Piękna polana, woda w potoku pluska, miękka trawa, zero pokrzyw i jeżyn. Nic tylko rozłożyć się z kocykiem i zajadać piknikowym jedzeniem.
Tylko że nie mieliśmy kocyka, i jedzenia w sumie już też nie... no i dojście do polany jest... no przyroda wciąga po drodze tak bardzo, że tylko najwięksi śmiałkowie tu dotrą, ale warto... chociaż po to, żeby sobie wyobrazić tu piknik...
Skrzynka założona na spontanie, już mi odbijało ze zmęczenia. W sumie to takie nasze podziękowanie dla Sir Blacka za M.I.L.F.a. Żeby miał co zbierać przy kolejnym przeglądzie serwisowym :P
Kordy wskazują polanę. Znajdź parę drzew ze zdjęcia. Szukaj w tym bliżej wody. Do podjęcia kesza kalosze nie są potrzebne. Pod warunkiem, że skorzystacie z teleportu :P