Głaz Güntera
W lubuskich lasach mnóstwo jest ciekawych, osobliwych i tajemniczych miejsc, których historię możemy liczyć w dekadach, a nierzadko w stuleciach.
Najlepiej opisane są miejsca rozsiane na terenie Puszczy Tarnowskiej/Karolackiej - przy okazji serdecznie polecam stronę pana Jana Wojtasika, gdzie znaleźć można m.in. Encyklopedię Puszczy (KLIK!).
Ale dziś skupmy się na zachodnim brzegu Odry, bo i tu leśnych ciekawostek nie brakuje. W lesie między Ciepielowem, Wrociszowem a Podbrzeziem Dolnym, ok. 350 metrów na północ/północny-zachód od ścieżki Kolej na Rower, znajdziemy tzw. Głaz Güntera.
O głazie wiadomo właściwie tyle, ile sam nam zdradza umieszczonym na nim napisem. Günter był najprawdopodobniej Niemcem, który zginął w tym miejscu 1 sierpnia 1942 roku. Data wyklucza walki frontowe, co nieźle zazębia się z teorią, że Günter był pilotem, którego samolot rozbił się w lesie.
Kesz to mały pojemnik na klipsy, w których zmieściło się kilka fantów. Nie jest ukryty w bezpośrednim sąsiedztwie głazu, z uwagi na duże ilości kolczastych krzewów malin :)
Szukajcie go kilka metrów dalej, w starym pniaku. Gdyby koordy wariowały, zerknijcie na podpowiedź.