Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Tej skrzynki właściwie nie ma, bo samo pudełko bez logbooka porzucone na trawie nie jest skrzynką, więc prośba do właściciela o reaktywację lub tymczasowe zawieszenie. Miejsce na pewno warte jest skrzynki.

Skrzynke znalazlam bez logbooka. W środku była tylko naklejka PL. Wsadzilam kartke i napislam moj log. Fajnie by bylo jakby wlasciciel wsadzil nowa ksiazke. Skrzynke dalam tam gdzie znalazlam. Szkoda, ze tej skrzynki nie ma na www.geocaching.com

no trade

TFTC + pozdrowienia z Niemiec
Manni the mammut

Domyślam się, gdzie skrzynka powinna być. Chciałem wysłać zdjęcia do autora, żeby potwierdzić zniknięcie skrzynki, ale czytając wpisy poprzedników widzę, że nie ma takiej potrzeby.

Skrzynce potrzebna kolejna reaktywacja.

Ja mam pecha do tej skrzynki. Dotarłam na miejsce, ale skrzynka została rozszabrowana. Na miejscu tylko pojemnik leżący na trawie, a w środku nalepka "PL". Obok drzewa wykopany dołek. Ponieważ nie mam pewności, gdzie skrzynka powinna być, zostawiłam pudełko na drzewie. Jest widoczne, no ale nie ma już czym kusić. Natomiast przydał mi się spacer po Lisiej Górze. Żałowałam, że tym razem nie miałam żadnych worków na śmieci, bo aż szkoda, że to tak wygląda. Rezerwat jest zagospodarowany, płotki, ławki i nawet kosze na śmieci (!), a ludziom nie przeszkadza to wyrzucać puszek po piwie gdzie popadnie.

Oooo, nie widziałam tego poprzedniego wpisu w logach. Po co worek na skrzynkę, jak nie ma logbooka?

Znalazłam po krajobrazie, jest bardzo ładny. Tylko znowu te pokrzywy... I znowu wmawianie sobie leczniczych właściwości poparzeń.

Jest jedno ALE:Skrzynke znalazłam bez logbooka. W środku była tylko naklejka na samochód i nic więcej. Worek podarty - niech ktoś weźmie nowy. Metr dalej w trawie znalazłam zaś naklejke geocachingową - nie wiem czy ktoś natknął sie na skrzynke przypadkowo i ją ograbił czy poprzednicy przez przypadek zabrali całą zawartość gubiąc co nieco po drodze?

W kazdym razie i tak dzięki - nad wisłokiem jest teraz przepięknie..

Pierwszy po reaktywacjiGps napoczątku dosyć błądził ale pózniej porządnie doprowadził mnie pod kesza. Dzięki za skrzynkę! TFTC

Zapraszam Wszystkich do poszukiwań a tych co już się wpisali ponownie zachęcam do wybrania sie w te okolice i przy okazji "zgarnięcia" skrzyneczki

tak jak poprzednik, pojechalem na slepo, bo GPS pokazywal ze niedaleko... 

Teraz czytam i widze ze minelo dosc dlugo czasu widzac po logach, a skrzynka dalej nie reaktywowana. Dorzucilem do niej resztke tego,  co wzielismy "na wymiane" do innych skrzynek z domu.

 

Jak sie nic nie bedzie dzialo do konca tygodnia, to podjade dorzucic logbooka...

Pozdrawiam

Belushi z jednym Mlodym Odkrywca

www.rzeszuf.pl

Miejsce super na spacerek niestety..... jak wybieramy się z żoną na miasto to przy okazji szukamy skrzynek, a współrzędne odczytuję z komórki i nie czytam logów ... więc nie byłem przygotowany na to by naprawić skrzyneczkę. Skrzynka odnaleziona w środku długopis zapakowane wszystko w worek. Dopiero teraz przeczytałem, że trzeba dołożyć kilka rzeczy. Dziś mase ludzi było i paralotniarstwo sie tam moco udzielało. Filipek, Kasia i Pózon<br /> In: --- <br /> Out: ---

Znaleziona.

Niestety mam złe wieści,po skrzymeczce pozostał tylko rozkręcony pojemnik i worek.Niedaleko leżał zepsuty długopis,logu nie ma.Pozbierałem wszystko i schowałem pod liściami.

Może następny odkrywca włoży log i coś do pisania?,szkoda by było żeby skrzynka znikła całkowicie,bo miejsce jest ciekawe,w sam raz na niedzielny spacer.

Pozdrawiam

                  Zbyszek

 

Zaliczona bez problemów. Zabrałem tę dziwną Geolutynkę. Zostawię w przyszłym tygodniu gdzieś Tatrach. A że tam kiepsko ze skrzynkami, to pewnie trzeba będzie coś zorganizować 

Dzisiaj w okolicy miejsca ukrycia skrzynki to chodziły tłumy ludzi. Trochę czasu tam spędziliśmy, aby nikt się nam nie przyglądał jak łazimy po krzakach. Dorzuciliśmy geokeszingowy breloczek. Dzięki za skrzynkę.

Witam! Znaleziona skrzyneczka bez problemu chociaż troche jestem podrapany przez liczne chabazie koło skrzynki. Nic z niej nie zabrałem ale dodałem Geolutynkę ze skrzynki Kopiec Konfederatów Barskich. Pozdrawiam i dzięki za skrzynkę!

Skrzynka znalazłem z rodzinką w czasie niedzielnego spacerku. Skrzynka jest dobrze ukryta i można ją plądrować nawet wtedy, kiedy na ścieżce duży ruch, jak dzisiaj :).

Pozdrawiam