Relikty demonologi i wierzeń ludowych
gmin powiatu przeworskiego i łańcuckiego
W czasach starożytnych greckie słowo daimon oraz łacińskie deamon oznaczało moc bożą. Tą nazwą określano również bóstwa niższego rzędu i bóstwa związane z przyrodą. W Chrześcijaństwie słowo demon oznacza moc diabelską, pochodzącą od diabła. Ta moc może zawładnąć człowiekiem. Istotami półdemonicznymi są postacie pośrednie pomiędzy demonem a człowiekiem: płanetnicy ziemscy, czarownicy i upiory.
Wierzenia według Juliana Krzyżanowskiego są to: „poglądy i przekonania o występowaniu w przyrodzie i życiu ludzkim zjawisk nadprzyrodzonych. Gdy poglądy te są zgodne z zasadami wyznawanej na danym terytorium religii, mówimy o wierzeniach religijnych; w razie niezgodności, stosuje się nazwę wierzeń magicznych, przesądów lub zabobonów”1. Wierzenia demonologiczne służyły ludowi do wyjaśnienia i zrozumienia otaczającego świata. Postaci demoniczne są projekcją ludzkich lęków. Rozbudowane wyobrażenia na temat złych mocy pomagały im radzić sobie z lękiem. Wiedziano, że dzięki postępowaniu zgodnemu z przekazem tradycyjnym pomoże ustrzec się przed demonami.
Do klasyfikacji i uporządkowania demonów znanych z przekazu tradycyjnego w rejonie przeworskim można posłużyć się typologią Leonarda Pełki, który podzielił je następująco:
I atmosferyczne:
(A) wiatry i wiry powietrzne: dzidko, niechrzciec, (B) chmury burzowe i gradowe: płamytnik.
II przyrodnicze:
(A) wodne: topiec, (B) błotne: światełko - miernik, (C) leśne - błąd.
III społeczne:
A) opiekuńcze, domowe: bożek, chowaniec, (B) szkodzące położnicom i porywające niemowlęta: mamuna, boginka, (C) duszące ludzi: gniotek, macek, upiór, (D) postacie półdemoniczne: czarownica.
Postacią stojąca ponad klasyfikacją pomniejszych złych mocy jest diabeł – przeciwnik Boga, upadły anioł strącony przez Boga do piekieł.
Topielec
„Topielnik” (Iskań, Wyszatyce),
„Topielec, Topielce” (Gniewczyna Łańcucka),
„Topiel” (Ujezna), „Wodnik” (Sieniawa), „Utopiec”
„Topce”, „Toplec” (Maćkówka, Żołynia, Białobrzegi, Sietesz),
Topiec mógł przybierać postać zwierzęcą. Widywano topielca na bagnach, stawach i nad rzekami, gdzie były głębokie wody, odmęty, w rejonach wirów wodnych, w starorzeczach, przy młynach wodnych (np. w Gniewczynie Łańcuckiej gdzie Mleczka wpływa do Wisłoka).
Miejscem kojarzonym często z obecnością topielca była studnia. Głównym zagrożeniem ze strony topielca było czyhanie na kąpiących się ludzi, w tym młodzież
i wciąganie ich pod wodę. Topiec, siedząc pod wodą kusił ludzi, gdy się do niego zbliżyli wciągał do wody i topił. Zjawiał się w południe, po zachodzie słońca i w czasie nowiu księżyca. Był aktywny również po północy aż do czasu piania kogutów2.
Certyfikat. Osoby zainteresowane certyfikatem znalazcy mogą go pobrać w wersji cyfrowej skanując znajdujący się obok kod QR. Certyfikat został przygotowany do wydruku. Nietypowa forma certyfikatu powstała z myślą o ochronie środowiska naturalnego.
Cache. Skrzyneczka znajduje się na terenie ogólnodostępnym, jednak by do nej dorzeć trzeba przejść przez pole uprawne, dlatego proszę by nie niszczyć plonu. To jak długo kesze przetrwają zależy od nas, tak więc podejmujemy dyskretnie i odkładamy podobnie, a do tego obchodzimy się z keszem jakby to był nasz własny, wtedy inni będą mieli okazje również go odnaleźć w stanie, który może cieszyć oko. Proszę zabrać coś do pisania. Brak wpisu w fizycznym logbooku może skutkować usunięciem wpisu cyfrowego. Skrzyneczka dwusystemowa.
Źródło:
Obraz: Topiec, mal. Maria Szumierz, Łopuszka Wielka 2018 r. Ze zbiorów Muzeum w Przeworsku
1. J. Krzyżanowski, „Wierzenia”, [hasło w:] Słownik folkloru polskiego, red. J. Krzyżanowski, Warszawa 1965, s. 436–438
2. K. Ignas „Topiec, błąd, lizibożek i dzidko. Relikty ludowych wierzeń demonologicznych z okolic Przeworska”, Przeworsk 2018. s. 15-38