Do godziny 4-ej rano 25 stycznia zostały zwodowane łodzie desantowe do akcji ruszyły 2 łodzie z 20 ochotnikami z 1 batalionu zmechanizowanego gwardii. Gdy tylko lodzie pojawiły się na rzece ściągnęły na siebie ogień niemieckich obrońców.  Jedna z łodzi została trafiona i zatonęła, natomiast z drugiej na brzeg wydostało się tylko 3 żołnierzy, reszta zginęła. To niepowodzenie nie zniechęciło czerwonoarmistów, którzy odpowiedzieli ognień na ujawnione stanowiska niemieckie przystąpili do kolejnych prób forsowania rzeki.  Do godziny 10-ej na zachodni brzeg dotarło 21 łodzi z 51 fizylierami, którzy przystąpili do walki. Z każdą godziną przeprawiano coraz więcej żołnierzy. O godzinie 1 w nocy 26 stycznia 1945 roku przez Odrę przeprawiła się cała piechota 17 Brygady Zmechanizowanej Gwardii, jej dowódca podpułkownik Gwardii Leonid Czuriłow oraz sztab. Niemcy byli dobrze uzbrojeni w panzerfausty i wspierani przez działka przeciwlotnicze, twardo bronili każdego domu. Radzieccy fizylierzy początkowo dysponowali jedynie dwoma armatami 76 mm, które udało przeprawić się przez rzekę. Jednak rankiem sowieci przeprawili przez rzekę całą baterie i 2 działa drugiej baterii oraz później kolejne 2 armaty 5 baterii. Wsparcie artylerii strzelającej do wroga na wprost ułatwiło czerwonoarmistom posuwanie się do przodu. Między godziną 10-16 zacięte walki trwały w centrum Chobieni, w okolicach kościoła. Niemieccy obrońcy w tym czasie siedmiokrotnie kontratakowali. Jednak w walce sukcesy odnosiły radzieckie grupy szturmowe, złożone z fizylierów i saperów, uzbrojony także w niemieckie panzerfausty, wsparte artylerią oraz czołgami strzelającymi zza Odry. O godzinie 12.30 trwał godzinny bój o południową część miasta. O godzinie 15-ej przez Odrę przeprawił się pierwszy czołg, jeden z czołgów w trakcie przeprawy wpadł do rzeki, a jeden z powodu awarii promu utknął na środku rzeki. Po zajęciu miasta z wroga, czerwonoarmiści przystąpili do organizowania obrony. W trakcie walk tego dnia zginęło 52 żołnierzy armii czerwonej a 152 zostało rannych. Następnego dnia przez Odrę przeprawiły się kolejne czołgi 126 Puku Pancernego, które zajęły pozycje obronne na skraju miasta. W dniu 30 stycznia 1945 roku 49 Brygada Zmechanizowana wspierana przez czołgi ciężkie IS - 2 z 28 Pułku Czołgów Ciężkich Gwardii toczyła zacięte walki z niemieckim uderzeniem na odcinku Lubów-Śleszów. Natarcie niemieckie zostało powstrzymane przy stracie 4 czołgów w tym 3 IS-2.  

Z ciekawostek dodam, że w trakcie przygotowań czerwonoarmistów do przeprawy, niespodziewanie na rzece pojawiły się barki, które płynęły z kierunku Wrocławia. Radzieccy czołgiści otworzyli ogień z zachodniego brzegu zatapiając barki.