Na początku 1919 roku bardzo chodliwym, ale też deficytowym towarem były… jajka. Problem musiał być spory, bo w Gostyniu powołano specjalny urząd powiatowy dla jaj, który w lutym zakazał wywozu jaj kurzych, kaczych oraz gęsich. Trzeba było mieć specjalne zezwolenie na ich kupowanie, a hodowcy zobowiązani zostali do oddawania rocznie 30 jaj od jednej kury.