na zamkowo- pałacowym weekendzie;)

Kesz zaliczony rodzinnie. Przyjechaliśmy z Wrocławia żeby zwiedzić Opactwo. Piękna okolica. Niestety nie było czasu żeby pozbierać wszystkie skrzyneczki, będzie trzeba wrócić. Dzięki i pozdrawiam.

Poszukiwania na dole przerwało wypuszczenie koni na 'wybieg' - i dzięki temu łatwiej znaleźliśmy kesza ;)

Pustelnia najprawdopodobniej była pusta, bo kto by nie zareagował na krzątającego się po podwórzu keszera wraz z rodzinką :)

chciałbym na starość mieć taką pustelnię, bez problemu , rodzinka maskowała moja obecność tutaj , dzieki

Uhuhu zapomniał dodać, że tam były dwa grille. Obok tego metropolity leżał ten kardynała   Dzięki za kesza!

Ogólną wesołość wzbudził zestaw grillowy metropolity. Razem z Kitomaszem, dzięki.

Bardzo łatwa do znalezienia.

Najpierw myślałem, że będzie trochę ciężko bo miejsce wyglądało, że jest pod obserwacją, ale na szczęście to były tylko pozory. Skorzystałem z okazji i się wpisałem.

Ach ta elektronika nie wiem czemu znowu było brak wpisu .

( znaleziona z super króliczkiem 26 .04)

Skrzyneczka znaleziona dość łatwo. Super zabawa. Dzięki

Skrzyneczka znaleziona bez problemu podjęta szybko i sprawnie. Dzięki

ZNALEZIONA DZIĘKI.

Tu rozpoczynamy zdobywanie serii. Keszyk wyhaczony szybko i bez problemów. Jeden pasących się z koników dał się nawet pogłaskać.

Edit: Ups, ten kesz nie należy do serii?

Dzięki.

Łatwo sprawnie i przyjemnie razem z Marioskami. A obok ładne koniki hasały.

Skrzyneczka znaleziona podczas wspaniałej Majówki 2015 Dziękujemy za skrzyneczkę i pozdrawiamy. Mario&Monia

Po drodze znaleźliśmy trochę papierków i jakieś długopisy i kredki . Pomyśleliśmy że kesz będzie rozgrzebany ,ale  był na miejscu .

 

P.S. A śmieci pozbierane.

Zaliczona przy okazji szukania drogi do finału.

Jak wszyscy rozpoczęliśmy od złej strony :)

Dzięki :)

Dopiero po ustaleniu właściwej wysokości nad poziomem gruntu poszło sprawnie. TFTC.

poszukiwania z dobrej str . muru, jednak trwały dość dlugo, potem jeszcze przedłużyło sie z powodu czyszczenia butow z k... konika, jednak to na pewno na szczęscie, TFTC

Najpierw szukałem z tej drugiej strony ale coś mi się nie zgadzało. Potem chciałem przejść na drugą stronę mocy, ale co to widzę napis "teren prywatny"...hmmm nie poddaję się i musiałem sprawdzić. Sprawdziłem, jest na miejscu i czeka na następców. Dobrze, że mieszkaniec Henryk się nie obudził i mnie nie przegonił. Dziękuję.

Hehe, dużo czasu spędziliśmy szukając nie z tej stronyJak zwykle Whatever musiał mnie ogarnąć i potem już poszło sprawnie :D 

Dzięki za skrzyneczke :) 

No tak - Tisia się uparła żeby szukać nie po tej stronie co trzeba ;-)

Na szczęście udało mi się ją okiełznać ;-)

PS. pustelnia mi się wcześniej nie kojarzyłą z satelitami cyfry plus i wifi ;-)

Dzięki i pozdrawiam

Skrzynka zdobywana z Ryjek+ podczas super sympatycznego popołudnia w okolicach Henrykowa.

Chociaż pogoda nam nie sprzyjała, kesza wypatrzyliśmy szybko, więc było trochę czasu na obejrznie okolicy.

Skrzynka zdobyta z anoriell podczas grudniowego keszowania w Henrykowie.

TFTC!

Szybki i przyjemny kesz, polecam

Dom rybaka spenetrowany świeżych rybek nie stwierdzono, same ości, kości i keszyk

Dziękujemy za pokazanie miejsca i skrzyneczkę

Przystanek nr dwa. Ciagle nam mało.

Chwila zastanawiania, chwila czajenia i skrzynka jest w naszych rękach.

 

Niedzielna keszerska wyprawa z krogulcem i Michałkiem, nieźle się rybakowi wiodło 

Kesz podjęty po wytrwałym poszukiwaniu w czasie deszczu. Rybaka nie było w domu. Ktoś "zwiną jeziorko"

Skrzynka podjęta podczas rowerowego keszowania w Henrykowie. To ostatnia ze skrzynek przed nadciągającą ulewą. Dzięki za pokazanie miejsca.

Z założycielką podczas planowanego przeglądu skrzynki

dzisiaj podjęte, w drugiej próbie, pomimo straszącego monitoringu, a może dzięki skoszonej trawce?? tftc!

Znaleziona bez problemu. Rybaka nie było.Dzięki za kesza!

tutaj rozpoczęliśmy nasz spacerładny domek rybaka i ciekawa skrzyneczka. Domi&Łukasz

Skrzyneczka znaleziona wraz z linfallasem podczas wyprawy po Dolnym Śląsku. Bardzo miły początek spaceru po opactwie. Wprawdzie przez chwilę rozważaliśmy poszukiwania po niewłaściwej stronie muru, ale odstraszyły nas pokrzywy. Weszliśmy zatem na teren opactwa i gdy ja jeszcze zachwycałam się konikami to linfallas już trzymał kesza Dziękuję za skrzynkę

Znaleziona z tachikoma podczas kilkudniowej wycieczki na Dolny Śląsk. Ładny ten dom rybaka i koniki w pobliżu. Dzięki

Szybkie i za krótkie zwiedzanie opactwa. Dzięki ! No Trade.

Bardzo ładny budynek ,skrzyneczka szybko znaleziona.

Dziękuje.

#381 Drugi w Henrykowie w trakcie wypadu z Ratowniczką po FTF w geościeżce. Szybko wypatrzony ale trza było uważać na mugoli

Znalezione z Rotourem podczas Pucharu Dolnego Śląska w MnO.

Znaleziona z Karmelem i Rotorurem przy okazji Marszów na Orientację. Dziękuję i pozdrawiam

Znaleziona z Karmelem i Domino przy okazji Marszów na Orientację. Dziękuję i pozdrawiam

Tymekkk znalazł kesza razem z tatą i mamą ;-)

Szybki i przyjemny keszyk. Na spacerku z Tymkkkiem, Czary_mary i założycielamiPozdrawiam.

Nie było łatwo. Brakowało podpowiedzi. Synek się już zabrał za rozbieranie budynków. Dobrze, że w domku nikogo nie było. Piękne miejsce!

Dziękujemy za skrzynkę.

 

Na wspólnym keszowaniu ze Śnieeegiem i Niemenem. Keszyk namierzony bez problemu. Dzięki za pokazanie miejsca:)

Świetne miejsce, piękny zabytek, moje 2gie podejście, wtedy wysiadł mi gps, a były szanse na ftfa

dzieki zagadko za kesza

Ładny budyneczek z tego Domu Rybaka. Na teren posesji wtargnęliśmy niezauważeni, kesz zlokalizowany sprawnie i szybko. Dzięki :)

Klasyczny keszyk w otoczeniu opactwa, trochę się jednak naszukaliśmy, ponieważ koordy wg. Google Maps przestrzelone są o jakieś... 13 metrów? MPK jednak zawsze daje radęDzięki!

W Henrykowie ostatni raz byłem na rodzinnej wycieczce, kilka lat temu (jeszcze w epoce przedkeszowej). Trafiliśmy wtedy na rekonstrukcję bitwy z czasów napoleońskich. Oprócz zwiedzania zatem wspaniałego opactwa mieliśmy także okazję obejrzeć wielkie przedstawienie. Dzisiaj powrót z już dużo starszą córką i teraz trochę inny cel wizyty . Dziękujemy za tego fajnie ukrytego keszyka.

Wraz z krzomszczykiem i teściowąpiękne miejscedzięki

Fajna okolica, dzięki za spacerek i pozkazanie miejsca. Chyba TTF ale w keszu certyfikatu brak. Dzięki. Pzdr. 

Witamy

Skrzybka znaleziona ale uwaga na kamerkę na murzeTTF

Pozdrawiamy
Emilia i Łukasz

STF
TFTC :)
Kordy troszkę przestrzelone ale jakoś poszło :)

Skrzyneczka pochwycona (wraz z siostrą) w trakcie wakacyjnego wypadu do Henrykowa. Znalezienie nie sprawiło większego kłopotu, chociaż dopiero trzecie podejście tego dnia było szczęśliwe. Za pierwszym razem panu woźnemu (tak mi się wydaje) zachciało się zasypywać dziury bezpośrednio przy domu rybaka. Przy drugim podejściu naglił czas, bo rozpoczynało się zwiedzanie klasztoru. Jak to mawiają: do trzech razy sztuka. Ze względu na emocje związane z moim pierwszym zdobytym certyfikatem FTF, kompletnie wyleciało mi z głowy, by dokonać jakiejś wymiany
Wielkie dzięki za umilenie dnia i za skrzynkę!