Dawno temu Pan Tomasz Łaptaszyński w ramach projektu POPantyk poszukiwał wszelkiego rodzaju odniesień w architekturze oraz kulturze popularnej, które są rezultatem współczesnej interpretacji dorobku starożytności. Inspirację dla przedsięwzięcia stanowi ogromna polska kreatywność, przejawiająca się w różnorodności i oryginalności pomysłów, zwłaszcza w sferze zagospodarowania krajobrazu.
Dziś chcieliśmy zaprezentować inspiracje starożytnym Egiptem w Łodzi a dokładniej na Teofilowie.
Poniżej cytat z atykułu z 26.04.2016 z Gazety Wyborczej:
"Jak ma się szklana piramida do pofabrykanckiej Łodzi? Nijak. Ale w jej obronie można używać tych samych argumentów, jakie padały przy okazji obrony szklanej piramidy stojącej przed Luwrem. Można też podzielać zdanie o tym, że "w Łodzi jest centrum ziemi" ("Aleja gówniarzy" w reż. Piotra Szczepańskiego). Kościół św. Teresy to Bazylika św. Piotra, dwie wieże Textilimpexu - World Trade Center, familoki na Księżym Młynie - Manchester, restauracja Wok przy Silver Screenie była Hongkongiem. A skoro Pałac Poznańskiego to Luwr, to mamy i paryską szklaną piramidę."
Kesz jest umieszczony na płocie ok 90 m po prawo od głównego obiektu, tak aby nie zakłócać spokoju stróżowi w wykonywaniu swoich obowiązków.
p.s. jest jeszcze jedna piramida do odnalezienia w Łodzi, jeśli będzie zainteresowanie może i tam pojawić się kesz.