Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Młyn na Wyspie    {{found}} 6x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x Photo 1x Galeria  

3594383 2021-02-28 21:05 JankiDwa (user activity37) - Znaleziona

Okolica super, właściciel działki krzyczy.

3501920 2020-10-03 12:00 rekomendacja futerror (user activity968) - Znaleziona

Tutaj skusiłem się na drive ina i było ok, mimo niskiego zawieszenia jedynie trzeba mieć na względzie to, że nie da rady się z nikim minąć. Co do samej miejscówki dziwię się, że ma tak mało wpisów. Przepiękne miejsce z ciekawą historią (jest tablica) i leniwie płynącą rzeczką, Cisza i spokój, można by tak siedzieć i siedzieć. A keszyk również leniwie czeka sobie na znalazców przeszło trzy lata jakby nigdy nic:)Wielkie dzięki za pokazanie tak klimatycznego miejsca!

Obrazki do tego wpisu:
tablica
tablica

2582161 2017-08-21 18:50 gagu (user activity12266) - Znaleziona

Popołudniowe rowery z Robusiem. Ten kesz od początku zabawy mi wisiał na mapie i jakoś nigdy nie było po drodze,chyba najbardziej z obawy, czytając wpisy poprzedników, że droga ta jest słabo przejezdna. Dodatkowo 4 lata od ostatniego znalezienia nie motywowało, bo nie wiadomo co z keszem. Dzisiaj trasa przejazdu sama jakoś zaciągnęła w tę stronę.Na miejscu pokrzywy. Najpierw pooglądaliśmy młyn znad rzeki, cyknęliśmy foty i dopiero w teren.Na mostku z pięć psów ujadało broniąc dostępu, przy czym jeden najstarszy leżał potulnie na deskach nie robiąc sobie nic z tego, że tu jesteśmy, obserwując tylko co się tu dzieje. Pokrzywy na grobli nie zachęcały, więc poszedłem po jakiegoś hanaja, żeby przetrzeć sobie drogę z pokrzyw i jeżyn.Wracając psy jakoś się rozpierzchły, myśląc, ze to co dzierżę w ręku jest szykowane na nie. Tak jak przewidywałem na miejscu nie znalazłem kesza, Robuś spod mostu się denerwuje ile się będę grzebał jeszcze. Po dobrych 20tu minutach grzebię już po raz kolejny na dole i wreszcie keszyk się znajduje. Podsadziłem ptaszka w miejsce pierwotne i ruszamy dalej, żegnani znów przez ferajnę wesołym szczekaniem. Dzięki.

933628 2013-07-21 11:02 EmiliaKa92 (user activity12) - Znaleziona

Miejsce znane mi z dzieciństwa kiedy z ojcem jeździłem na ryby. Od 10 lat sie nie zmieniło - nadal czaruje. Pojechał z nami krecik, a Emilka zostawiła coś od siebie. Pozdrawiamy. 

878312 2013-05-30 21:51 kb72 (user activity21) - Znaleziona

Znaleziona za drugim podejściem. Miesiąc temu nie udało się bo Nida wylała i w Jacowie musiałem zawrócić.

806668 2013-03-08 13:01 Erni84 (user activity221) - Znaleziona

Po przetrzepaniu niemal całej budki już miałem odpuścić, gdy nagle okazało się że kesz leży pod nogami:)Najwyraźniej musiał wypaść. Podsadziłem go z powrotem tam gdzie jego miejsce.

Do środka wskoczył też krecik ;)

FTF!!! :D

TFTC!!!

P.S. aaa i nie polecam wjeźdżać tam po roztopach, chyba że terenówką. Osobówka ledwie dała radę, a rzucało po drodze jak Panem Mietkiem po berbeluchu.