Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
You have to be logged-in in order to perform operations on this cache.
stats
Show cache statistics
Antoniuk Sadek - OP9PF9
takie tam sentymenty z dzieciństwa
Please log in to see the coordinates.
Altitude: m. ASL.
 Region: Poland > podlaskie
Cache type: Traditional
Size: Micro
Status: Ready for Search
Date hidden: 08-06-2023
Date created: 08-06-2023
Date published: 09-06-2023
Last modification: 07-01-2024
8x Found
0x Not found
0 notes
watchers 0 watchers
33 visitors
3 x rated
Rated as: Good
In order to view coordinates and
the map of caches
you must be logged in
Cache attributes

Go geocaching with children  Bike  One-minute cache  Take something to write  Fixed by magnet 

Please read the Opencaching attributes article.
Description PL

W tym miejscu aktualnie nie ma nic ciekawego, to zwykłe osiedle, bloki mieszkalne, plac zabaw, parkingi, dużo parkingów... 
Ale było. W latach 80-tych u styku ulic Knyszyńskiej i Gagarina (obecnie Aleja Solidarności) tam gdzie teraz stoją nowe bloki 1 i 1a, istniał spory, niezagospodarowany kawałek terenu, zwany przez mieszkańców sąsiednich bloków Sadkiem. 
Nazwa pochodziła od drzew owocowych pozostałych tu i ówdzie po rozbiórce wolnostojących domów mieszkalnych drewnianych. Tubylcze dzieci z bloków lubiły się po nich wspinać, konsumować dziko rosnące owoce, a z dala od wzroku rodziców palić ogniska, budować szałasy i po prostu rozrabiać. Opuszczona betonowa rampa samochodowa, pozostałość po jakimś warsztacie, służyła jako miejsce do bezkarnego tłuczenia butelek (oj nieładnie, nieładnie...), w małym glinowisku po deszczu można było wydobywać glinę, bądz po prostu się konkretnie nia umazać. Wiosenna flora obfitowała w kwiaty przyciągające miliardy owadów, zwłaszcza pszczół i trzmieli, które to łapało się w pudełka po zapałkach i słoiki. Obficie wystepujące łopiany stanowiły żródło rzepów które używało się do obrzucania nimi przeciwników. Zimą, w owych czasach jeszcze śnieżną, budowało się igla, lepiło bałwany i prowadziło wojny na śnieżki. 
Poprostu oaza dzikiej natury w środku miasta.

To mój pierwszy kesz, więc będzie łatwo, magnetyk mikrus na kordach, pod balkonami proszę się nie szwędać :)

Rules of reactivation Reaktywacja jest możliwa tylko po bezpośrednim kontakcie z autorem/właścicielem skrzynki
Read more about reactivation of geocaches here
Pictures
417138419_6872526609524976_6732855554236932880_n
Log entries: Found 8x Not found 0x Note 0x All entries Show deletions