Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
You have to be logged-in in order to perform operations on this cache.
stats
Show cache statistics
Ondrasowy troll - OP9PSZ
Owner: WRÓBEL.
This cache belongs to GeoPath!
Please log in to see the coordinates.
Altitude: m. ASL.
 Region: Czech Republic > Moravskoslezsko
Cache type: Traditional
Size: Small
Status: Ready for Search
Date hidden: 05-07-2023
Date created: 05-07-2023
Date published: 06-07-2023
Last modification: 06-07-2023
2x Found
0x Not found
0 notes
watchers 1 watchers
22 visitors
2 x rated
Rated as: n/a
1 x recommended
This cache is recommended by: Mario&Monia
In order to view coordinates and
the map of caches
you must be logged in
Cache attributes

Go geocaching with children  Take something to write  Nature 

Please read the Opencaching attributes article.
Description PL

Jednym słowem - "wyssane z palca" ;)

Ondraszkowa Dira to jaskinia w Beskidzie Śląskim, gdzie według legendy ukrywał się słynny zbójnik Ondraszek przed pościgiem. Ale nie był on jedynym mieszkańcem tej jaskini.

W jej głębi żyła grupa trolli, którzy przybyli tam z dalekiej Skandynawii. Były to stwory o wielkich głowach, garbatych plecach, długich pazurach i skórze tak twardej, ze rysy twarzy były wyryte niczym bruzdy w skałach. Nie znosili ludzi i unikali kontaktu z nimi.

Trolle nie były zadowolone z obecności Ondraszka w ich domu. Uważali go za intruza i to bardzo hałaśliwego . Nie raz próbowali go przestraszyć lub wygonić, ale Ondraszek nie dawał się zastraszyć. Wręcz przeciwnie, często dokuczał im i nabierał ich na różne sposoby. Raz podmienił im zapas grzybów na trujące muchomory, innym razem podłożył im pod poduszki żywe szczury, a jeszcze innym razem zalał im legowisko wiadrem wody.

Trolle nie mogły znieść takich psot i postanowiły się zemścić. Ustaliły plan, jak pozbyć się Ondraszka raz na zawsze. Zaczęły udawać, że się go boją i uciekają przed nim. Zrobiły mu miejsce w najlepszej części jaskini i pozwoliły mu korzystać ze swoich zapasów jedzenia. Ondraszek poczuł się jak pan i władca jaskini. Nie podejrzewał niczego złego.

Pewnego dnia trolle zaprosiły go na ucztę. Miały przygotować dla niego najlepsze dania i napoje. Ondraszek się ucieszył i poszedł na zaproszenie. Nie wiedział, że to była pułapka. Trolle podały mu bowiem specjalną zupę, która miała go uśpić na wieki. Ondraszek nieświadomie zjadł całą miskę zupy i poczuł się senny. Położył się na swoim posłaniu i zasnął.

Trolle triumfowały. Zabrały nieprzytomnego Ondraszka i wyniosły go z jaskini. Zaniósły go na szczyt Lysej Hory i rzuciły ze zbocza. Potem wróciły do jaskini i świętowały swój sukces.

Ale nie cieszyły się długo. Okazało się bowiem, że Ondraszek przeżył upadek. Złapała go gałąź drzewa, która złagodziła jego lot. Obudził się po kilku godzinach i zorientował się, co się stało. Był bardzo wściekły na trolle i postanowił się im odegrać.

Wspiął się na górę i wrócił do jaskini. Tam jednak nie zastał trolli. Ze złości podpalił im wszystkie zapasy i podłożył ogromną bombę, którą ukrywał na chwilę gdyby pościg zaczął deptać mu po piętach. Potem uciekł z jaskini i czekał na wybuch.

Po chwili cała góra zatrząsała się od huku. Jaskinia runęła.

Szczęściem trolle przetrwały i tylko kilku z nich zostało zranionych przez opadające głazy.

Ondraszek roześmiał się głośno i ruszył w drogę do karczmy licząc, że spotka tam swoją ukochaną Dorotkę nawet nie przypuszczając, że to właśnie między swoimi czyha na niego największe niebezpieczeństwo.

Tak skończyła się przygoda Ondraszka i trolli z Ondraszkowej Diry. 

Trolle musiały odejść w poszukiwaniu nowego domu . Tylko czasem jeszcze tu co poniektóry wróci by spróbować odnaleźć jakieś wejście do piwnic jaskini wszak był tam skarbiec o którym Ondraszek nie miał pojęcia...

 

Mieliśmy szczęście i nam udało się wypatrzeć takiego wędrowca mimo, że ukrywał się idealnie . Współrzędne są +-10 m. ale to może dobrze  z takiej odległości chyba go nie spłoszycie . Gdyby jednak spał snem kamiennym jak to zwykle robi w ciągu dnia, podejdźcie bliżej bez obaw i sięgnijcie do jego zapasów za prawym uchem a może za lewym ?

Rules of reactivation Reaktywacja jest możliwa tylko po bezpośrednim kontakcie z autorem/właścicielem skrzynki
Read more about reactivation of geocaches here
Log entries: Found 2x Not found 0x Note 0x All entries