Znaleziona, w środku wszystko przemoczone. Kesz do reaktywacji. 

Kesz leżał na wierzchu bez żadnego maskowania, w środku wszystko zniszczone i mokre. Położyłam go pod ściana i przykryłam kamieniami i patykami; fajnie jakby jakoś go reaktywować.

Kesz niestety totalnie zalany... Przyda się generalny remont.

Olaboga! Teren zaśmiecony, że aż strach to oglądać. Kesz znaleziony, ale logbook wilgotny... Woła o serwis. Dzięki za kesza. ;-)

Szybko poszlo ;)

Znaleziona na jesiennym czyszczeniu okolicy z keszyków. O strzelnicy nie miałem pojęcia. Zarośnięta chaszczami ma swoich bywalców którzy przychodzą tu strzelić sobie PIWKO. Udało mi się podsuszyć stary logbbok.  Kesz do dopracowania. Pojemnik ma małe pęknięcie i może łapać wilgoć. Co do miejsca ukrycia to wsadzić kesza pod kamień to trochę mało jak na taki potencjał miejsca. Widać że kesz ma już swój wiek i przydał by się mu porządny serwis. 

#1105 

Obrazki do tego wpisu:

Logbook

Logbook 2

Jak już przedarłem się przez krzaki to skrzynkę znalazłem błyskawicznie. Faktycznie logbook w mocno mokrym stanie, więc wpisałem się w mikro dorzucone do skrzynki przez poprzednika. Dzięki.

Jest. Znalezienie nie przysporzyło kłopotu. Logbook mocno przemoczony. Nie wyciągałem ze strunówki bo pływał i nie chciałem podrzeć. Dodałem swojego nano z nową krótka listą  do środka. TFTC

Obrazki do tego wpisu:

nano

TFTC

uwaga na kleszcze

Skrzynka nie przetrwała zimy dzinnik zalany

Jesienne rowerowanie z wojenką. Strzelnicza skrzynka ustrzelona za pierwszym razem. Jak bym tu już był. Miło było zobaczyć szczątki starego logbooka z 2014 roku. Dzięki za kesza.

^{Bylem w poblizu ale telefon nie wgral  mi tej skrzynki i nie szukalem.}

Takie krzaki i taka ilość papierzaków, być może zasłużyły na kesza, ale może nie o takiej nazwie...

Spoko, pająk poszedł jak po swojefajne działki :D

Dzięki za kesza, chociaż mieszkamy nieopodal to już z 20 lat na strzelnicę nie zaglądałem :). Pojemnik zawierał trochę wody, ale logi w strunach suche. Albert zadowolony, szczególnie, że wypatrzyliśmy w korycie strzelnicy stadko dzikówPozdrowionka

Ciekawe miejsce, na strzelnicy wylegiwała się rodzinka dzikówTFTC!

Zmrok i deszcz zawładnął niebem, przedzieram się gąszczem ostrych krzaków , pod górę na teren strzelnicy. W błysku latarki trzy pary ślepi wpatrują się we mnie bez strachu. Czyżby czysty pierwiastek chaosu wyhodował tu swych mutantów? Ekhem... to jednak tylko sarnyTo teraz w dół, po glinie i krzakach, bo po co przeczytać uważnie opis kesza, jak można obejść go dookoła i znów w górę, dookoła muru i myk prosto w moje łapy.

Kesz znaleziony po chwili. Uwaga na róże, które skutecznie tną ubrania. Obok słychać wystrzały, czyżby strzelnica działała? Dzięki.

Po strzelnicy ostał się tylko chyba mur, który oczywiście obeszliśmy dookoła alby dobrać się do skarbu. Dzięki za pokazanie miejsca.

Znaleziona z Pysiakiem w towarzystwie Esiego, reszta zgodnie z poniższym wpisem. Dzięki za kesza.

Wymiana pojemnika, nowy logbook i strunówka, maskujcie delikatnie żeby nie uszkodzić kesza.

Dziękuję za skrzynkę i pozdrawiam!

Znalezione z BaNą. Ciekawe miejsce, pojemnik wymaga serwisu. Logbook także.

buty mokre ale za to pooglądałem śmieszne graffiti :) 

dzięki za pokazanie miejsca 

Przez liczne kolce ale udało się dotrzeć. Przed podejściem do kesza jeszcze szybki rzut oka na strzelnicę - bardzo fajne miejsce. Niestety skrzynka w bardzo słabym stanie, pojemnik pęknięty, myślę, że wpływ na to miał sposób maskowania. Dzięki za skrzynkę

Poprzedzierałam się przez krzaczory i szybko namierzyłam skrzyneczkę. Niestety pojemnik jest dziurawy i mieszkają w nim robaki, a logbook został podarty na strzępki. Nie mieliśmy przy sobie żadnych wspomagaczy, więc na strzępku się wpisaliśmy. Dzięki za skrzynkę. :)

Skrzyneczka szybko znaleziona na rowerowej wycieczce do Lasu Pilczyckiego. W środku wszystko mokre. Przydałby się nowy pojemnik. 

Akurat mogłem wyskoczyć od klienta na szybkie keszowanie więc zdobyłem kesza, tak to zawsze bym miał nie po drodze.

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Zgodnie z logiem poniżej

Popołudniowe keszowanie Mniej-Lepszej-Części-Drużyny w drodze z pracy do domu

Niemal drive-in wyszedł, a że przelotne deszcze przegoniły akurat działkowiczów, to i kesza można było swobodnie poszukać.

Skrzynka Otoczna chaszczami i kolcami, niemniej jednak szybka, intuicyjna i mocno zniszczona: pudełko w kawałkach a logbook przemoczony.

Natomiast sama strzelnica super.

Dzięki!

A! I jeszcze: Nieopodal kordów stoi sobie tablica informująca, iż jest to obszar chroniony Natura 2000. Tja… Natura my ass… Cenny przyrodniczo na pewno, ale obszar raczej śmieciowy niż przyrodniczy. Niestety. Ludzkości, okiełznaj się…

Brak wpisu, logbook w strzępach. Tnx Lumen za puzzle

Denko jest pęknięte, logbook to kilka mokrych strzępków.

Dziś było tak pięknie i słonecznie, że grzechem byłoby siedzieć w domu, objadać się jajkami i ciastem. Złapałam więc za dwa kółka i przegnałam się po okolicy. Tu mnie jeszcze nie było. Strzelać nikt nie strzelał, ktoś jednak kesza porozrzucał po terenie. Pobawiłam się więc w szukanie i poskładałam puzzle w jedną całość. Dzięki za pokazanie miejsca!

Robiło się już ciemnawo i nie byłem do końca przekonany czy chcę iść w te okolice, ale cóż. Zimno i wietrznie. Błota po kostki. W okolicy żywego ducha jedynie minął mnie samochód ( w te w we wte ) z logo firmy ochroniarskiej. Gdzie pojechali i skąd wracali tego nie wiem. Sam kesz znaleziony dość szybko, jest w dobrym stanie. Strzelnica oglądnięta ze wszystkich stron. Czas ruszać dalej. 

Dziękuję za pokazanie ciekawego miejsca. 

Będę robił drugie podejście. Nie było jak zostawić roweru ponieważ ekipa "imprezowa" była w pobliżu.

Sama strzelnica - taki obiekt w środku city? Robi wrażenie.

Pozdrawiam

Zdecydowanie ładniej po drugiej stronie no i widać, że to strzelnica. Keszyk jakoś się trzyma chociaż spód pojemnika jest rozbity.

Ostatnio byłem w tej okolicy za dzieciaka. Wtedy można było jeszcze przez most swobodnie dostać się na teren koszar. Teraz wszystko odrutowane i ogrodzone. Działki też jakieś inne, już nie tętnią tak życiem jak kiedyś, a masa jest opuszczonych. Dzięki za sentymentalną podróż 

Udało się, po drugiej stronie strzelnicy ARTYŚCI namalowali bardzo ładne graffiti. Polecam obejrzeć z daleka .Miejsce się trochę rozweseliło :)

Znaleziona przez moją Agę na wspólnym spacerze. Niestety brak wpisu w papierowym logu. Powód: brak ołówka w keszu

nadziałęm się uchem na gałąź , krew sie polała:) ale kesz dorwany

Mur zobaczony zarówno z jednej jak i drugiej strony.

Kesz znaleziony na wycieczce rowerowej. Pooglądaliśmy też drugą stronę za murem, ale nic nie przykuło naszej uwagi na tyle, żeby wybrać się tam na zwiedzanie :)

Dzięki za kesza! Pozdrawiam!

Ledwo, ledwo doszedłem do niego przez te kolce ale udało się, dzięki!

Po przedarciu się przez dżunglę ostrych kolców kesz odnalazł się. TFTC

  Znaleziona 14.02.2014 przez Pirovac, dobrze,że nie ma śniegu. Skrzynka ma się OK, dzięki

No wiecie co? Tak wpuścić keszerów w jeżyny? Nic tylko kolce, dobrze tych małych paskudnych kłujacych i latajacych cosi nie było bo inaczej to poziom trudności terenu powieninen przekroczyć skale.

Znaleziona na wspólnym wrocławskim keszowaniu z MMJ i Teokrytem. Ciekawe miejsce. Dzięki za kesza!

Znaleziona sprawnie podczas wycieczki rowerowej.

po pokonaniu mostu na ćwiczeniach przyszedł czas żeby prawdziwie postrzelaćwydaje mi się że więcej czasu zabrało mi przypięcie roweru niż znalezienie skrzynki :P

mimo to skrzynka fajna i miejsce ciekawe - niestety komary psują całkowicie aurę.

Dzięki za skrzyneczkę i za pokazanie miejsca.

FTFTrochę utrudniony dostęp do skrzynki ale jakoś się przedarłem. Była okazja zobaczenia nowego wału na Kozanowie, którego budowa trwała 15 lat i który ma chronić osiedle przed powodzią. Zobaczymy jak przyjdzie woda.

Bez wymiany.

Dzięki za kesza ;)