Niestety w miejscu ze spoilera pusto...

Tu mi zeszło nieco dłużej, bo nie wiedzieć czemu założyłem, że podpowiedź jest nieaktualna. Dzięki.

Dawniej i dziś... Mocno się zmienia to miejsce. Dziękuję

Złapana podczas sobotniego keszowania, dzięki :)

W czasach studenckich często wracałem z UW do domu właśnie linią 118.Dlatego tym bardziej miałem chęć dorwać tego keszyka. I dzisiaj się to udało.Dziękuję za reaktywację. :)

Znaleziona popracowo, trochę spacerkowo.Uwieńczyliśmy poszukiwania netowe.Spoiler co prawda w zielonym maskuje się coraz lepiej, ale... W dzień zapewne widać by było więcej.Dziękuję za kesza. :)

Tu się chwile zeszło, dzięki

Dzięki za reaktywację i pokazanie miejsca :)

Razem z Bambą, dzięki :)

Dzięki za reaktywację...jak się wie gdzie to nie ma problemu

Kiedyś spędziłem całe popołudnie przekopując net w poszukiwaniu rozwiązania - bezskutecznie. Później ktoś gdzieś tam coś tam mi przyspojlował, informacja się uleżała i dziś zaatakowałem miejsce ukrycia. Pomoc Robcona znów okazała się nieodzowna. W ogóle należy mu się podziękowanie za reaktywacje skrzynek z tej serii, których dokonał. Dziękować!

Miejsce miałem mniej więcej wytypowane już od dłuższego czasu, ale dopiero teraz miałem okazję tutaj zajrzeć. Na szczęście na miejscu znaleziona w pierwszej sprawdzonej lokalizacji. Deszcz trochę padał więc nawet ludzie czekający na autobus ze zdjęcia nie przeszkadzali za nadto :)

Reaktywacja w towarzystwie Robcona.

Akcja reaktywacja z vilkolakiem. Mikrus w miejscu oryginalnym. Powodzenia.

jakiś czas temu byłz racji miejsca, może się przemieszczać bo z tego co pamiętam magnes z tych słabszych był

Znalazłem 5 groszy, ale kesza wg mnie nie ma... Mógłby ktoś sprawdzić? Bo autor to już się raczej nie bawi...

Razem z silną ekipą podczas nocnego keszowania..

Znaleziona prodczas nocnej wyprawy na kesze po Warszawie razem z Ranwersem ,root7 , Martuś , Czajorkiem i Burakiem. Dzieki za kesza :)

Kesz znaleziony razem z WrednąBestią, Martusią, r00tem7, Czajorkiem i Burakiem podczas pospotkaniowego keszowania. Dzięki za kesza :)

Kiedyś miałem problem z okresleniem dokładnego miesjca, teraz z niewielką pomocą się udało... w miłym towarzystwie znaleziona... dzięki i pozdrowienia... czajorek

Obszar poszukiwań udało nam się z grubsza określić wirtualnie, ale potem trzeba było ruszyć w teren trasą 118. Lekki deszcz sprzyjał konspiracji, niestety miejsce ukrycia okazało się być dość uczęszczane. Musiałem przeczekać dwie osoby zanim w końcu udało mi się wyciągnąć skrzyneczkę. Zgadzam się z przedwpisującymi, że miejsce ma potencjał na nieco większy pojemnik.

Rozwiązywanie zagadki dało nam dużo przyjemności. Dziękujemy.

z tatą i ekipą tATO, cozami i Czarkowatym

Podczas wspólnego wypadu na kesz z Cozą, tATO, Zyrem i Keni.

Dzięki za kesz.

W ramach rodzinnego szwędania się po mieście w wesołym gronie<br /> Ile razy ja przejechałem całą trasę to sam nie wiem. Nawet zacząłem przypuszczać, że może jednak zdjęcie zostało wykonane kiedy indziej, niż to podaje jego obecny dysponent. Więc sprawdziłem wszystkie warianty trasy zarówno 10 lat do tyłu i do przodu. Dalej nic. W końcu dałem spokój.<br /> Aż tu patrzę sobie w &quot;Najnowsze logi&quot; i widzę wpis Meteora. Wszedłem jeszcze raz w mój ulubiony serwis i miałem miejscówkę po 3 minutach. Chyba jednak nic mnie bardziej nie motywuje jak konkurencja<br /> Dziękujemy za kesz :)

Szybko, sprawnie i bezboleśnie.

Troszkę sobie pojeździliśmy 118-nastką aż zawiozła nas na miejsce.

okolica sie strasznie zmienila :)

drive in - dosłowniesamochód doskonale maskuje poczynania keszera.

dzięki

Pomagałam Meteorowi w szukaniu skrzynki za pomocą dedukcji i sprytu. Meteor poszedł za głosem intuicji i znalazł na tej ulicy, którą mniej więcej wytypowałam jako właściwą(ale wcześniej też podejrzewał tę okolicę, ja go tylko upewniłam, że dobrze kombinuje). Trzeba się było tylko rzeczoną wytypowaną ulicą (jedną z trzech podejrzanych właściwie) trochę przespacerować. Można powiedzieć, że zdjęcie główne zawiera zasadniczą podpowiedź, ale nie piszę więcej by nie pomagać.

Dziś dokonałam wizji lokalnej i okazało się,że spacer nie był tak długi jak początkowo sądziłam. :)

Wczoraj pierwszy strzał i pudło... ale byłem blisko, bo wytypowałem miejsce jakieś 150 m od właściwej lokalizacji. Dziś postanowiłem kontynuować poszukiwania na większym obszarze (zaczynając tam gdzie wczoraj skończyłem), zapowiadał się dłuższy spacer, a tu nagle po 50m JEST! Załapałem się na FTF :-)

Myślę że w tym bluszczu to coś większego by się dało skitrać :-)