Projekt Kamienne Roztocze:

Skrzynka należy do projektu Kamienne Roztocze mającego na celu pokazanie jaskiń, głazów, skałek i innych ciekawych obiektów geologicznych rozsianych po rzadko uczęszczanych zakątkach Roztocza.

O Roztoczu:

Roztocze jest wąskim pasmem wzgórz długości ok. 180 km  i szerokości do 20 km ciągnące się od Kraśnika po Lwów. Krajobraz Roztocza tworzą łańcuchy wapiennych wzgórz o dość stromych zboczach i spłaszczonych wierzchowinach. Najwyższe wzniesienia na obszarze Polski to Długi Goraj (391,5 m.n.p.m.) i Wielki Dział (390,4 m.n.p.m.)

Garb Roztocza budują skały powstałe w kredzie - margle, opoki i gezy. Na nich zalegają utwory trzeciorzędowe takie jak wapienie i piaskowce. W epoce lodowcowej na obszar obecnego Roztocza kilkakrotnie nasuwał się lądolód skandynawski, który swoją działalność pozostawił w formie glin morenowych, rozległych pokryw lessowych czy głazów narzutowych.
Roztocze dzielimy na trzy mezoregiony: Roztocza Zachodniego (Roztocza Gorajskiego) składającego się głównie z lessów, Roztocza Środkowego (Roztocza Tomaszowskiego) zbudowanego z piasków i wapieni oraz Roztocza Wschodniego (Roztocza Południowego) utworzonego z utworów trzeciorzędowych o urozmaiconej rzeźbie z licznymi wzgórzami ostańcowymi. Cały obszar jest silnie rozczłonkowany i podzielony licznymi uskokami, co zdaje się mieć duży wpływ na występowanie jaskiń i schronisk skalnych w tym regionie.

Skały zaginionych Opencacherów:

Diabelski Kamień wraz z okolicznymi skałkami położony jest na garbie wzniesienia Niedźwiedzia 322 m n.p.m. Są to ostańce stanowiące odsłonięcie odpornych na wietrzenie trzeciorzędowych ( badeńskich) wapieni rafowych,litotamniowych i detrytycznych. Położone są w odległości kilkudziesięciu metrów od Diabelskiego Kamienia.

Z tym miejscem i skałkami wiąże się legenda opowiadana szeptem, wieczorami przy ognisku przez weteranów opencachingu w regionie. A było to tak. Jakieś 12-15 lat temu, na samym początku istnienia opencachingu, na Lubelszczyźnie była sobie grupa zapaleńców którzy zakładali pierwsze kesze. To była epoka biegania z przerobionymi nawigacjami samochodowymi, poketami, pojawiały się w kraju pierwsze nawigacje garmina.  wydruk mapek i opisów na papierze to była codzienność. Łopata worek foliowy podstawowym wyposażeniem każdego plecaka keszerskiego. Grupa ta postanowiła okeszować Roztocze. Podczas ostatniej wyprawy zapuścili się w okolice Diabelskiego Kamienia. Postanowiono założyć kesza, ale wyjątkowo w grupie nie było zgodności jaki rozmiar i gdzie go posadzić. Jak za podszeptem diabła wszyscy zaczęli się kłócić i nie zauważyli że powoli zapada zmrok. W końcu przyszło opamiętanie i podjęto decyzję że nie warto już iść do wsi a można by przenocować w terenie.  Jako że była to grupa turystyczna wyposażona w namioty i sprzęt biwakowy rozbito obóz w pobliżu Diabelskiego Kamienia. W nocy, gdy diabły strzegące śpiącego Belzebuba pod Diabelskim Kamieniem nabrały siły i postanowiły ukarać grupę za zakłócanie ciszy i spokoju diabelskiego wodza. Za karę wszyscy zostali zamienieni w skały a uwolnieni zostaną dopiero jak zostanie zniszczony kościół w Werchracie. Tak bajają ludzie. A faktycznie.... to znaleziono tylko opuszczone i zniszczone obozowisko, keszerów już nikt nie widział. Nie kontaktowali sie więcej z nikim, ich telefony są głuche a konta na OC nieaktywne od lat.... Tylko leśnicy prowadzący ekipę poszukiwawczą ze zdziwieniem stwierdzili że mają w okolicy o kilka skałek więcej. Przysięgali że nigdy wcześniej ich nie widzieli choć od lat tu bywali w ramach obowiązków służbowych. Czasem tylko wieczorem można dostrzec kątem oka w okolicy kamienia przemykające się cienie młodych ludzi... Także bądźcie ostrożni... 

Jak dojść:

Najłatwiej dostać się od parkingu leśnego ( waypoint parking) następnie drogą leśną maszerujemy aż do pól. Dalej albo przez pole na przełaj albo dookoła pola polną w miarę wygodną do maszerowania drogą.

Co do kesza: 

-  mały klipsiak w woreczku maskującym

- weź coś do pisania

- Nisko, zamaskowany

Proszę odłóż, zabezpiecz i dobrze zamaskuj aby przetrwał jak najdłużej.