Po długich szukaniach skrzynki została znaleziona

Po długich poszukiwaniach nie znalazłem skrzynki. Nawet nie mogłem znaleźć tej ruiny. Proszę o nowe kordy. Ukrycie w lesie skrzynki suer pomysł.

Wizja dotarcia w takie miejsce o tej porze była kusząca, ale z powodów identycznych jak w przypadku nieodległej kaplicy odpuściliśmy po śmiałej choć nieudanej próbie zapuszczenia się między sady i pola...

Niestety pomimo usilnych poszukiwan w starym jak I w nowym miejscu - kesza brak. Ktos tam oostatnio zrobil prawdziwe porzadki i wszystkie smieci leza w kilku plastikowych workach. Podejrzewamy, ze kesz jest wsrod nich. Ale nie za bardzo chcielismy je rozpruwac, ze sie o tym przekonac.

Szkoda, ze kesza nie ma bo zarowno sam las jak I miejscoweczka bardzo klimatyczna, pomimo ruiny. Do tego mielismy przygody z wyjechaniem, bo drugi szlaban byl zamkniety I szukalismy trzeciej drogi wyjazdu, ale wszedzie lezaly klody lub drogi zarosniete byly przez krzaczory. A gdziestam w oddali slychac bylo kogos scinajacego drzewa co dodawalo dodatkowego klimatu.

Niestety z budynku została ruina. Szybko znaleziona.

Skrzynka znaleziona z lekkim problemem. MIejscówka idealna, aż chce się jej poszukać. Z budynku zostały już same ruiny ale obiekt cały czas jest monitorowany, więc skrzynka jest pod nadzorem.

Z domku zostały jakieś ruiny. Karpy popdobnie jak poprzednikowi nie udało nam się namierzyć. Pozwoliliśmy sobie dokonać reaktywacji.

Skrzynka zmieniła rozmiar na mały i została ukryta w korzeniach drugiego drzewa na prawo od widocznego na zdjęciu kamienia. Nie jest zakopana, a jedynie przykryta kamieniem i przykryta ściółką.

Nowe kordy to: N 51.47.910  E 21.3.630

 

Hmm, zakaz czy też nie jedziemy w las. Zawsze można zwalić na gps, że tak prowadził i znaku nie zauważyliśmy. Prawie drive in 

Kesz prawdopodobnie zapodział się gdzieś, dlatego tu też była reaktywacja. Skrzynka ukryta w nieco innym miejscu. Drugie drzewo po prawej od kamienia z napisem, nisko. 

Minął ponad rok i nic nie wskazuje, żeby skrzynka jeszcze tam była. Wybraliśmy siędzisiaj na miejsce. Na początku wjazdu do lasku straszy bezwzględny zakaz wjazdu. Potem trochę wertep i znaleźliśmy gajówkę. W okolicy wskazań GPS nie ma jednak żadnej karpy, sa za to ruiny jakiegoś domku. No cóż, spróbujemy innym razem.

Znaleziona z całą ekipą.

Znaleziona w trakcie spotkania mikołajkowego

Spacer w ekstra towarzystwie... z Gajówki niewiele zostało... ale okoliczności przyrody w zupełności wystarczają... dzięki za skrzyneczkę i za spacerekMikołajki 2009

Dla takiej silnej ekipy nawet brak gajówki nie jest przeszkodą

taką ekipą poszło sprawnie

Tulko komentarz, bo znalezina rok wcześniej, tylko gajówka jeszcze stałaZnaleziona po raz drugi w doborowym towarzystwie

znaleziona razem z silną ekipą na sam początek mikołajek 2009 :)

Przy okazji Mikołajek 2009 w większj grupie.

IN: Mikołaj w kuli

OUT: nic

Czy jest szansa na reaktywację tej skrzynki przed MIKOŁAJKAMI 2009?

Niestety, w tej chwili miejsce ukrycia kesza wygląda tak, jak na zdjęciu. Nie dłubaliśmy w rumowisku, ale cały piec praktycznie zniknął i kesz raczej też (znikły wszystkie piece w pomieszczeniach).

znaleziona juz w mniejszej grupie keszerow, ostatnich z mikolajek bez wpisu w tym logbooku, pozdrowionka

Znaleziona w miłym towarzystwie Roszponki i Buraka. Miejsce tak klimatyczne, że aż z butów wyrywa (fotka 1). Kapitalny obraz na ścianie (fotka 2). Bardzo, bardzo nam się podobało i dajemy gwiazdkę i +3.
out: nasionka maciejki - w dziewczynach odezwała się dusza ogrodnika
in: żółwik.
ps. Po ciemaku uważajcie na studnię w głębi ogrodu. Tak na oko z 10 metrów w dół.

Skrzyneczka znaleziona podczas mikołajkowego ogniska w doborowym towarzystwie Cozy i jego żeńskiego teamu.. Miejsce naprawdę świetne..

Bardzo klimatyzne i przyjemne miejsce. Musiało być jeszcze cudniejsze, gdy bylo zamieszkane.

Wyciągnięte z kesza nasionka maciejki aż mnie rozczuliły... :) 

Zdecydowanie polecam podejście do skrzyneczki po zmroku - wrażenia przednie!!!

A że nie wziąłem z ogniska plecka to no-trade.

Znaleziona podczas mikołajkowego ogniska. Fajny klimat po zmroku. I jeszcze te zakurzone dziecięce buty na strychu. <br /> <br /> no trade

Podczas pobytu na działce w Warce. Skrzynka naprawdę super, a miejsce niewątpliwie ma swój klimat. Szybko znaleziona jakiś trade był ale nie pamiętam dokładnie. Rekomendacja w pełni zasłużona

 OCENA: 3
 

No nie wiem kesza to chyba nie maZ tego co było wyciągłem stwora za konwertery do baterii C<->AA.

Niestety pojawił się szlaban, więc sugerowałbym podnieść nieco poziom trudności ;)

W biały dzień, ale dla pewności założycielka pojechała ze mną, a nawet ostatnie kilkaset metrów podwiozła, żebym tym razem czasem nie przegapił.

Ale miejscówka rewelacyjna, za co rekomendacja. 

No nie znalazłem. Poniżej fragment rozmowy na ten temat.

Nawet nie będę się usprawiedliwiał, że nie czytałem opisu, bo one są od tego żeby je czytać, cholera jasna.

Artur 16:39:53
czy Radek wykopal kesza
Manuela 16:40:32
NIE
Artur 16:40:50
sierota