➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
Cmentarz na Henrykowie został utworzony przez mieszkańców na przełomie stycznia i lutego 1945r. Ze względu na tragiczne wydarzenia, które rozegrały się po wkroczeniu armii czerwonej do Otmic. Jeden z mieszkańców wsi zaczął rozgłaszać, że jest królem Polski i będzie decydować o losach mieszkańców . Równocześnie, z jakiegoś do dziś nie znanego powodu, zaczął się mścić na niektórych mieszkańcach wsi, wskazując ich Rosjanom jako zatwardziałych nazistów. 13 lutego 1945 na przesłuchanie zostali doprowadzeni troje mieszkańców oraz jedna mieszkanka. Po krótkich wyjaśnieniach zostali wyprowadzeni na skraj lasu i tam nad okopem przeciwlotniczym zostali rozstrzelani. Wśród zabitych było małżeństwo Peter i Marie Gebauer, Franz Krawczyk oraz Johann Dlugosch. Córka zabitych rodziców przewiozła ich ciała furmanką na miejsce cmentarzyka, tu zbito proste trumny do których włożono zamordowanych. A dlaczego akurat w tym miejscu na skraju zabudowań? Ponieważ krewni i znajomi zabitych chcieli, aby ten który był przyczyną ich śmierci, gdy rano wstawał zawsze miał widok na miejsce swojej zbrodni. Oprócz mieszkańców Henrykowa na cmentarzyku spoczywają dwaj żołnierze niemieccy Eryk Muntz oraz Theodor Bochenek. Mówiło się że jest tam, również pochowana radziecka sanitariuszka . Zgodnie z przekazami ustnymi żadna sanitariuszka nie została tu pochowana. Za czasów ks. Kampki mieszkańcy chcieli wypisać na płytach nazwiska tragicznie zmarłych, lecz to nie spodobało się funkcjonariuszom Urzędu Bezpieczeństwa. Powodem było to, że wszyscy pochowani byli Niemcami. Proboszcz Kampka miał z tego powodu częste wizyty ubeków na plebani. W końcu powiedział im, że na cmentarzu leży też sanitariuszka radziecka, która poległa w okolicy. Od tego czasu wizyty „gości” na plebani się skończyły. W późniejszych czasach, nie zdecydowano się na przeniesienie szczątków na cmentarz parafialny w Izbicku. W 1956r. w uroczystość Wszystkich Świętych odprawiono nabożeństwo i poświęcono wszystkie groby. Cmentarz został ogrodzony i ustawiono na nim drewniany krzyż. Mieszkańcy Otmic i Henrykowa z chęcią dbają o porządek na cmentarzyku, co kilka lat jest on odświeżany. Obecnie jest na nim metalowy krzyż i granitowe płyty nagrobne. Ma wymiary 10m x 12m. W roku 2020 została postawiona tablica informacyjna o tym miejscu. Co roku jest tutaj odprawiane nabożeństwo w dzień wszystkich świętych, za pochowanych na tym cmentarzu.
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
Opis pochodzi z
Sam kesz to żadna rewelacja. Bo to mikrus. Bardziej chodzi o miejsce i historię.
Kesz na starcie zawiera logbook. Nie spojleruję zobacz sam na żywo.
Kordy wskazują furtkę - wejście na cmentarz.