[JA40] - Cmentarz żydowski w Konstantynowie Łódzkim
Skrzynka jest częścią projektu [JA40].
OPIS MIEJSCA:
Po żydowskiej nekropolii nie ma już ani śladu. Istnieje jedynie pamięć mieszkańców, znacznik na google maps, zapis w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego oraz kilka wpisów w internecie poświęconych miejscu. Z ciekawszych i jednocześnie tragicznych rzeczy jakich dowiedziałem się podczas poszukiwania informacji o tym miejscu, to że Niemcy podczas IIWŚ wyłożyli macewami chodnik przed siedzibą Gestapo, inskrypcjami do góry rzecz jasna, po to by wszyscy wiedzieli po czym chodzą, co depczą, jak traktują i jak się odnoszą.
Jeden z mieszkańców Konstantynowa opisał dewastację tego miejsca:
"Niemcy co prawda zniszczyli część cmentarza, ale niestety po wojnie dokończyli to Polacy (mało lubiana część historii). Od kiedy pamiętam - przynajmniej od 30 lat - nie było już tam nagrobków. Jedyny, którą widziałem, to tablica leżąca przy studni na ul. Łaskiej. Rodzice opowiadali mi o sąsiedzie, który wywoził płyty nagrobne do Łodzi (chyba w wiadomym celu), to samo stało się z nagrobkami z cmentarza ewangelickiego".
O SKRZYNCE:
Skrzynka znajduje się na drzewie na współrzędnych. Mikro pojemnik, weź coś do pisania.
Dostać się można do niej oficjalnie od strony stawu na terenie COSiR - brama otwarta w godzinach 6:00-22:00.
Nieoficjalne wejście również istnieje - kilka przęseł betonowego płotu jest wyłamane na wysokości skrzynki (wejście bez przypału).