Jakoś chyba trzecia wizyta tutaj. Budynek ten mały przy drodze jest odnowiony. Rynna plastikowa więc już nic do niej nie przyczepisz. Oj ta ścieżka z krzyżami już od początku miała pod górę.

Niestety nie udało się znaleźć ????. Napewno jeszcze będziemy próbować.

Nie powiem za którym podejściem mi się udało ją chycić... Zaobserwowałam jedynie, że mam niejaki problem z magnetykami, subtelna delikatność się tu nie sprawdza, tu trza zdecydowania w ruchach ;)

No i przy tej skrzyneczce też problemem okazała się lokalizacja...zawsze się ktoś kręcił lub stały auta...a ja taki troche ninja-keszer, który woli być niezauważony. Dziś wreszcie warunki sprzyjały. Dzięki :-)

Kesz odnaleziony, ale chyba tylko dlatego, że nie przejmowałem się zbytnio szczegółem, że niewykonalne jest, stojąc twarzą do krzyża, pójście na lewo od niego na zachód... drogą :] Logi i Street View też były pomocne. Logbook podniszczony, lecz suchy i z przedrukowanymi wpisami z 2011 roku. Miło :)

Co za kesz!Kesz na szlaku krzyży, ale pokazuje dom. Multak, który ma tylko finałową skrzynkę. Wskazówka, żeby iść w lewo (ale które lewo?!? nam wyszło że w to bardziej lewo ;-)). I jak daleko?!?! My do sąsiedniej wsi już prawie doszłyśmy...Pokazuje dziwny kolorowy dom, który nie jest ani dziwny ani kolorowy (w każdym razie bardziej kolorowe są w okolicy). Dom jak dom. Podpowiedzi... no ostatecznie można sobie ideologię dopowiedzieć, jak już się kesza zlokalizuje. Kilka reaktywacji, do których wszyscy się wpisują lub sobie je tworzą, a my w "mokrej dziurze" znalazłyśmy oryginalny logbook, w którym ostatni wpis był z 2015 r.  i nikt z poprzedników nie jest wpisany. To co, kasujemy im wpisy? HahahaDzięki!

Reaktywacje przeniesione z powrotem w oryginalne miejsce które nie jest żadnym znakiem drogowym

Swojej reaktywacji nie dokładaliśmy , bo dwie na znaku wystarczą. Wpis w obu. Dzięki.

A myśmy się wpisali w obie reaktywacje. Dzięki.

Właściciel (połowy) dziwnie pomalowanego  budynku chyba się zawstydził, bo na Street View pół budynku jest zamazane.
Za to drugie pół już nie :P
Aaaaaa, na znaku są dwie różne reaktywacje. Może to i nawet lepiej.

Już mi się te wspaniałości w znakach pogubiły, ale chyba tu były dwie reaktywacje. Wpisaliśmy w tej descaradosowej. Dzięki.

W znaku już jest nowy pojemniczek :-). Pozdrawiamy.

W znaku "ustąp pierwszeństwa" nie ma kesza. Może znak wymieniali abo co?

Oj sąsiednie psiaki nie dawały spokoju. Na szczęście poszło bardzo szybko dzięki czemu nie musieliśmy ich długo denerwować :)

dzięki!

Reaktywacja razem z kolorteczy.

Zrobiłem reaktywację niedaleko krzyża, mikro magnes w znaku USTĄP PIERWSZEŃSTWA. 

Niczego nie znaleźliśmy i pobliscy mieszkańcy twierdzili, że ostatnio też nie mogli znaleźć

Skrzynka podjęta razem z URBEX_BAMBER.

Dziwne powiązanie krzyża z kolorowym domem jak dla mnie nie do końca zrozumiałe.

Miejsce na kesza, że tak powiem, śmieszne ale fajne.

Super pomysł. Właściciele kolorowego domu akurat myli bryczkę ;p Musieliśmy fajnie wyglądać bo kilka razy wracaliśmy żeby pożyczyć ołówek.

Na tej skrzynce nauczyłem się w jakich sytuacjach młodzi ludzie mówią 'ja j$$bie!'. Co ma wspólnego rynna, czyjś gust i krzyż? Nie ogarniam...

Najlepsza skrzynka tego dniadzięki 

Odpowiednia mokra dziura została szybko wytypowana z Zyfiką i na tym zakończyliśmy wędrówkę szlakiem krzyży

Mokra dziura namierzona a co za tym idzie kolejny kesz na szlaku również zdobyty z Unieskim

Kesz znaleziony w pomorskiej ekipie z Jedem i Qbackim podczas zimowego keszobrania na śląsku.

Dziękuje i pozdrawiam. 

Skrzynka znaleziona podczas zimowego i śnieżnego weekendu na Śląsku. Dzięki za kesza.

Miejsce odwiedzone w okrojonym składzie GeoPomorza z Jedem i Miśkiem podczas spontanicznego wypadu weekendowego na Śląsk. Dzięki za kesza :)

nietypowa skrzyneczka znaleziona dzięki podpowiedzi w jednym z wpisów 

znaleziona w mokrej dziurze :)

Nie wiem cóż tak wspaniałego w tym, że dom - bliźniak pomalowany jest na dwa różne kolory - zapewne dwie rodziny tam mieszkają i każda chciała mieć inny kolorrobota była w pobliżu to w drodze do i z kilka keszynek wpadłodzięki.

skrzyneczkę znalazła moja 7 letnia córka ale chyba tylko dlatego że dzieci lubią pchać łapki gdzie nie powinny
Found it

Dzięki przeanalizowaniu logów poszło szybko. 

razem z Mr.Jaq

Nie wiem czy ten dom jest taki niezwykły :(

Cel powstania tego kesza ("ukazanie jedynego tak dziwnego domu w okolicy") może stanowić za najlepszy komentarz dla tego kesza... W całym moim życiu nie widziałem równie dziwnego domu! Ale to był dopiero początek! Okno na świat i mokra dziura - dopełniły mocy wrażeń... Do tego jeszcze hasło, mrrrr.
Typ skrzynki powinien być raczej: "Nietypowa".
Nie ma co więcej komentować. 
Znalezione i do zapomnienia.

Z racji tego, że nie mieliśmy zbyt dużego doświadczenia w Multakach, z przerażeniem w oczach, trzech daltonistów podjęło się szukania finału, tego morderczego kesza. 

Okolica spokojna 6:15 - pieski przygrywały do taktu, w naszym "marszu ku szczytom".

Gazowany spenetrował wszystko co się dało w wilgotnych miejscach, tego jakże CHARAKTERYSTYCZNEGO i NIETYPOWEGO domu. Niestety bezskutecznie:(

HaCeK dziarsko odmierzył strzeliste 110 metrów morowym krokiem i... tu musiałem (nieskromnie rzecz ujmując), użyć swego błyskotliwego umysłu, by podjąć finał! 

REWELACJA!!! całość misternie przygotowana, dopracowana w każdym detalu. Nic tylko wbijać i zaliczać. 

 

PS. Byłbym zapomniał - GENIALNY QUIZ Z HASŁEM, udało mi się go rozwiązać, dopiero za 5 razem!

Ta skrzynka nawet spoko, ale łatwo można wejść na złą drogę, kierować się na bardziej zamieszkały teren. Podpowiedź też mogła być bardziej jasna, bo głupio tak komuś dom obmacywać. Nie wiem ale jakiś cudem udało mi się ją znaleźć. Logbook nawet w dobrym stanie. TFTC.

<html />Tutaj też mi się nie udało. Nie wiem co to za okno na świat . macałem w kilku dziurach głównie w takim rowie na wodę ale wszędzie sucho i skrzyneczki nie wymacałem.

A najtrudniejsza sprawa to domyśleć się, co autor miał na myśli. Jak już się udało, to i nawet pojemnik został znaleziony. Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba

Znaleziona podczas kolejnej wyprawy na szlak krzyży, tym razem z Ateną, dwa razy odbiłem się o tej skrzynki, dziś jakoś po sznurku poszedłem do miesca ukrycia.

Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

Tu też się nie udałoAle kiedyś spróbuję jeszcze raz :)

Skrzynka zaliczona... Gdyby nie poprzednicy cieżko by było... Jak ktoś szuka jakiś mega różnic kolorystycznych to sie może "nieco" rozczarować...

No i po co to hasło ??

Tragiczne to wszystko....

Psy szczekają i tyle... 

Dzięki :-)

wooow, świetny dwukolorowy dom, lokalizacja oczywista, aż z nudów w drodze do zadzwoniliśmy do elvisów zapytać czy kolory rok temu też były takie same (dzięki Kasia za potwierdzenie). No i fajny pomysł z hasłem, tak jak lubię, pomęczyć intelektualnie mózg a nie tylko zdobywać i zwiedzać fajne miejsca. Pierwszy ma szlaku krzyży a ZaborZ widzę już nieźle podjarany pomysłem projektu. Sypatyczni ludzie powychodzili do okien popatrzeć na pielgrzymów krzyżowych, pieski w swoim szczekaniu wydawały się wołać "smiało, śmiało". Liczyliśmy na spotkanie z założycielem ale nie udało się. Chłopcy chcieli nawet zostawić pozdrowienia na fasadzie budynku. Ubaw po pachy.

Dzięki, ciekawy początek.

Tu nie miałem szczęścia, ale i tak fajnie było.

Pozdrawiam - Sebek

Znaleziona po telefonie do przyjaciela. W opisie jest wyraźny błąd - skrzynka znajduje się po lewej stronie (ok. 110m), gdy stoimy przodem do krzyża. Dom jak dom. Dziwna ta hybryda, szczególnie, że bardziej niż multi pasowałby nam tutaj chyba typ "nietypowa". Tak czy siak, dziękujemy za kesza.

dobra, będziemy kombinować dalej :) 

dom nie jest przemalony. Jest nadal dwukolorowy i nietypowy. Skrzynka takze jest na miejscu ponieważ ta "mokra dziura" należy do mniei zawsze kilka razy dziennie jest sprawdzana

cóż.. jak już kiedyś mówiłam pojęcie dziwne jest względne.. nie mamy pojęcia o który dom chodzi.. może jest już przemalowany.. tam gdzie mieliśmy małe podejżenia..nic nie znaleźliśmy.. 

Niestety nie udało się odnaleźć skrzynki. Z uwagi na opis (ukryta w "mokrej dziurze") postanowiliśmy wrócić do niej dopiero jak stopnieje śnieg, który skutecznie maskuje takie skrytki.

Biorąc pod uwagę miejsce to skrzynka dawno spłynęła. Nie mam zamiaru prowadzić nielegalnych prac rozbiórkowych przepustu ...

Naszym zdaniem źle jest opisany kierunek spaceru od krzyża i szukaliśmy najpierw w niewłaściwym miejscu, później jednak znaleźliśmy mokrą dziurę, kesz trzyma się dobrze. TFTC.

Ludzie są niegroźni. Nic im nie przeszkadza bo wiedzą o co chodzi

Ludzie z domu się patrzyli, szans na znalezienie nie było.

Pozdrawiam

Z racji na nieodpowiednią porę i ludziska wokół musieliśmy kesza odpuścić.

sprawdzałam nie ten dom, początkowo.. (no comments)

WPIS SERWISOWY:<br /> <br /> pojemnik wymieniony, logbook wysuszony. Pierwszy raz tak przemoknął, zawsze tylko delikatna wilgoć była

cały pojemnik jak i logbuk wymaga wymiany (pojemnik nie jest wodoszczelny, wieć logbuk przemoczony)

dziwnie ukryta..

Znaleziona. MIejsce ukrycia ryzykowne ze względu na wszędobylskich ludzi i konsekwencje pogodowe.

Skrzyneczka znaleziona

Log wilgotny.

A domek wcale nie taki kolorowy jak w opisie

Skrzynka znaleziona, logbook wilgotny, trochę brudząca (rdza w miejscu ukrycia). Podejmowana w Teamie wraz z alOnex3, TiMi i NiePoOczach13.

Te domy nie są osobnymi domami sklejonymi ze sobą bokami. Dom to bliźniak wybudowany jeszcze w czasach zaborów, na co wskazały mi dokumenty znalezione pewnego dnia na strychudom wygląda dziwnie bo &quot;inteligentny&quot; właściciel połowy domu postanowił zrobić nowy dach sobie, na co teraz sam narzeka. Dobrze mu tak. Nie chciał słuchać rad sąsiadów to teraz niech cierpi za przemądrzanie się

Ten dom, to tak naprawdę 2 domy sklejone bokiem, to też nie dziwota, że każdy w innym kolorze... Skrzynka łatwa do "spalenia" z każdej strony okna, psy szczekają. 

Niestety skrzyneczka mokra w środku, ale w takim miejscu to w zasadzie nic dziwnego.

Pozdrawiamy Whatever Team

Znaleziona:) Log Wilgotny..

skrzynka znaleziona bez problemu :D

Szczerze mówiąc, po opisie spodziewałem się, na prawdę niesamowitej mieszaniny kolorów. Jak dla mnie dom jak dom, chyba nawet w trakcie remontu. Miejsce ukrycia skrzynki, naraża ją na częste serwisowanie.

Miłe poznanie geokeszera Mensor.

P.S. W chwili podejmowania skrzynka nie była jeszcze szlakiem krzyży :)

Skrzynka sprawdzona pod względem bycia mokrą. Jest sucha więc nie wiem co CarCam rozumiał mówiąc &quot;skrzynka mokra&quot;

Skrzynka jest mokra, latem jak będą ulewy to może zniknąć, wpis dodany.

znaleziona bez problemu

dzięki za skrzynkę, pozdrawiam

Mensor

veni... vidi... inveni...