Wizyta kontrolna. Potwierdzam informację logujących poniżej o zamurowaniu wejścia wskazanego zdjęciem nr 1. Od frontu jest faktycznie wybity otwór prowadzący do środka przez piwnice - nie polecam. Natomiast z lewej strony obiektu jest wygodne wejście do środka z dostępem do skrzyneczki (było ono również w momencie instalowania skrzynki). Załączam zdjęcie logbooka z aktualnymi logami, ostatni z dnia 26.09.2021.

Ciekawostka: przed wejściem rosną piękne grzyby, które owocują o nietypowej porze roku - ciepłą zimą i wczesną wiosną. To czarka szkarłatna w wielu atlasach określana jako niejadalna co okazało się nieprawdą. Są niezwykle rzadkie, dla zbieraczy przez to bez wartości i do niedawna były pod ochroną.

Wejście niestety zamurowaneOd frontu jest inna dziura wybita w cegłach, ale to drugi koniec budynku więc nie podjęliśmy się sprawdzenia, czy da się tamtędy przejść, może warto przenieść skrzynkę w tę okolicę

Wejście niestety zamurowaneOd frontu jest inna dziura wybita w cegłach, ale to drugi koniec budynku więc nie podjęliśmy się sprawdzenia, czy da się tamtędy przejść, może warto przenieść skrzynkę w tę okolicę

Znaleziona. Obecnie obiekt całkiem nieźle zarośnięty :)

Jest! Bardzo dziękuję za skrzyneczkę

Pierwszy dzień wakacji rozpoczęliśmy od spotkania się z pedagogiem szkoły w Bolminie,ponieważ mieliśmy do przekazania Tygodnik Ilustrowany z 1902 roku ,w którym był zamieszczony artykuł na temat dworu w Bolminie.Fragment artykułu i zdjęcie dawnego dworu  zamieszczamy poniżej.Znając historię Dworu z chęcią podjęliśmy kesza .Dziękujemy i pozdrawiamy.

Zieleń jeszcze się nie rozbujała na dobre, to i dojście jest bezproblemowe - tylko która piwnica jest docelowa? Do dwóch razy sztuka!

Dzięki za pokazanie fajnej miejscówki!

Dwór przejęty już przez naturę. Trzeba się nieco przebić przez busz, ale kesz na miejscu. Pierwszy dzień wiosny na mało uczęszcznych szlakach, żeby nie kusić wiadomo czego... dzięki!

Przedwiośnie na Ponidziu. Kwitnące prymulki i klangor żurawi w oddali. Cudowna kraina.Dzięki.

Znaleziony bez problemów podczas aktywnego spędzania długiego weekendu. W podziemiach dworu była impreza miejscowej szlachty. Kesz leżał rozrzucony na ziemi. Brakowało logbooka (dołożyłem nowy). Po konsultacji z założycielem kesza odłożyłem w pierwotne miejsce i zamaskowałem kamieniem.

Pierwsza skrzyneczka w tym dniu ale nieznaleziona. Bujna roślinność i duża ilość komarów atakujących osoby usiłujące podjąć skrzyneczkę uniemożliwiła wpisanie się do logbooku. Obiekt polecany do odwiedzenia.Może innym razem podczas niższej temperatury powietrza,

rewelacja miejsce.  ale szkoda że ktoś tak zaniedbal temat i biedny palacyk niszczeje. dzięki za skrzyneczkę;) z meżusiem:)
   

urbexiki - to co lubięŚwiętokrzyski weekend z Żonką. Dzięki za kesza.

łatwo nie było ale dobrneliśmy do kesza - piękne miejsce TFTC(-:

Widać że to był kawał porządnego dworu. Dziś pozarastane, ciężko się dostać. Dzięki za pokazanie miejsca.

Zimą zdecydowanie łatwiej, skrzyneczka trochę zamoczona.

nie udalo sie, pewnie gdzies jest, ale strach tam chodzic i sperac bo wszystko sie w rekach rozsypuje.... w kazdym razie dzieki za pokazanie miejsca :)

jak się nie wie od której strony podejść to trzeba przez krzaki się przedzierać. Od zachodu w ogóle niemożliwe, no chyba że z maczetą. Od południa, od tablicy trochę ran kłutych, ale jakoś przeszedłem, by sobie wyjść regularną ścieżką od wschodu. Gdybym znał ją wcześniej.

Ciekawe miejsce :-)

Podjazd pod samo "wejście" i po chwili zwiedzania kesz namierzony. Lubię takie klimaty, dlatego zostawiam reko ;)

Odszukana z urbexbamber.

szach

Przyjemny keszyk 

W drodze na Miedziankę. Niezły ten dworek, dzięki :)

Zaległy wpis sprzed kilku wieków, dzięki!

Znikąd  pomocy. ..ale samodzielnie tez się da ; ) Tylko potrzeba troche więcej świecic ; ) Tftc!

ruiny mi znane ale nigdy nei miałem powodu, żeby przybyć na miejsce. obecnie w fatalnym stanie jak wiele innych miejsc w naszym woj. tftc.:)

keszyk znaleziony w miarę szybko, ale..! teraz dojście do ruin to istny tor przeszkód!po chwilowym kręceniu się dookoła udało się wypatrzeć dogodny przesmyk do wnętrza. miejsce z klimatem. dało też choć na chwilkę odrobinę chłodulogbook jest delikatnie zawilgocony. dzięki!!

Rewelacyjna miejscówka! Polecona przez towarzystwo ze zlotu I ŚK - nie zawiodłem się. Max.

Pozdrawiam
Art_Noise

jutro matura a ja co?w ramach relaksu wybrałam się ze znajomymi na ruiny, na które już od dawna sie wybierałam. obiekt bardzo ciekawy, szkoda że tak ukryty. zastanawia mnie dlaczego mimo tak fajnej lokalizacji i miejscu, tak mało jest znalezień? 

w środku wdało sie trochę wilgoci. logbook lekko pokrył się rdzą :c 

dzięki za pokazanie tego miejsca! szukanie odpowiedniej "groty" trochę nam zajęło :)

musiałem się podeprzeć spoilerem, bo kordy szalały:) fajne miejsce i piękne widoki. TFTC!!!

Ileż to razy przejeżdżałem obok, gdzie ruiny dworku rysowały się w oddali na wzgórzu, zawsze mówiłem sobie, że następnym razem na pewno zajrzę. No i dziś nadszedł ten czas. Wbitka przez nowo wmurowaną "futrynę" i przeszukiwanie ciemnych zakamarków. Dopiero trzecie pomieszczenie ujawniło keszyk. Dzięki.

Znakomita skrzynka. Dworek mały, ale bardzo klimatyczny, no i skarb w piwnicy w postaci cachaZnalezione wraz z rodzinką.

Świetna miejscówka. Szkoda tylko że tak niszczeje nie wyeksponowana. Dotarcie do kesza było drogą przez mękę (pokrzywy), jak się potem okazało z drugiej strony istnieje duużo mniej zarośnięte wejście. Dzięki za kolejną skrzyneczkę w jakże naturalnym dla mnie środowisku jakim są piwnice, lochy i insze jaskinie. TFTC!

Bardzo fajna miejscówka, polecam! :D