Zatrzymałem auto na parkignu przy Gromie i postanowiłem się przejść. Dotarcie do i znalezienie skrzynki bezproblemowe. Niestety pojemnik jest pęknięty, strunówka z logbookiem nie zapięta, a logbook tak mokry, że nie da się go wyciągnąć. Niestety nie miałem ze sobą nic na podmiankę, ale jak ktoś będzie się wybierał, to chociaż logbook w strunówce, może w dwóch dla bezpieczeństwa.
Zaraz dodam foto.
Dzięki!

Fotolog. W skrzynce mokro. Ratujemy kreta. Wspólnie z murzynek78. Tftc

Udało się znaleźć, wprawdzie kesz jest uszkodzony, ale odłożyliśmy na miejsce

Poligon :)  Skrzynka ma sie dobrze.

Jest!

Dość ciekawe miejsce poligonu. Zwiedzono fragment zarówno pieszo jak i samochodem. Ładne widoki z wieży dowodzenia (albo raczej resztki tej wieży). Niesamowite miejsce po poligonie wojskowym. Zupełnie niedaleko miejsce - siedziba pewnej spółki zrzeszającej byłych żołnierzy jednostek specjalnych (nie mylić z błyskawicą). Natomiast miejsce schowania kesza bogate w pozostałości wojskowe - trochę wartowni, drutów kolczastych, zapór i takie tam. Dużo pokrzyw. Do środka wrzucono ciekawego kreta - bardzo "komunikatywnego". Skrytka wymaga renowacji - pudełko trochę popękane. tftc. 20.15

Kesz znaleziony mimo dużego ruchu. Kesz wymaga serwisu. Dzięki, pozdrawiam.

Miejsce świetne na dłuższą wizytę. Tym razem jednak szybki spacer i dalej w drogę. Dzięki za skrzynkę!

Jak to jest dotknąć historii? Warto tutaj zajechać, choć nie koniecznie na legalu keszowozem.

W podróży z Szymanqiem.

Niesamowite są takie skrzynki! Prawie 8 lat w terenie, kawał historii. A poligon też ożywił wspomnienia... jednak poligony chyba wszędzie takie same sąTFTC

miejsce bardzo ciekawe idealne na wyciszającą wycieczkę 

T4TC

Kesz zdobyty podczas wycieczki z Akimgiem i Gackkiem.
Skrzyneczka znaleziona bez żadnego problemu. Większą uwagę przykuł ośrodek treningowy Gromu, który znajduje się pareset metrów od kesza. Fajne miejsce. TFTC!

Znaleziona z Polcią, Szymaneq'em, Akimg

Jazda po poligonie dostarcza dreszczyku emocji.

Znaleziona z Polciami, Szymaneq'ami i Gackami.

Przedświąteczny, nie koniecznie zaplanowany, mazowiecko-podlaski tour geokeszerski w towarzystwie ivonelli.
Do tej skrzyneczki już kiedyś próbowaliśmy się dobrać z ivonellą, ale przewrotne chochliki nie chciały pokazać miejsca ukrycia. Dziś jadąc na Mazury zajrzałem jeszcze raz na mapę, i co widzę? Skrzynka miała znalezienie. No to jazda. Po przybyciu na miejsce, ponowne bardziej szczegółowe oględziny ujawniły skrzynkę. Część maskowania wystawała na zewnątrz. Niestety, to zakopek i dlatego nie mogliśmy go odnaleźć poprzednim razem. W środku wszystko mokre. Potrzebna uwaga autora lub archiwizacja.

 

Otarcie się o kawał historii, wszak to chyba jedna z pierwszych skrzynek w woj. podlaskim. Do skrzynki jechaliśmy leśną drogą z ogromnymi dziurami. Pomyślałem, że jak Stary 660 dawały radę, to i panda jakoś się dotoczy. W końcu udało się zaliczyć klasyczny drive-in. A na terenie poligonu pewnie byłoby co zwiedzać, ale czekały nas bunkry Linii Mołotowa.

dobrze rozgrzani po drobnym offroadzie szybkiego drive ina dokonawszy w dalszą drogę ruszyliśmy a słońce zza chmur wychyliło łeb

Świętowanie ze skrzynkami :)

Melduje posłusznie, że skrzynka żyje i została odnaleziona

Dzięki za kesza.

synchro z GC, TFTC!<br />

Fajna okolica. Miejsce ukrycia trochę zarosło i ciężko było wydostać pojemnik, ale na szczęście mieliśmy łopatkę i udało się powiększyć szczelinę. Ale zdecydowanie kesz nie był zakopany. Dzieki za skrzynke.

Moja pierwsza. Znaleziona za pierwszym razem :)

Potrzebna delikatna konserwacja i nowy dziennik. No trade. TFTC :)

Znaleziona...okolica przedmiotu trochę się zmieniła (brak strażniczki ze zdjęcia )...

GK Czas ucieka  zabrany

TFTC

Czy skrzynka jest jeszcze aktywna???

Skrzyneczkę znaleźliśmy po dokładnym przeanalizowaniu obiektów jak na zdjęciu (oczywiście tych betonowych), bo rzeczywiście znajdują się takie dwa. Jako że cały dzień ciężko pracowaliśmy kopiąc, drążąc w ziemi okopy - nic dziwnego że sprzęt odmówił posłuszeństwa...złamała się saperka. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Znalezienie jednego z pierszych keszy zarejestrowanych w serwisie to czysta przyjemność. Szkoda że byliśmy po ciemnicy - nie było widać szerszej perspektywy okolicy.
Ale za to widok rozgwieżdżonego nieba - bezcenny i nie do zaobserowania w mieście.
W keszu wylądował krecik od Enrico.

 

Pozdrawiam
Art_noise

Tutaj się na chwilę zamotaliśmy z której strony szukać należy. W miarę szybko zlokalizowana, szkoda, że byliśmy tam w takich ciemnościach i poza gwieżdzistym niebem nic więcej nie udało się zobaczyć.

Dzięki i pozdrawiam, Tatiana

Bardzo fajna miejscówka w ciekawej lokalizacji. Nie moglismy sobie odmówic i zasadziliśmy kesza w budynku z wieżą. Niedość, że widoki bajka to jeszcze w środku pięknie posprzątane.
Dzięki za pokazanie miejsca. Też nagradzam gwiazdką.

Miejsce super.

Dzięki

W ramach wspólnej wyprawy z cozą, czarkowatym i zyrem.

Po taką skrzynkę to można jechać dziesiątki kilometrów. Dziękuję za kesz :)

Fantastyczne miejsce.

Jechaliśmy z 8km jakimiś dziurami, bo zaatakowaliśmy od innej strony.

Dziewczyny ze spoilera już nie było, więc mieliśmy kłopot zezlokalizowaniem miejsca, ale się w końcu udało :)

po analizie, wychodzi mi, że to kesz z najniższym numerem jaki udało mi się znaleźć.

Pierwszy raz i to udanySkrzynka znaleziona, nienaruszona. Folię zmieniliśmy na niebieską tak jak w opisie. Zostawiłem przez przypadek kłujkę, może ktoś skorzysta, ewentualnie złomiarz doliczy do pensji ;)

Znaleziona za drugim podejściem. Za pierwszym razem mój ręczny garniak &quot;Szcześćdziesiątka&quot; zwariował, pokazywał co chwilę inne miejsce. Dziś miałem więcej szczęścia, nawigacja poprowadziła mnie pod samą skrzynkę.<br /> Myślę że skrzynka przetrwa długo, jest dobrze zamaskowana a sam obiekt pod którym jest ukryta nie przedstawia wartości dla złomiarzy.<br />

Witam,

Nieodnaleziona nie dawała nam spokoju, więc decyzja i powrót. Znaleziona bez problemu, poprzednio błędnie wprowadzone współrzędne zaprowadziły nas w maliny. Cach jest w idealnym stanie, więc serwis nie potrzebny. Zabraliśmy Geokreta, znajdziemy mu nową przystań. Pozdrawiamy.

Mariusz, Artur

Witam,

Niestety nieodnaleziona. Powinienem zacząć od informacji, że to moja pierwsza wyprawa i nie wykluczam mojej pomyłki. Ostatnie zdjęcia nieco różnią się od rzeczywistości, a jest to spowodowane trwającymi pracami budowlanymi (wydobycie żwiru? lub coś podobnego). Napotkany na miejscu "tubylec" stwierdził, że krajobraz zmienia bardzo czesto. Nie wiem, czy jest to praktykowane, ale moja prośba do osoby umieszczającej skrzynkę - może jest możliwość spr. jej stanu?. Wydaje mi się, że poprawnie zlokalizowałem miejsce, ale nie dotarłem do skrzynki. No cóż, następna wyprawa będzie udana!!!

Pozdrawiam,

Mariusz

Znaleziona.

Warto było - pierwsza skrytka mojego Syna :)

Był zachwycony.  

Znaleziona bez większego trudu, za to teren zadziwiający: kopalnia piasku, jakieś puste budynki , górki gdzie ćwiczą off road’owcy – widać, że kiedyś coś tu było ale co?.

Przyjechaliśmy od strony Wygody i pojechaliśmy w stronę Szumowa Ha ! da się przejechać i to jak!! szutrowa droga żywego ducha daliśmy trochę czadu.
Można by się tam kiedyś wybrać quad’ami świetna zabawa gwarantowana.   

IN: Samochodzik
OUT: Nic

  

Fajne miejsce ale cos tam robia, ciezarowki woza duze ilosci piasku, spychacze to rownaja - pewnie niedlugo sie jeszcze skrzynka utrzyma. Do tego wycinka brzozy w okolicznych lasach
OUT - karty
IN - żórawinówka

Znaleziona bez kłopotu dzięki opisowi i fotkom. GPS wskazywał mi inne miejsce oddalone gdzieś o ok 30m.

Fajne miejsce, krajobraz trochę księżycowy.

Zabralismy wizytówkę

zostawiliśmy karty

znalezienie skrzynki nie było trudne, bardzo dobry opis miejsca. wymieniliśmy drobiazgi, wpisaliśmy się do logumiejsce ciekawe, warte odwiedzenia. Eliza i Seweryn