PLISZKA
Jest jedną z najrybniejszych rzek województwa lubuskiego i jednym z największych naturalnych tarlisk pstrągowych w Polsce. Dominują w niej okoń i pstrąg ... ,a także wiele innych gatunków ryb . Nad tą wodą nie można się nudzić . Długość 56 km z ujściem do Odry . W sezonie jesienno zimowym trochę ospała ,lecz w ciepłe miesiące tętni życiem . Rozpropagowana za sprawą licznych spływów kajakowych . Most i rzeka to także granica powiatów Krośnieńskiego i Sulęcińskiego
Most, na którym ukryty jest kesz sąsiaduje z gospodarstwem rybnym do którego stawów skierowana jest woda z rzeki. Z mostu widać jeszcze resztki starych budowli . Co to takiego ? A to ,że w tym miejscu w XVI w. istniała tutaj najstarsza na Dolnym Śląsku huta żelaza, która uległa rozbudowie w XVIII w., a ostatecznie przekształciła się w fabrykę narzędzi rolniczych (XIX w.). Zachowane resztki murów huty wzniesiono z bloczków ze szlaki wielkopiecowej o niebieskozielonej barwie. Jeśli nie uda się nic złowić ,zawsze jest alternatywa co by z pustymi rękami nie wracać . Kesz jest atrybutem , nie sprzętem . Postępujcie z nim ostrożnie . Można pozostać tylko przy wpisie lub odnaleźć inny sprzęt i złowić certyfikat . Łowienie to zawsze frajda , a czasem przyda się odrobinę sprytu . Pomocne narzędzie w drugim spoilerze , a certy w głębi trzeciego spoilera .Powodzenia .