W lesie magnetyk? To sprawiło że przyspieszyliśmy nasz rodzinny krok :)

Dzięki za kesza!

Rzeczywiście, zaskoczenie! Razem Rumuński. Dzięki za kesza!

Tftc

Ktoś wepchnął był inkryminowany przedmiot w głąb innego inkryminowanego przedmiotu i oba stawiały zaciekły opór. W końcu uległy. A już myślałem, że w środku dzikiego ostępu leśnego nie za bardzo jest do czego się przymagnesować. A jednak... Tutaj tylu spacerowiczów i wszyscy mili i uprzejmi, aż dziw. Dzięki za kesza!

Znaleziona rodzinnie podczas spaceru, poznajemy te lasy dzięki skrzynkom:)

Skrzynka wymaga serwisu, opakowanie połamane:( Niestety nie mamy że soba nic co by się nadawało... 

Znaleziony w trakcie niedzielnego spaceru po okolicy. Dzięki za kesza.

Znaleziony na wspólnym wypadzie z dawidnd-em na żołędzie, szyszki i inne nietoperze, czy tam jeże, które da się złowić na wędkę.

Zaskakujący hint, ale o dziwo wszystko się zgadza.

Dziękuję Ci Rubi za założenie tego kesza i jego serwisowanie.

Skrzynce brak dekielka, zaimprowizowalem tymczasowy z kory lokalnych drzew, bo szturmują ją ślimaki :)

Dzięki za skrzynkę. Wąwóz raczej z czasów, gdy ten element był jeszcze częścią mostka. Teraz bardziej rów 

Skrzynce brakuje dekielka, ale sucho

Dzięki

Szybka akcja - szkrzynka przetrwała zimę.

TFTC!

Faktycznie dziwolągDzięki

Podczas świątecznego spaceru

Szybkie podjęcie podczas świątecznego spaceru

Przedświąteczne spacery z pandaciuk. TFTC

Wypad za miasto na keszowanie z KasiaJawo TFTC

Fajnie ukryty. Dzięki!

Znaleziona

Synchronizacja z Geocaching.

TFTC

Zdobyta razem z dzielną mini keszerką i duzym keszerem. Dzięki

Duży keszer w końcu też się wpisał. Dzięki!

Dzięki za kesza.

Ale tu komary żrą... Udało się szybko namierzyć.

Szybki spacerowy kesz w Chojnowskim Parku Krajobrazowymm, który od dziecka chciałem kiedyś zwiedzić. Dziś się udało. Dziękować!

Skrzynkę znalazłem przeserwisowaną, z nowym pojemnikiem i logbookiem. Idealnie wpasowuje się w kategorię "pajacyki".

Dziękuję bardzo.

Kesz znaleziony jednak przydałby się serwis. Skrzynka nie ma zakrętki a zamiast logbooka jest żółta karteczka.

Zastanawiałem się co znów wymyślili za magnetyk w lesie, ale okazało się, że tym razem kesz nie przekombinowanyNarzędzie Jacka niestety raczyło mi się rozpaść w rękach, ale jakoś sobie poradziłem. Za rok czy dwa, przydałby się serwis. teraz też mu ni zaszkodzi. Thx for cache.

Lesz stracił swój magnetyzm ale w niczym mu to nie przeszkadza, nawet brak nakrętki na tubce.

Uwaga. siedzi dość głęboko, potrzebne narzędzie jest dwa kroki za obiektem ze skrzynką. Wystarczy wyciągnąć.

Rowerowa Niedziela w okolicy Warszawy i Konstancina.

dziękuję :)

Rzeczywiście, jakiś "ostaniec" tu znalazłyśmy :)
Dzięki za skrzyneczkę :)

Dzięki za skrzynkę.

Chwila kręcenia się pomiędzy drzewami i obiekt na magnetyka wypatrzony. Jak by nie było, jest to odmiana w sposobie ukrywania kesza w lesie.
Dzięki!

Bardzo byłem ciekaw tego magnetyka w lesie, który co prawda magnetykiem już nie jest ale zawsze. Na miejscu spore problemy z wydobyciem skrzynki, dobrą chwilę zajęło mi przygotowanie odpowiedniego narzędzia i udało się. Dziękuję.

Skrzynka nr 6 podczas rowerowego keszowania wokół Konstancina.

Dziękuję za skrzyneczke

Inauguracja maja spacerem keszowym w cudnym sloneczkukeszyk juz bez magnesu

Czyszczenie Konstancina. Zostawiłem narzędzie z drugiej strony :)
Dzięki.

Znaleziona

Po dłuuugiej przerwie.

Kolejny intensywny keszowy dzień, tym razem zamiast objazdówki i całego dnia za kierownicą podjazdy na piesze rundki keszowe. Na pierwszy i zasadniczy plan poszła Konstancina Jeziorna (czy tam Konstancin Jeziorny) gdzie realizowałem plan zwiedzania w oparciu o trasę TRINO. Kesze po drodze były, trochę znalezionych, trochę nie, jedne lepsze, drugie gorsze. Na koniec spacerek w okolicach rezerwatu i świeże powietrze. Potem wizyta w pobliskim Mirkowie z imponującym kościołem, a następnie znowu okolice Konstanciny i wizyty na terenach leśnych - ze smaczkiem w postaci odczytania koordów napisanych flamastrem UV bez latarki UV, bo jak okazuje się, flamaster zostawia ślady widoczne (słabo bo słabo) także w świetle dziennym. Potem trochę dojazdówki, zgarnięcie kilku keszy ze Wkoła Warszawy oraz paru z Wałów Wiślanych. Wkoło 97 mnie zaskoczył pozytywnie - jako jedyny z do tej pory przeze mnie zgarniętych zasługiwał na miano multi, ale finał to już prawdziwe zaskoczenie - pierwsza strona logbooka pusta, jedyny wpis jaki oprócz mojego znalazłem to Dado który wbił się oczywiście jak mu się otworzyło gdzieś w środkuCiekawe co zalogowali pozostali znalazcy.. 2 EC odwiedzone, tężnie wymagały biletu wstępu ale warto było (w środku sennie mi się zrobiło od tej soli) a głaz jak głaz, niepozorny, przed spożywczakiem gdzie odpoczywali rowerzyści i rowerzystki w kusych strojach, a jednak krył geologiczne niespodzianki. Do tego ruinki - szkoła, gospodarstwo, oraz niemal całkowicie zapomniany cmentarz gdzieś w środku pola gdzie szło się przez zupełne haszcze. Bardzo miły dzień, i dziękuję za wszystkie kesze!
Jak znaleźć coś metalowego w środku lasu? Magnetyk w zaroślach serio? A jednak! Posiadacze długiego narzadu maja tu przewagę.

Znalezione. TFTC

Cóż to za dziwadło ??? a jest, takie buty, dobrze że udało się odnaleźć przed zachodem słońca :).TFTC

Znaleziona z Piostu

będąc w pobliskim hotelu rzut oka na mapę i ooo jest kesz i to jak blisko ....

Wolna chwila, idziemy i jaka cudna okolica ...tu potłuczona butelka, oo a tu jaki okaz wora na śmieci i tym podobne cuda natury doprowadziły nas do kesza 

magnetyczny to on już zdecydowanie nie jest, magnesy chyba już dawno wzięły i sobie poszły dobrze, że chociaż przydatnego do wyciągnięcia narzędzia nie trzeba w tym syfie szukać. 

mimo wszystko dzięki za kesza

 

Znaleziona z BlueAsia

Szybka akcja i jest.

Dzięki za kesza

Ot taka ciekawostka - wąwóz w lesie ;)
Po skalibrowaniu GPSa w lesie szybko namierzyłem właściwe miejsce. Kesz mógłby być magnetyczny ale wcale nie musi ;)

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścicielem był geomazowsze . Nowym właścicielem został użytkownik rubeus.

Z Miiron po rundzie basenowej (dziś 60 basenów) w CKR:) ! Pierwotnie obszukaliśmy przybory ze ścieżki zdrowia - z myślą, że kordy są walnięteale potem poszło już sprawnie! Ostatni kesz w roku 2014 - TFTC!

Znaleziona.Faktycznie dość niezwykła to miejscówka. A wokoło fajne ścieżki konstancińskie.TFTC. :)

Rowerowo, pędzikiem. TFTC.

Za 2-gim podejściem bo nie wzięliśmy długopisu.

No i rzeczywiście, magnesik wisiał na włosku i chyba się urwał. Znaleźliśmy tylko magnes przymagnesowany do rury, reszty ni widu ni słychu...

Plątałam się w tej okolicy szukając pewnego miejsca a przy okazji sobie przypomniałam, że przecież brakuje mi tej skrzynki do kolekcji  Im dalej w las (a potem w rezerwat) i im mniejszymi ścieżkami się człowiek przedziera - tym fajniej. W samym rezerwacie jest już tak fajnie - dziko
Przydało by się podkleić magnesik bo wisi na przysłowiowym włosku.

To moje trzecie podejście do tej skrzynki... miejsce zlokalizowałem od razu, ale kesza wcześniej nie zastawałem. Dziś zaliczony.

I faktycznie był magnetyk, co w takim miejscu wzbudziło moje spore zdziwienie.

Szybciutki wpis i w drogę,bo komary atakowały mimo zastosowanych odstraszaczy.Dzięki za skrzynkę.

Rachu, ciachu i po strachu. Dzięki za skrzyneczkę.

Podczas niedzielnej wycieczki rowerowej

Jeżeli to jest to co znalazłem, to brakuje połowy konstrukcji.

FTF's gone :)