Hričovský hrad - kolejny przystanek na Szlaku Słowackich Warowni .
Zamek Hričov został zbudowany w latach 1254-1265
Zamek został zbudowany na szczycie wzgórza otoczonego z trzech stron stromymi urwiskami. W XIV wieku składał się z usytuowanego w najwyższej części skały zamku górnego oraz niedużego podzamcza po stronie południowej i zachodniej. Jego bramę umieszczono po stronie południowo – wschodniej w pobliżu czworobocznej, otwartej od strony dziedzińca baszty.
Na skutek późnogotyckiej rozbudowy zamek został znacznie powiększony. Wjazd w obręb nowego południowego podzamcza prowadził wówczas przez dwie naturalne skalne szczeliny po stronie południowo – wschodniej, które po przegrodzeniu murem stały się bramami zamkowymi. Pierwsza zapewniała wjazd na dziedziniec podzamcza, a druga prowadziła z podzamcza przez długi korytarz nad wschodnim urwiskiem do czworobocznej wieży bramnej zamku górnego. W niej droga wjazdowa zakręcała by po parunastu metrach osiągnąć miniaturowy dziedziniec. Nad majdanem podzamcza górowała kwadratowa, starsza, XIV-wieczna baszta, wówczas włączona już w obręb zabudowy przedniego pałacu. Za nim stała dalsza zabudowa mieszkalna: tylny, górny oraz tzw. średni pałac Od strony wschodniej, poniżej skalistych skarp, znajdowało się kolejne obwarowane podzamcze. (źródło: https://medievalheritage.eu/pl/strona-glowna/zabytki/slowacja/hricov/)
Zamek zachował się w postaci trwałej ruiny. W najlepszym stanie przetrwały mury dużego, czworokątnego budynku mieszkalnego oraz pałacu, najmniej zostało z bramy wejściowej. Wejście na teren zamku jest bezpłatne.
Do zamku można dotrzeć z dwóch stron, ale w obu przypadkach jest pod górkę:) To nie jest drajw in. Trzeba sobie zaplanować czas na zdobycie tej skrzynki. Od strony końca wsi jest większe podejście, ale za to można zaobserwować ciekawe schroniska w skałach. Przypuszczam, że zostały utworzone ludzką ręką.
Kesz znajduje się u podnóża skały, na której stoi zamek. Skitrany za kamieniem. Spojler powinien pomóc. W mokre lub zimowe dni trzeba uważać, żeby nie poślizgnąć się na liściach i skarpie.
Gdyby skrzynka zaginęła to ze względu na odległość zgadzam się na reaktywację. Proszę o większy pojemnik.