Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nad tym keszem ciąży fatum;) Lada dzień wybiorę się zrobić kolejną reaktywację;)

Kurcze blade. Przeszukaliśmy wszystko co się dało, i kesza nie znaleźliśmy. Czyżby znów przepadł? :D

Gdy ostatnio byłem na obiekcie i sprawdzałem to kesza nie zauważyłem

poterna ma być podobno usunięta

Baaardo szybko! Pełno tam robali Dziękuję i pozdrawiam!

Szybko znaleziona.

Akurat na przeciw stanęło sobie dwóch dziadków i opowiadali o tym schronie. Nie przeszkodziło nam to jednak w pojęciu kesza.

Skrzynka odnaleziona za drugim podejściem z chłopakami z sounderrorcafeNasza pierwsza skrzynaka!

 

in: agrafka, autko

out: hipek 

prawie drive-in

Keszday z Mariosami

TFTC!

Zero ludzi, więc szybko poszło.

Dzięki za kesza, pozdrawiam

Mensor

veni... vidi... inveni...

 

Skrzyneczka znalezione intuicyjnie z Bodziem. 

Krat dalej nie ma więc można zwiedzić wnętrze, niebywale czyste.

Keszyk znaleziony w 5 sekundZ Wookhashem :)

sznel gefunden.

Skrzyneczka podjęta bardzo szybkoCiekawe miejsce, dziękujemy. ;)

Bardzo łatwy mikrus.

znalazłem mikrusa

schron otwarty ktoś zarombał krate 

PrzemQo

 

Wejście do schronu zamkniete na kłódkę. Trochę mnie to zmyliło i zacząłem wypatrywać miejsca ukrycia małej skrzynki. Gdy już miałem się poddać, coś mnie olśniło i szybko znalazłem poszukiwanego zastępczego micrusa.

Łosz ty kurde blade... ale coza.. ile betonu!!

Maluszek po lewej podjęty bardzo szybko. Po prawej niestety pustka

Znaleziona bez przygód, które towarzyszyły niektórym wcześniejszym znalazcom. Przetrzymał zimę w bardzo dobrej kondycji. Dzięki za kesza.

Ale jajaDalsza część historii:

Hmmm.. W tym momencie uważam, że ktoś się z nami bawi w "kotka i myszkę" ;-) 

Dziś znalazłem kesz reaktywowany w drugiej lokalizacji (mikro, czerwona zakrętka). Wpisy Tati i etna&mars. Pozostali uczestnicy eskapady szukali pierwotnego kesza. Nie znaleźli. JA TEŻ NIE ZNALAZŁEM !! Byłem tu jako ostatni i ostatni też jest mój wpis w logbooku, pierwotnego kesza.  (mała skrzynka z zielonym dekielkiem). 

Moim zdaniem nałożyło się tu kilka spraw. Ktoś poprawił maskowanie. Później wyhaczyłem kesza, odłożyłem go na miejsce. Spadł kamień i go pogrzebał definitywnie...

Nie ze mną te numeryOdnajdę kesza nr 1 i udowodnię, że jest :)

Przy okazji wyprawy, zeksplorowaliśmy gruntownie schron dowodzenia. 

Pozdrawiam - Sebek

Ten schron pamiętam z dzieciństwa jak był dostepny i koledzy z klasy chwalili sie że po nim biegali. Potem zastał zasypany. Ilekroć przejeżdżałam obok zawsze z nadzieją wypatrywałam wejścia. To świetnie, że takie miejsca trafiają w odpowiedznie ręce. Dzięki za kesza.

Bunkier rewelacja. Udało nam się wejść do środka i dokładnie go zwiedzić

Dziękuje za kesza

Piotr

W zasadzie to o ile miejsce świetne, to sama skrzynka dziwna - spoiler nie mówi nic bo tam kesza nie ma. Z kolei tam gdzie kesza nie powinno być i nie ma absolutnie żadnych podpowiedzi - skrzynka jest.

Może by tak trochę ogarnąć sytuację ?

Dziękujemy i pozdrawiamy - Whatever: Magda i Piotr

Wpisuj się spokojnie. W końcu, za trzecim podejściem go znajdziesz. Choć Ci delikatnie zaspojlerowałem 

Pozdrawiam serdecznie - Sebek

Ktoś mnie zasabotował i wsadził kesza w inne miejsce niż ja to zrobiłem;) Przyznać się bez bicia kto jest sprawcą tego zamieszania?:P

Skonsultowałem się z Sebastianem i już wiem gdzie szukać więc jutro kolejne podejście do własnego kesza:D Jak znajdę to się wpiszę w logbooku ;)

Na pewno był na miejscu. Kesz, to małe, plastikowe, kwadratowe pudełeczko z zieloną pokrywą. Zawinięty był w czarny worek. Logbook, to taka malutka książeczka. Nikt nie mógł dokonywać wpisu około godziny 13, bo ostatni był wpis Limaka.

Pozdrawiam - Sebek

No nie wierzę, że się znalazł;) Szukałem tam dokładnie i go na pewno nie było;) Co doktor z resztą potwierdza;)

Dzisiaj skoczę pod bunkier i zrobię porządek z tymi skrzyneczkami;)

Wczoraj, jak i dziś byłem między godziną 21 i 22. Myślę, że przez cały czas kesz był na miejscu.

To ja niezbyt dokładnie szukałem.

Pozdrawiam - Sebek

Ciekawa sprawa, bo ja niczego nie maskowałem - schowałem tak jak wyjąłemA to ciekawe, żeby swojego kesza nie znaleźć:D No chyba, że ktoś niewtajemniczony go sobie "pożyczył" jak go szukaliście, ale oddał po przeczytaniu o co chodzi w zabawie ;)

Sebek... o której godzinie byłeś???? w okolicach 13.00 skrzynki na bank nie było w miejscu pierwotnego ukrycia! No chyba, że o tej porze dokonywałes wpisu do logbooka gdzieś zczajony za drzewem :)

Podejrzewam, ze pierwotną ostatni znalazca tak zamaskował, że nawet właściciel i doktorek jej nie znaleźli :)

Widać w tym miejscu występują silne anomalie czasoprzestrzeni. Szukałem skrzynki zreaktywowanej. Nie znalazłem. Pomyślałem - a co mi tam poszukam jescze raz pierwotnej. Znalazłem. W logbooku jest Twój wpis. Ostatni wpis Limaka jest przed moim. Są dwie skrzynki w jednym miejscu. Sklonowały się?

Pozdrawiam - Sebek

Widać była, skoro Seba znalazł, a my za to znaleźliśmy nową, szukając zgodnie z aktualnym opisem :).
Bardzo ciekawy, duzy schron, często tamtędy przejeżdzam, ale do tej pory nie zwróciłam uwagi, że COŚ takiego tam jest, więc tym bardziej dzięki za skrzynkę w tym miejscu,

pozdrawiam, Tati

Sebek, Doktor doskonale wie jak mogłeś tej skrzynki nie wypatrzeć. Jej po prostu nie było :)

Fajny schron, ale myślę że nie wpisaliśmy się do tego logbooka co wszyscy, bo radośnie możemy oznajmić FTF po reaktywacji wspólnie z Tati. Prosimy założyciela o doprowadzenie sprawy do końca i scalenie logbooków i keszy do jednej skrzynki. Podniesiemy trochę ocenę. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Znaleziona pod koniec świętochłowicko-chorzowskich manewrów.  Nie wiem jak mogłem wczoraj tej skrzynki nie wypatrzeć. Przepraszam autora za wprowadzenie w błąd. Kesz jest na swoim miejscu i ma się doskonale.

Miejsce jak już pisałem, cud, malina

NO TRADE

Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

Faktycznie kesza ktoś podprowadził.

Wsadziłem nowego w trochę inne miejsce;)

Doc potwierdza zaginięcie kesza. 

Kiedyś czytałem, że do schronu jest kilka wejść, jednak to ze zdjęcia nie jest jednym z nich;)

Zaraz pojade na miejsce sprawdzić czy kesz się tam znajduje.

Niestety kesza nie ma. Dokładnie przeszukałem miejsce ukrycia. Tajemne wejście nie prowadzi do schronu, lecz do węzła ciepłowniczego.  Ale to nic.

Pozdrawiam i dziękuję, za pokazanie tego miejsca  - Sebek

Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje, to chyba najlepsze podsumowanie. Po Doktorku ale przed pozostałymi.

Dzięki

Schron ciekawy, nie zauważyliśmy go wcześniej, choć ulicą Parkową przejeżdżaliśmy nie raz

Dzięki za pokazanie miejsca

Bez wymiany.

Pozdrawiamy, Limak team

Tak, ten dzień należy zdecydowanie do Doca i Bazyla. Mieliśmy chrapkę na FTFa, ale nic z tego nie wyszłoTFTC

Doc i Bazyl dziś cały dzień uprzedzali nas o włos. To była dziś ostatnia skrzynka i w tej ubiegł nas też afrotel.

TFTC :)

Wymieniliśmy samochodzik na jajko niespodziankę.

Ta okolica to również miejsce dzieciństwa Doktorka i w dlaszym ciągu jest terenem Jego działania. Sami więc rozumiecie, że nie mógł odpuścić sobie satysfakcji z FTF'a ;)

TFTC

Znaleziona ale jako trzecita okolica to jest miejsce z mojego dzieciństwa więc gps nie był potrzebny.

NO TRADE

Pozdrawiam