Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
You have to be logged-in in order to perform operations on this cache.
stats
Show cache statistics
12. Wieczny Cykl - OP9SK9
Mitologia słowiańska
Owner: HailstormB1
This cache belongs to GeoPath!
Please log in to see the coordinates.
Altitude: m. ASL.
 Region: Poland > lubelskie
Cache type: Traditional
Size: Large
Status: Ready for Search
Date hidden: 15-03-2024
Date created: 14-02-2024
Date published: 15-03-2024
Last modification: 15-03-2024
12x Found
0x Not found
0 notes
watchers 0 watchers
11 visitors
12 x rated
Rated as: Excellent
6 x recommended
This cache is recommended by: BBxTM, Duch Miasta, grafen, LeMarii, Lucky Luke, NivilS
In order to view coordinates and
the map of caches
you must be logged in
Cache attributes

Go geocaching with children  Bike  One-minute cache  Take something to write  Nature 

Please read the Opencaching attributes article.
Description PL

    Zdarzyło się razu pewnego, że księżycowy bóg Chors zajęty rozmową z rusałkami nie zauważył, gdy noc dobiegła końca i zastał go świt. Pani brzasku Zorza otwierała właśnie bramy niebios, przygotowując drogę dla rydwanu Dadźboga. Chors spotkał ją wtedy po raz pierwszy. Zawładnęła nim miłość do krasnej Jutrzenki. Nim jednak zdążył się do niej zbliżyć, bramy nieba zostały zamknięte, a blademu księciu pozostało niecierpliwe wyczekiwanie. Co noc wędrował na wschód, by wraz ze świtaniem móc ujrzeć i zbliżyć się do zarannej bogini. Z każdym porankiem byli siebie coraz bliżej, aż w końcu Zorza pozwoliła się uwieść i oboje zatracili się w swej żarliwości.
    Bogini świtu była jednak towarzyszką pana słońca – Dadźboga, a Chors związany był już z boginią zmierzchu – Wieczornicą. Dadźbóg zapłonął gniewem i postanowił ukarać księżycowego boga. Ten był jednak poza jego zasięgiem, gdyż rytm dnia zmuszał Dadźboga do ciągłych podróży po nieboskłonie. Poinformował zatem o wszystkim Peruna. Za to, że Chors rozmiłował się w Jutrzence, ciął go Perun toporem i przepołowił na dwoje. Szczątki Chorsa spadły do morza i zniknęły pod falami. W ten sposób bogowie sprowadzili śmierć.
    Nicość w swym uścisku trzymała Chorsa jedynie trzy dni. Trzeciej nocy wyłonił się z zachodniego krańca wszechoceanu. Umarł, ale odrodził się. Czy to miłość zwyciężyła śmierć? 
    Do dziś księżycowy bóg odradza się regularnie. Po swej śmierci pojawia się ponownie wieczorem na zachodzie, jednak jego serce wciąż wyrywa się na wschód, tam gdzie znajduje się Jutrzenka. Z każdym dniem podchodzi coraz bliżej, a im bliżej dociera, tym Perun coraz bardziej okrawa jego ciało, aż do nastania ostatniego świtu, gdy będąc tuż przed progiem pałacu swej ukochanej niknie całkowicie. Nie zraża to jednak Chorsa, który w imię miłości wciąż podejmuje ten sam trud.

 

Co do skrzynki:
- wysoki złamany pień drzewa (foto#1),
- w środku certyfikaty i kod QR z cyframi do finału !!!

Rules of reactivation Reaktywacja jest zabroniona i nie ma od tego wyjątków.
Read more about reactivation of geocaches here
Pictures
foto#1
Log entries: Found 12x Not found 0x Note 0x All entries