Miło podejmować tak starego kesza. Kolejny dzień na projekcie w zgranym rodzinnym teamie. Dzięki za kesz.

Fajnie schowany. To my wyposażeni w wodery itd, a tu wystarczyły reklamówki na rękach, bo trzeba na czworaka, a błoto okrutne. Dzięki.

I kolejny kesz na I lovce zaliczony.
TFTC

TFTC 

Pan Doba włożył wiele wysiłku aby osiągnąć swój cel, nam więc też lekko być nie mogło... Bez kaloszy szanse marne... TFTC!

O kurka felix. Tu testowałem wodoodporność moich butów i Garmina oraz szybkoschnącość spodni szybkoschnących. Na szczęście przy odrobinie pomyślenia dałem radę, ale łatwo nie było ;)

Dzięki. Fajny wredziol.

Tutaj dużo cenzury ale że uparty jestem, kesza zdobyłem, nie powiem taki wyczyn jest zdrowy dla nóg hehe... Dzięki

No proszę, trafił się ziomal. Szkoda, że imiennik Wolszczan nie przetrwał jako keszykTutaj problemu nie było, bo na pace komplet wyposażenia...z kajakiem włącznieDzięki za skrzynkę.

taki sposób ukrycia spotkałem na PL-ce , tutaj jednak stan wody był wysoki ( jakieś 40 cm wolnej przestrzeni) na szczęście przypomniałem sobie że jestem zapalonym grzybiarzem i mam w aucie gumowce, ale i one nie pomogły woda wlała mi się do nich kiedy próbowałem sięgnąć pojemnik , musiałem więc pójść po rozum do głowy i skonstruować narzędzie , dalej poszło już łatwo , miałem też farta i drugie , suche skarpetki - życie jest piękne, 

TFTC

Szybko i bez dodatkowego sprzętu :)

Wypatrzona nie z tej strony rzeki, ale udało się bez kajaka, TFTC

Dałem radę bez kaloszek .

Poszło wyjątkowo łatwo, spodziewałem się, że będzie gorzej. Może wody mało i dlatego.

Miła odmiana przy podejmowaniu skrzynki. Ileż można siedzieć w lesie :P

Ostatni już wypad na "i" wraz z Tisiową oraz Whateverem. Tisia i jej błyszczące czerwone gumiaczki zrobiły wszystko by keszynkę wydostać .

TFTC

Znaleziona podczas finalnego czyszczenia ajlofki z Tisią i Mariosem.
Tisia robiła za u-boota :)

Dzięki i pozdrawiam.

I gryzienie po raz pierwszy. Keszynki podjęte wraz z Nannette. dzięki za skrzynkę. No dob(r)a podobało się ale w nogi to mi jeszcze zimno :P

Przygotowani byliśmy na wszystko więc szybka zmiana obuwia na czerwone gumiaczki i keszynka nasza :)

TFTC :)

Lubię te skrzynki, kiedy moja radość jest jak u dziecka, które ma nową zabawkę. Kesz wypatrzony i zgarniony dzięki niebieskim kaloszkom, które spisały się na medal :p Podczas wspólnego tripu z Kredą i jelonkiem, dzieki za skrzynkę ;-)

Stryker nakombinował, nadowcipkował i w końcu kesz wyciągnięty przez dzielną ulę14. Podoba mi się strykerowska inicjatywa umieszczenia na ścieżce Aleksandra Dobry. Dla mnie facet jest niesamowity! Pamiętam, że jego wyczyny zainspirowały mnie, aby do wypraw rowerowych dodać także kajakowe, kupując pneumatyka Pointera K2. Tubylec był - nie podobało mu się, że samochodem rozjeżdżam mu trawę. Jakkolwiek śmiesznie to brzmi - miał chłop rację. W USA pewnie już bym zarobił kulkę...

Słońce już było wysoko, pierwsze czekolady i kanapki zjedzone. Humory dopisywały. Tutaj nastąpił podział ról. Ula14-operator niebieskich gumiaków, kreda-operator filmowiec, jelonek-operator nadzorator. Fajnie tak sobie pobrodzić w strumyku. Skrzynkę namierzyliśmy od razu. Oczywiście nie mogło obyć się bez kontaktu z tubylcem. Parkowanie na łąkach surowo zabronioneTen człowiek z lornetką obserwuje polanę czy co? Dzięki za skrzynkę

Nie miałam gumiaków ale miałam w zapasie trampki, 

Kesz znaleziony z tatą i Yurrasem.

TFTC!

Niedzielny atak na wykończenie I♥. Skrzynka namierzona błyskawicznie, ale już podjęcie jej poprzedzone zostało krótką wymianą zdań na temat tego kto po nią pójdzie. Na szczęście poziom wody był dość niski, na tyle że moje gumiaczki wystarczyły.

Bardzo fajne miejsce ukrycia.

Wymieniliśmy zakrętkę bo ktoś poprzednią rozpęknął :)

Dzięki za kesza. Pozdr.

Pierwsze podejście do I♥ i ta skrzyneczka wpadła w me łapki :)

Tutaj między nami odbyła się ostra wymiana zdań, kogo dopadnie zaszczyt taplania się w ściekachCałe szczęście, że mam większą stopę niż Maciek i nie zmieściłbym jej w odpowiednim obuwiu :)

Później to już tylko kwestia chwili i mogliśmy się wbijać.

Dzięki i pozdrawiam

Czwarty dzień bojowy na projekcie, szybciutko i sprawnie, dziękuję

I♥PL - dzień czwarty :)
Ja w wodery wskakuje, a atena w tym czasie wcinała śniadanko :)
Dzięki wielkie :)

rower pospawany (dzięki krusiaa, stryker i elsor!) i wracam na szlak!<br /> w samą porę, bo jako jedyny byłem wyposażony w wodery, dzięki którym nikt nie musiał wchodzić do wątpliwej czystości wody. właściwie to praktycznie wszystkie cieki wodne, które mijaliśmy podczas całej wyprawy nie nadawały się do czegokolwiek (chociażby do umycia rąk)... czemu ta woda taka zanieczyszczona?<br /> ciekawy patent na kesza.<br /> TFTC!

Nie mogło być inaczej woda jest żywiołem Pana Aleksandra. Było trochę zabawy ale odpowiedni kesz wydobyty.

I♥PL w towarzystwie Krusi, Budgeta, Skyqena i Yoshio. Wspaniałe cztery dni rowerownia. Dzięki za skrzynkę w tym projekcie

 I♥PL zaliczany w składzie vulpecula, yoshio, krusiaa i skyqen. Dzięki za kesza i zabawę ;-)

Podjęta z ekipą w składzie: budget-lodz, yoshio, krusiaa, vulpecula. Jako pierwszy zwiadowca grupy uderzeniowej wypatrzyłem kesza, wezwałem wyspecjalizowane wsparcie (yoshio+wodery) i kesz był nasz  Wpis i dalej w drogę, tyle skrzynek przed nami.. TFTC

Długi weekend w towarzystwie miłych Panów. Literka I - dzień pierwszy, dzień pełen przygód, śmiechu, radości, szyszek (nienawidzę ich!) i innych takich takich.

Serwis rowera dla keszera wykonany, więc udaliśmy się z dalszą misją. Tu przypomniał mi się kesz znaleziony w Krakowie (?), czy założyciel pamięta? It's a trap! Yoshio zaopatrzony w wodery wydostał skrzynkę. Chociaż ElSor twardo twierdził, że one wcale nie są potrzebnePrzerwa na czekoladę, uzupełnienie płynów i małą sesję zdjęciową.

 

Zdobyta podczas krótkiej wycieczki rowerowej. ta skrzynka powina być traktowana jako multi znalazłem też dwa etapy :)

Wypad na gwiazdkowe kesze z ajlafki razem z Busiqiem.

Miało nie być gwiazdki ale niech jest, w końcu znalazłem więcej keszy niż zamierzałem. Sprzęt dodatkowy ... mieliśmy każdy po 2 latarki - wystarczyło

TFTC

Kolejny spontan na I serducho z ElSoremPrzydają się stalowe nerwy, mimo to udało się zdobyć :] Dzięki :p

Bardzo przyjemny keszyk, choć trochę do siebie dochodziłem po podjęciu. Dzięki ;)

I my daliśmy się "wtopić", ale za to się uśmialiśmy:)

Skrzynka podjęta razem z CacheHunter'em, którego to dodatkowy sprzęt w postaci gołych nóg, trochę się wyeksploatował w zimnej wodzie. TFTC!

Było fajnie, od początku do końca, a dodatkowy sprzęt przetestowany. Ja poczucie humoru i całokształt - gwiazdka. Dziękujemy.

Wylazła tutaj z założyciela złośliwość, kiedy stojąc już w wodzie zobaczyliśmy coś dyndającegoW końcu przydał się przyrząd skonstruowany na EnigmęDzięki niemu mniejsze straty były, bo się stan znacznie podniósł. Dziękujemy!

Miejsce ukrycia kesza szybko namierzone jednak mój dodatkowy sprzęt okazał się niewystarczający. No cóż jest połowa września a ja w klapeczkach podejmuję kesza. Udało mi się wyleźć w jednym kawałku. Spojrzenie pani na rowerze która jak zwykle pojawiła się nie wiadomo skąd - bezcenne. 

Jak przybyliśmy to oczywiste stało się gdzie jest. Pytanie mamy wodery - nie, kąpielówki - nie i nie odpuszczamy gacie w dół, woda ciepła, po wejsciu do wody bąbelki ale te nie my :-).

TFTC

Nocne podejście i zarazem ostatnia skrzynka na "I". Intuicyjnie od razu trafiłem tam, gdzie keszynka. Wszystkiemu przyglądały się nocne zwierzaki a raczej ich świecące oczęta. Dzięki.

Wspólne z Wrzosami keszowanie na I♥PL.

No cóż, co do pory roku to mieliśmy szczęście na kilkudziesięciu skrzynkach, a na tej jednej...podobno podczas zakładania wody było po kostki. No to teraz nie jest. Zmyłki znalezione, kesza udało się podjąć i odłożyć w sposób inżynieryjny z zastosowaniem odpowiedniego odzienia.

Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Skrzynka znaleziona z etna&marsami podczas szalonego wypadu w opolsko-częstochowskie lasy i pola. Pozdrawiam i dzięki!

Dzień trzeci wyprawy po &quot;I love&quot; w doborowym towarzystwie. <br /> Byliśmy tu już w pierwszym dniu, ale znaleźliśmy tylko jeden z extrasów, a kesza to już nie. Tym razem z Żywcem na pokładzie już daliśmy radę. <br /> Przy okazji pooglądaliśmy wszystko co przygotował Szanowny Autor. I za to wszystko Order. Super.<br /> A co do Doby to obserwowałem jego zmagania. Najgorsze było to, gdy już po drugiej stronie Atlantyku zaczął się cofać, później stracił komunikację. A ludzie trochę stracili nadzieję. I w końcu sukces.<br /> Dziękuję za kesz :)

Po dwóch dniach działań ekipy zawodowców z Mazowsza miałem zaszczyt zastąpić w ekipie Tomka juniora i legendarnego Zyra (który jako jedyny na OC, ma 3,5 m wzrostu i jest wyposażony w endoszkielet - niektórzy twierdzą, że jest botem... ). No właśnie, kolegę Zyra proszę o zmianę logu z komentarza na znalezienie. Idealnie wyznaczył pozycję, dzięki czemu kesz został namierzony dwa dni wcześniej. Musieliśmy jednak zmierzyć się ze zmiennością warunków terenowych - dodatkowy sprzęt "zyrowy", okazał się niezbędny do podjęcia (i przysporzył dodatkowych atrakcji). Jako odkładający kesza, wpis kolegi w logu widziałem.
Żywiecko pozdrawiam i dziękuję

Skrzynka znaleziona w doborowej sprawdzonej ekipie. Dzięki za kesz !

Wspólne manewry na otwartym sercu z tATO (tT), Żywcu i Czarkowatym.
Tu łatwo nie jest. Polecam też rozejrzeć się dokładnie po okolicy.
Można znaleźć tam wiele atrakcji dodatkowych ;).
Dzięki.

Znaleziona siłami połączonymi tATO, Cozy, Czarkowatego i moimi. Dzięki

Dodatkowy sprzęt został w domuwięc inną razą.

Tak, tutaj było ciekawieOkazało się, ze w jednym z woderów była dziura, więc r00t7 założył jeszcze kaloszo-buta. Po wejściu do wody było tylko krótkie "przeciekam", ale kesz został namierzonyZłośliwości autora ciąg dalszy :)

znaleziona razem z martuś podczas ataku na I♥PL. Dzień piąty rowerowy. Zarazem pierwszy na I

udało się bez wchodzenia zbyt daleko, grunt to inżynierskie podejście. niestety nastąpiło lekkie przemoczenie buta - przez dziurę w woderze

W wesołej ekipie. Dziękuję i pozdrawiam!

Skrzynka znaleziona podczas dwudniowego najazdu na literkę "I" silną ekipą w składzie: Kika, Harpus, Baloniarz, Marvet i ja.

Dobrze, że na żadne keszowanie nie ruszam się bez dodatkowego sprzętu, który tu okazał się bardzo pomocny. Bardzo mi się też spodobał stowarzysz. :)

Za dobrą zabawę ocena max i order.

Misja "Aj"! Świetna skrzynka - daliśmy się wrobić we wszystkie pułapki zastawione przez autora;) Podejmował Jed, który miał odpowiednie sprzęta a my mu uczynnie dawaliśmy dobre rady z brzegu;)))

Zaliczona podczas zdobywania projektowego "I".
W towarzystwie ekipy z pomorza :D
Świetnie pomyślany kesz, balaniarz dał się zrobić jeszcze nie wychodząc z samochodu, przewrażliwieni na tle leśnych maskowań..... Patrzymy kolejne! No cóż jednak nie i wodery poszły w ruch. Słyszałem również o innych stowarzyszach.
TFTC

Wyrózniająca się skrzynka w oklicy, wesoło byłomiejsce odwiedzone rowerowo z Nannette podczas wesołego weekendu na Aj. Dzięki za kesza :)

Baaardzio wesoły kesz, a jak miło się słucha opowieści o jego podejmowaniu ;)Podczas pierwszego podejścia do projektu, w upalny weekend w doborowych towarzystwie. No i rowerowo;)

Znaleziona podczas wspólnej wyprawy z OchKarolem

dziękujemy i pozdrawiamy

13:15 Tx.

Kesz podjęty w miłym trzyosobowym towarzystwie, podczas rekreacyjnego wypadu na "i".

Zabawy i śmiechu było co niemiara ;)

Kesz jak kesz, ale sposób dotarcia do Niego rewelacja! Doc myśli, że jego  towarzysze opiszą szerzej całą sytuację. Ocena znakomita ;)

TFTC

Misja "Aj', czyli kończymy projektW drodze na kesza baloniarz opowiadal jak to poznał osobiście tytułowego bohatera skrzyneczki :)

Krejzol - pchać się kajakiem tyle km przez ocean :)

THX

20:50 Znaleziona podczas 2 wypadu na "I love PL". Czytając oceny skrzynki wyczytałem , że najbardziej jajcarska skrzynka z projektu - faktycznie dałem się nabrać. Miałem to szczęście, że osobiście mogłem brać udział w rajdzie z bohaterem skrzyneczki. Leci order. THS

Ciekawe co pomyślał jadący drogą kierowca kiedy nas zobaczył przebierających się w suche ciuchy..Noc przecież była.

Pięknie zakończył się ten dzionek, supr fajny kesz z jajami. Zauważyliśmy ze strasznie mało gwiazdek nam zostało, a przecież dwie na finały PPL są zarezerwowane. Jak tak dalej pójdzie z czyściutkim kontem do Wrocka wrócimy

Na noc do Pawełek a jutro 5.30 do boju.

Logowanie zaległych keszy po odnalezienie starego pliku "geocache_visits" a juz myślałem, że to wszystko przepadło. Dzięki za Kesza. Pozdrawiam Serdecznie Fishu

Logging caches after finding the old "geocache_visits" file. I thought it was all gone. Thanks for Cache. Best regards, Fishu

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dałem się niestety nabrać. Cache uszczęśliwił za to Marabuta, który w końcu mógł wytestować swoje wodery. TFTC, Pozdrawiam!

hehe doceniamy dowcip, gasnący uśmiech Masaja gdy dotarło do niego że aż tak łatwo nie będzie bezcenny, do podjęcia użyliśmy specjanego wyposażenia który szczęśliwie jest od niedawna na stanie keszowozu dzięki za kesza, pozdrowienia!

Kocham Polskę - już trzeci raz. Wyprawa na ♥ wraz z Adamem, Mikim i Tatianą.

Trzeci ostatni już wyjazd na I <3 PL w tym samym składzie :)

Hehe, Stryku, kolejna gwiazdka?Bardzo fajny dowcipny pomysł. Nam nie był potrzebny sprzęt dodatkowy. Wystarczył tylko Miki w majtkach :)

TFTC :)

Pozdrawiam

I love PL - odsłona trzecia i ostatnia, skład bez zmian czyli Miki, Adam, fredzio i ja. Po tym keszu widać, że autor ma ciekawe poczucie humoru :). Po znalezieniu wszystkiego  co keszem nie było, pozostało nam tylko jedno.... chętnych nie było aby wykonać ten desperacki krok... więc dałam dobry przykład, a za mną Miki, który zaiste latając w samych majtkach kesza wyciągnał. Z racji, że to co tam się działo na długo w mej pamięci pozostanie zostawiam tutaj gwiazdkę.

Dzięki i pozdrawiam, Tatiana

Pierwsza na I, od razu z grubej rury. Patrząc na zdjęcie satelitarne domyślałem się o co może chodzić. Na miejscu po obczajeniu sytuacji ze znakiem (:)) pozostało tylko jedno. Powiem tyle, że dno piaszczysteWpis ołówkiem, bo po naklejkę już nie chciało mi się wracać. Po podjęciu chwila plażowania, suszenia i dalej w drogę. Dzięki za wyzwanie :D

TTF (tylko certów brak).

Znaleziona razem z Art_Bi.

Klasyczna PPLka, tylko doprawiona dowcipem/złośliwością.

Dodatkowy sprzęt jest dla mięczaków, nam nie był potrzebny.

Kolejny dzień zmagań z Art_noisem na „I Love” - miejmy nadzieję, że ostatni.

 

Kolejny znakomity kesz i kolejna zielona gwiazdka wędruje na konto autora.

Poczucie humoru autora jest na wysokim leveluTaaak, najpierw był ten, potem tamtenZabawa przednia, śmiechu było ojDlatego maxik ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Skrzynka zdobyta podczas pierwszej akcji rozpoczynającej moją przygodę z projektem I ♥ PL.

FTF-ik zdobyty   

Skoro i Doba i kajak to lekko nie było. Kapielówki, które profilaktycznie na siebie założyłem okazały się na szczęście niepotrzebne  

Dopiero później dowiedziałem się, że niejednemu psu Burek na imię

TFTC