Z pierwszą częścią poszło szybko. Nie wiem, czy moi poprzednicy wypozycjonowali stosowne informacje w Google, czy wydarzenia przebijają się do świadomości ludzi, ale po zaledwie 10 minutach w internetach wiedziałem już o co chodzi i znałem lokalizację. Po przeglądzie zdjęć satelitarnych domyślałem się mniej więcej gdzie szukać rozwiązania drugiej części, więc nadszedł czas na wycieczkę w teren.

I tutaj zaczęły się problemy, tak się zamotałem, odrobinę na własne życzenie, że skrzynki szukałem jakieś 3h. Chciałbym tutaj napisać moją opowieść, o wartkiej i pełnej niespodziewanych zwrotów akcji, ale byłby to też jeden wielki spoiler. Więc napiszę tak - podejrzenia miałem dobre, ale miejsce odrobinę złe. Nic mi nie pasowało, a po pewnym czasie zauważyłem, że coś to wszystko jest za nowe. Miejscowy przedstawiciel lokalnej ludności zapytany o to potwierdził, że w zeszłym roku wszystko zostało wymienione. Z głową zwieszoną, zrezygnowany, że kesz przepadł poszedłem okrężną drogą do samochodu. I wtedy, paręset metrów dalej przypadkiem trafiłem na to, czego od samego początku szukałem. Czasami bywa też tak. A do skrzynki trafiło PWG.

Zagadka sama w sobie sprawiła sporą trudność w odnalezieniu tej historii bardzo zresztą bardzo ciekawej. Natomiast znalezienie terenu poszukiwań wcale nie było łatwiejsze. Druga lokalizacja okazała się poprawną. Skoro do tej pory było trudno to teraz będzie łatwo... nic bardziej mylnego. Na moim koncie +1 skrzynek,  a -1 dostępnych rekomendacji. bilans na 0. Bardzo dziękuję

Lubię takie skrzyneczki. Najpierw sobie leżą i dojrzewają, a potem człowieka denerwują na mapie i trzeba coś z tym zrobić. Trochę było prób, zwiedziłem nawet całą okolicę kesza i trochę inaczej sobie to wyreżyserowałem. Kesz sam w sobie prosty, ale za to z jakim pomysłem. Nie wiem na ile to kwestia przypadku, a na ile dobrze przemyślana sprawa, ale jedno jest pewne - warto go zaliczyć. Ode mnie reko i ocena zielona za pomysł no i kesz debiutowy. Dzięki.

IN: mamiko

Uwielbiam takie skrzynki.

Ciekawa historia - w ogóle jej nie znałem.

Wcale nie taka łatwa zagadka - bo źródeł jednak mało.

Ukrycie - genialne. Prawie odpuściłem ;) 

Wszystko do kupy daje skrzyneczkę na pewne, mocne reko. Dziękuję. 

Dzięki pomocy pewnego keszera udało mi się odnaleźć tę skrzynkę. "Trzyma się" bardzo dobrze! Warto tylko dokładnie przeanalizować podpowiedź gdy zna się już mniej więcej miejsce ukrycia i skrytka po prostu czeka na nas :)

W bliskiej odległości znajduje się jeszcze jedna skrzynka z globalnego serwisu. Warto podkreślić, że jest to inny pojemnik.

Ciekawa historia i fajny kesz. Rozwiązanie na miejscu okazało się łatwiejsze niż sobie wyobrażałem. Dzięki za znakomitą zagadkę. 

Pierwsza część zagadki rozwiązana szybko, dzięki google. Okazało się, że to całkiem niedaleko ode mnie. Przez długi czas nie mogłem się zebrać by wybrać się na miejsce lądowania, aż w końcu nadszedł ten dzień. Szybko znalazłem miejsce ukrycia, choć nie byłem do końca pewny czy powinienem tam zaglądać.

Jedna z 3 skrzynek która niszczyła mi psychikęMusiałem ją mieć ze względu na to, że jest bardzo ciekawa wymagała pomyślenia, posiedzenia, poprzeglądania w dodatku "historyczna" - a to ogromnie lubię. 

Dziękuję bardzo bardzo za tego kesza. Przywłaszczyłem sobie certyfikat pocieszenia. Niestety nie wsadziłem swoich 20 groszy na rozmnożenie bo nie wziełem portfelaCałkiem o tym zapomniłem. 

Bardzo polecam. Przed podjęciem przestudiowałem wszystkie dostępne źródła ( jest ich niewiele) i dzięki temu kesza właściwego podejmuje się prawie z zamkniętymi oczamiJedna z najświetniejszych skrzyneczek z jakimi dotychczas się spotkałem. Zielona gwiazdka wraz z podziękowaniami i prośbą o więcej :)

Szukając kesza uważajcie na teren z tablicami ( nie spojlerując jak będziecie będziecie wiedzieć ocb )  zakaz tego , zakaz tego , zakaz tamtego (tablice widoczne u góry ) . Ja chciałem sobie posiedzieć w ciszy, a się dość niemiły typ przyczepił, że to teren prywatny bla bla bla 

Już kilkukrotnie byłam namawiana przez parę osób na odkrycie tego kesza, po 1 nie chciałam pomocy, po 2 jak każdy zagadkowy keszyk i ten musiał dojrzeć w mojej głowie zanim się za niego zabrałam. Kiedyś próbowałam przez chwilę i odpuściłam, wczoraj jednak dokonał się cud i trafiłam na odpowiednie źródło wiedzyCiekawa historia, przeczytana, pooglądana.

Gdy podjechałam na miejsce strzeliłam karpia. Lol, tu się nic od tamtego momentu nie zmieniło. Czułam się jak w filmie "Powrót do przeszłości". Żywego ducha niet, droga ta sama, reszta też klimatyczna. Sam kesz również ma rewelacyjną miejscówkęWielkie dzięki!!

Tą historię znałem od dawna więc quiz nie był dla mnie dużym wyzwaniem.

Ala swoim logiem przypomniała i zmotywowała- dzięki

Dzięki za kesza i przybliżenie tej historii!!!

Zaległy wpis :)

Do tego kesza podchodziłam chyba na raty chyba z rok czasu. Przeczesywanie internetu,  szukanie  właściwego miejsca i wreszcie, gdy nadarzyła się okazja, drive-inciekawa historia i pomysłoqwy kesz. Dzięki!

Historia tego lotu znałam od jakiegoś czasu. Kesz podjęty razem z xytrasem. Trzeba przyznać, że sposób ukrycia perfekcyjny w swej prostocie. Pomimo, że raczej nie bawimy się w zbieranie certyfikatów to z tego miejsca na pamiątkę pocieszającego sobie zabraliśmy.

W tej skrzyneczce wszystko mi się podobało! Przywołane zdarzenie jak i samo miejsce ukrycia, z przyjemnością rekomenduję i pozdrawiam założycieli

Przykład, jak można ukryć prostego magnetyka w bardzo ciekawy i przyjemny sposób. Elektryzujący pomysł!

Dzięki za opowieść. Nie słyszałem o tym wcześniej. Co więcej - kolega, ekspert katastrof samolotów wojskowych też nie miał za wiele do powiedzenia na ten temat.

Wrocław pewnie skrywa jeszcze nie jedną tajemnicę...

 

Dziękuję za przybliżenie mi szczegółów tej niesamowitej historii, przed zabraniem się do tego kesza najzwyczajniej na świecie nie miałem o niej pojęcia :O Nie wiem czemu do tej pory myślałem, że ta skrzynka jest nieziemsko skomplikowana, skoro okazała się fajna i przystępnaPodjęta rowerowo z Dżazderkiem, bardzo dziękujemy !

kesz znaleziony podczsa rowerowej wycieczki ze Snieeegiem, były problemy z dobraniem się do miejscówki, ale spryciarze z nas to poradziliśmy sobie, dzięki!

Historia niezwykła,a co się naszukałem odpowiedzi... dzięki jednak za skrzynkę!!

Znaleziona:) Niesamowita historia z tym samolotemCiekawie ukryty kesz ;)

Dzięki ;)

Jak pojadę na lotnisko , to i skrzynkę odwiedzę pomyślałem.   Jednak rozwiązywanie zagadki szło mi strasznie opornie, a termin wyjazdu się zbliżał , wyglądało na to że z kesza nici. W ostatniej chwili przyszło pierwsze olśnienie, a po dotarciu do Wrocławia drugie. I jest!

Warto było. Znakomita skrzynka , z ciekawą historią , świetnie schowana.

Dziękuję i Pozdrawiam

Piękna skrzyneczka! Przybliżone miejsce wykalkulowane już dawno, a dziś nadarzyła się okazja do podjęcia wraz z Almarą i jej dzielnym psem. Dziękuję za skrzyneczkę, pewnie nigdy bym się nie dowiedziała o tej historii gdyby nie ten kesz, a tak przeczytałam wszystko co dało się znaleźć na ten temat - niesamowite wydarzenie! TFTC!!!

Piękny debiut, Fajna zagadka i ciekawa skrzyneczka. Dziękujemy za kesza i z niecierpliwością oczekujemy na więcej. Pozdrawiamy

Bardzo lubimy zagadki. Kesza bardzo fajnie schowanego namierzyliśmy. (Trzeba uważać na mgłę, brzozy i inne takie .... ) Dziękujemy bardzo za skrzyneczkę i certyfikat pocieszenia... Jesteśmy bardzo pocieszeni a wręcz ucieszeni wielce

TTF. Lubimy takie historie z happy endem.<br /> In: GK<br /> Out: -<br /> Dzięki!

Bardzo fajna zagadka,bardzo ładnie przygotowany pojemnik,miejsce dla pojemnika tez nie tuzinkowe= zielona gwiazdka

Dziękuje i proszę o więcej takich fajnych skrzynek

Znaleziona na początek keszowego poranka. Dziękuję za ciekawostkę z przeszłości - miałem wtedy niewiele latek. Drugie podziękowanie za sympatyczny, poranny, świąteczny spacerek. Na dobry początek - gwiazdka. FTF.  Pozdrawiam :)

Skrzynka została zaakceptowana przez COG