Dziury są dwie, jedna ciasna i mokra, druga obszerna, sucha i z wygodnymi w miarę schodami... Zatem, to nie takie proste.

Kesz jest, ale wydaje się, że faktycznie ktoś zrobił sobie składowisko odpadów. I tak dziwne, że mimo to jeszcze jest

Michu4000, ostatni znalazca, opisywał dziurę jako ciasną i mokrą. Obecnie jest ona dość spora i zupełnie sucha. Cóż, lata lecą, świat się zmienia. Niestety, mimo bezproblemowego namierzenia miejsca ze spojlera, nie było w nim skrzynkiSamo miejsce dość klimatyczne. 

Skrzynka powinna się nazywać "Hop do śmieci!". Tym razem się przełamałem i zszedłem w dół, ale nie było to zbyt miłe. W aż tak zaśmieconym miejscu kesza jeszcze chyba nie podejmowałem. Uwaga, bo pod metrem śmieci jest jeszcze dodatkowo woda.

TFTC

W dziurze tony śmieci. Widać ktoś zrobił sobie składowisko śmieci.

Po przebrnięciu na 2-gą stronę na szczęście kesz na swoim miejscu :)

Zimowe keszowanie. TFTC

Objawiła się w okolicy X Zlotu OC

Dzięki.

W tej piwniczce, w której jak mniemam kesz jest obecnie tak straszny syf (z metr śmieci przynajmniej), że odpuściłem próby podjęcia.

Rowerowe 65 km wraz z Roszponką i Burakiem... skrzynka leżała w dziurze na ziemi, została odłożona w najbardziej intuicyjne (czyt. keszerskie) miejsce... w logbooku wpisany jako czajorownik (ach, ten Burak)... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Razem z Roszponką i Czajorownikiem.. Dzięki za kesz i pokazanie miejsca!

Znaleziona z Balcer96. Świetna miejscówka, aż się dziwię, że nigdy wcześniej nie zwróciłem uwagi na ten domek przejeżdżając obok.

Skrytka znaleziona wraz z Rafaelem. Trochę wody i śmieci w piwnicach ale się udałoZawartość pozostawiona bez zmian. Brakuje jedynie czegoś do pisania w środku. Miejsce ciekawe i klimatyczne. Polecam :)

Setka w taki upał, to nie w kij dmuchałczyli 118km rowerowej wycieczki kampino(w)skiej GPS Free (jakoś nie było dziś potrzeby włączania sprzętu).

Całkiem przyjemna miejscówka... szkoda że piwniczka taka zaśmiecona, inaczej zainstalował bym się w niej na postój, bo panował tu przyjemny chłodek, aż się nie chciało na skwar wychodzić. Ostatecznie postój na kawę mrożoną z termosu zrobiłem sobie obok w cieniu drzewa.

Obrazki do tego wpisu:

Takie tam smaczki :-)

Żabka styropianowa

We wspólnym wypadzie z Mototrampem autem do Modlina po raz ostatni chyba i okolic na zaliczanie skrzynek.

Potwierdzam. Zabraliśmy geokreta.

Dla mnie miejsce od razu wiadomeA poszedłem na spontanie ;)

aaa i jeden szczebel drabinki mi sie urwał :P

Obrazki do tego wpisu:

1

2

No widzicie ile radości za pomocą kawałka ( śmiecia ) zrobiłem  

Bez urazy , ale jeśli w mojej okolicy , nie było by w miarę przyzwoitego maskowania kesze znikały by szybko . 

Pozdrawiam  

PS. dla mojego oka jest OK .

UshuAya Markoviak, Ushuaya :3 

Znaleziona z Czapiga i Markoviakiem, miejsce ukrycia genialne  i odkryte przez nas dopiero za 3. zagłebieniem się w owej piwniczce. (Ah ten styropian)

Polecam  ;P

Fajnie wypatrzone miejsce

Dzięki za kesz , a poprawiłem maskowanie , zakrywając szczelinę z keszem styropianem , i dożuciłem dwa kreciki.

Pozdrawiam.