Skrzyneczka znaleziona ale niestety drzewa zostały wycięte to należy szukać potrójnego pnia :) 

@ fedar, Ty zaloguj znalezienie drogi  przyjacielu - serio!

Heh! Zbierając wszystko razem wychodzi na to, że są tam teraz co najmniej 2  skrzynki, a znaleziony przeze mnie logbook to jednak prawdopodobnie szczątki sprzed reaktywacji. Wczoraj moje znalezisko odstawiłem na miejsce i umieściłem w skrzynce Pawelka. Może to niekonwencjonalne rozwiązanie, ale niech ten archiwalny logbook tam sobie pobędzie, przynajmniej do czasu, aż ktoś inny wpadnie na ciekawszy pomysł.Cóż, teraz nie tylko miejsce ma swoją historię, skrzynka również. Przyznaję, że nie paliłem się do dokładnego penetrowania okolicy, bo ledwie wlazłem na bunkier, a pojawiło się potężne zgrupowanie messerschmittów. Zaatakowały jak zwykle podstępnie, od strony słońca i nie przebierały w środkach. Zdecydowałem się na jedyny rozsądny manewr - pośpieszną ewakuację z obszaru zagrożenia.

Idąc za radą Pawelka zgłaszam kesza jako znalezionego, choć do tej pory nie wiem co znalazłem.Tzn. na pewno reaktywację Pawelka oraz bliżej niezidentyfikowany stary logbook. Dziękuję założycielowi za wybór świetnego miejsca, a wszystkim reaktywatorom za dbałość o to, żeby ta skrzynka wciąż tam istniała.

Dzieje się tam. Ja znalazłem pokrywkę skrzynki bez LB. Tak jak Kol. fedar pisze, z którym się kontaktowałem, zabrał logbook. Z logów niewiele wynika, gdzie została reaktywowana w 2014 roku przez JoShiMa. Nie wiem ile jest tam skrzynek. Jedyna prośba - zgłaszajcie takie sytuacje do Autora, a jak nie odpowiada, to do COG, wtedy unikniemy nieporozumień. Fotka dekla w zał.

Obrazki do tego wpisu:

pokrywka

N53 05.313 E20 32.090

W środku trójpiennej topoli

P.S. Jeżeli ktoś potrafi to lepiej zrobić, to z mojej strony nic nie stoi na przeszkodzie- może sam Autor, może fedar.

Obrazki do tego wpisu:

WIDOK OGÓLNY

POD KAMIENIEM

I kolejne miejsce dzięki humback odnalezione! Kapitalne! Tylko kesza nie było. Znalazłem pokrywkę - resztę ogarnął kol. fedar. Z mojej strony zrobiłem reaktywację - być może w niefortunnym miejscu?

Zobaczcie sami na zdjęciach.

Współrzędne N53 05.313 E20 32.090

Dziękuję za pokazanie miejsca! Pozdrawiam.

Wczoraj (2018-04-29) łaziłem po zbiorniku. Cała powierzchnia wykarczowana, na zboczu poniżej karpy po brzozach znalazłem resztki skrzynki. I tu zagadka. Wpisana data ukrycia to 1.11.2016, potem powyżej dopisana 27.12.2017, natomiast ostatni datowany wpis w logu z datą 17.08.2013, ostatni wpis w ogóle to "DRZAZGA i OSIŁ". Jakaś pętla czasu chyba, bo to wpisy sprzed serwisu. :)  Ponieważ byłem tam bez jakichkolwiek przyrządów nawigacyjnych (z wyjątkiem własnych oczu i liźniętego palucha na wiatr), możliwe jest, że znalazłem jakieś resztki przedserwisowe, a nie właściwą skrzynkę, choć tu mi nie pasuje data ukrycia z logu. Na zdjęciu to, co udało się odnaleźć.

Obrazki do tego wpisu:

pozostałości odnalezione w trawie

Uwielbiam takie opowieści - bez keszy nigdy bym nie trafiła w miejsca takie jak to.

A teraz odnośnie skrzynki - czuję się skonfudowana wpisami 'następników' bo skrzynkę znalazłam. Nie zerkałam na spoilery - przeczytałam opis i podpowiedź. I jak najbardziej wpisałam się w logbooku.Zaczynam się zastanawiać cóż znalazłam... To prawda, że drzewa wykarczowane ale pojemnik był umiejscowiony zgodnie z opisem. Zastanawiam się czy nie ma w tym miejscu niezliczonej ilości reaktywacji...Ja znalazłam pojemnik tuż przy wejściu do zbiornika. Umiejscowiony przy resztkach wyciętego drzewa. Trochę go przysypałam po znalezieniu.

Brzóz już niema - ale skrzynka ma się dobrze...

Świetne miejsce, warto zobaczyć tylko trochę strach schodzić na dół :)

TFTC

Kesz znaleziony bez problemów. Po wejściu do środka (niestety bez latarek bo zostały w samochodzie) słyszeliśmy jakieś dziwne szuranie i odgłosy. Ciekawe czy to jakaś żaba, czy inny szczur ;P Niestety nigdy się nie dowiemy.

Tego typu obiekty to coś co fani urbexu lubią najbardziejWprawdzie nie udało się zejść na dół (brak latarek + niepokojące odgłosy ze środka), ale i tak radość z zobaczenia miejsca jest. Dziwi mnie tylko fakt, że miejsce te nie jest w ogóle zabezpieczone... o wypadek tam nietrudno :/

Zarąbisty ten zbiornik. Trochę z dzieciorami trzeba uwazać na te włazy.

Zdobyta.

Skrzynka zrekonstruowana. Przeniesiona w bezpieczniejsze (mam nadzieję) miejsce, niedaleko. Szczegóły w nowym spojlerze.

ci co nie znaleźli mają racje tam nie ma kesza pewnie ktoś zabrał beton a kesza wyrzucił.

Rzeczywiście skrzynki chyba nie ma. W każdym razie ten betonik zniknął. 

Niestety nie udało się znaleźć. Proszę o potwierdzenie braku kesza.

Fajna szybka skrzyneczka

TFTC

Druga z seri Nowy Berlin,

Bunkier po burzach zalany nie wlazłem. Dobrze że skrzyneczka nie opodal.