Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Legenda o powrocie dziedzica - OP9QRX Skrzynka tygodnia
Legendy Wojsławic
Właściciel: HailstormB1
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
 Województwo: Polska > lubelskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 01-09-2023
Data utworzenia: 01-09-2023
Data opublikowania: 05-09-2023
Ostatnio zmodyfikowano: 05-09-2023
15x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 0 obserwatorów
63 odwiedzających
12 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
11 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Aki., Baton123, Duch Miasta, Gacekk, GFS, Hr. Jan Usz, Inikara, IrminaF, LeMarii, NivilS, Sroker
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Weź coś do pisania  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

   Dziedzic powraca, czyli duch hrabiego.

  Była ciemna chłodna, wrześniowa noc, w karczmie wrzało. Chłopi świętowali właśnie dożynki. To był udany rok. Nikt dzisiaj nie oszczędzał miedziaków ani wątroby. Kwadrans po północy wśód wszechobecnego zgiełku dało się usłyszeć nieśmiałe pukanie do drzwi. Karczmarz który otworzył w pierwszej chwili nie spostrzegł nikogo, ale gdy pierwsze bluzgi skierowane do żartonisiów wystrzeliły z jego ust poczuł zimny dotyk na udzie. Na progu leżał cały poobijany Adam Barczuk z gołym zadkiem. Nie mógł wstać bo spodnie spuszczone do kolan były kompletnie poplątane. Biesiadnicy podnieśli biedaka, posadzili przy stole i postawili przed nim kufel grzańca. 
- Ani kropli więcej, nigdy! - wykrzyczał mężczyzna i odsunął napitek.
 Zdzwieni sąsiedzi zebrali się tłumnie z ciekawością w oczach. Barczuk opowiedział swoją historię. Okazało się, że z karczmy wyszedł parę chwil przed północą, a że był już dosyć dobrze "zmęczony" poszedł do domu na skróty, przeszedł obok kapliczki św. Barbary i kierował się w stronę Mamczynej Góry. Po drodze jednak zszedł z drogi za potrzebą i wtedy to się wydarzyło. Gdy opuścił spodnie poczuł na plecach uderzenie kijem. Odwrócił się zdenerwowany i ujrzał, że stoi za nim półprzezroczysta postać.  Transparentny mężczyzna ubrany był „z pańska” we frak i cylinder, a  w  ręce trzymał laskę. Adam Barczuk tak się przeraził, że zaczął uciekać na czworaka z opuszczonymi spodniami. Zjawa ruszyła za nim cały czas okładając go niemiłosiernie laską. Dopiero przy karczmie duch odpuścił.

  Tak powstała legenda według której łąki między Mamczyną Górą, a kapliczką przy ul. Grabowieckiej to tradycyjnie „złe miejsce”. Na dróżkach i groblach tego terenu po zmroku grasuje duch hrabiego. Zjawa dziedzica ubrana jest w wykwintny frak i cylinder, a  w  ręce trzyma elegancką laseczkę. Tą laską bez litości okłada pijaków, którzy, wracając z knajpy, skracają sobie tędy drogę. 

Zasady reaktywacji Reaktywacja jest zabroniona i nie ma od tego wyjątków.
Przeczytaj więcej o reaktywacji skrzynek TUTAJ
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
spoiler
Wpisy do logu: znaleziona 15x nieznaleziona 0x komentarz 0x Wszystkie wpisy