Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Żydzi w Słomnikach - OP9K6R
Właściciel: futerror
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
 Województwo: Polska > małopolskie
Typ skrzynki: Quiz
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 14-07-2022
Data utworzenia: 14-07-2022
Data opublikowania: 14-07-2022
Ostatnio zmodyfikowano: 14-07-2022
3x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 1 obserwatorów
18 odwiedzających
2 x oceniona
Oceniona jako: b.d.
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Potrzebny kompas  Weź coś do pisania  Przyczepiona magnesem  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Proponuję krótką wycieczkę historyczną po Słomnikach. Po dwóch obiektach związanych z kulturą żydowską.

 

   "Przez długi czas Słomniki, jako miasto należące do dóbr zakonnych, posiadały przywilej de non tolerandis Iudaeis, należały więc do miast, w których Żydzi nie mogli się osiedlać. Z drugiej strony już w połowie XVI w. można znaleźć wzmianki o obecności przedstawicieli religii mojżeszowej w tym mieście[1.1]. Zapewne chodziło jednak o krótkotrwały pobyt.

Spotkać się można również ze stwierdzeniem[1.2], że w 1758 roku Słomnikach były dwa domy żydowskie, zamieszkałe przez 8 osób, a do końca wieku przybyła tam jeszcze jedna rodzina. Wiadomo, że jedną z nich była rodzina Lublinerów, których dom znajdował się na tzw. Zamościu, czyli już za rogatkami miasta. Trudno to jednoznacznie określić, bowiem w czasie spisu ludności żydowskiej z lat 1790–1792[1.3] władze Słomnik nie przekazały danych dotyczących liczby Żydów na terenie miasta, zapisano je zatem jako miejscowość, w którym brak rzeczonego osadnictwa. Natomiast w położonej nieopodal wsi Słomniczki, należącej do parafii Słomniki i stanowiącej dobra królewskie, w browarze dworskim mieszkał wraz z rodziną Marek Szymonowicz, dwóch żonatych służących oraz owdowiała służąca; karczmę arendował Lewek Szymonowicz z żoną oraz trzema synami; w chałupie dworskiej mieszkał Jakob Szymonowicz, również członek rodzinny. Łącznie w Słomniczkach mieszkało w 1791 r. 21 osób wyznania mojżeszowego. Rok później było ich już 24, ponieważ rodziny powiększyły się, a w browarze zatrudniono jeszcze jednego służącego.

Możliwość swobodnego osiedlania się w Słomnikach przyniósł Żydom dopiero akt emancypacyjny cara Aleksandra II z 1863 roku. Chętnie skorzystali z nowych możliwości, a już wkrótce stanowili znaczną cześć ludności miasta. Podobnie jak we wszystkich miastach i miasteczkach za ziemiach polskich, tak w Słomnikach podstawę utrzymania stanowił dla Żydów handel, zarówno większy, wykraczający daleko poza teren województwa, jak zupełnie drobny. Na konkurencję w interesach nakładały się różnice wyznaniowo-obyczajowe. Oliwy do ognia dolewało duchowieństwo, przestrzegając przed szkodliwością napojów serwowanych w karczmach. Jako że najczęściej arendarzami byli Żydzi, w umysłach prostych ludzi, nie aż tak chętnych do  zwalczania pijaństwa jak duszpasterze, walka z pijaństwem przekształcała się w walkę z Żydami.

Kiedy w 1877 r. delegacja żydowska domagała się surowego ukarania chłopa stającego przed sądem z powodu zabicia Żyda, sąsiad oskarżonego zbagatelizował krwawe wydarzenie, twierdząc iż „pono w Zydzie nie ma dusy, ino para”, więc nie godzi się karać tak jak za „innego cłeka”[1.4].

Żydzi słomniccy należeli do kahału w Wodzisławiu, osobną gminę utworzyli dopiero z początkiem XX wieku. Pod koniec I wojny światowej urząd rabina pełnił J. Moses Haberland[1.5]. Mimo podnoszonych haseł emancypacyjnych oraz dążeń do zrównania wobec prawa wyznawców różnych religii, okres międzywojenny stał się czasem narastających nastrojów antyżydowskich, spowodowanych głównie kryzysem gospodarczym. Także dla Żydów słomnickich była to trudna epoka. Wielu opuściło rodzinne strony, podejmując pracę w większych miastach. W 1926 r. w wyniku pożaru uległ uszkodzeniu dom modlitwy, który udało się odbudować dopiero po czterech latach.

6 września 1939 r. wkroczyły do Słomnik wojska niemieckie. Utworzono Judenrat, do zadań którego miało należeć wyszukiwanie robotników zdatnych do prac przymusowych. Zorganizowano getto, do którego przesiedlono także około 1 tys. osób z okolicznych miejscowości, tak że w 1941 roku liczba Żydów wzrosła do 2250 osób. Na początku czerwca 1942 r., w czasie pierwszej „akcji” w getcie, nieprzydatnych z punktu widzenia III Rzeszy wywieziono do obozu śmierci w Bełżcu; część zdolnych do pracy umieszczono w obozie w Płaszowie, skąd jednak niebawem także zabrano ich do Bełżca.

W sierpniu 1942 r. zgromadzili na łąkach koło Słomnik w pobliżu linii kolejowej kilka tysięcy Żydów ze Słomnik i pobliskich miejscowości, między innymi z Miechowa. Przetrzymywano ich przez kilka dni, następnie zostali wywiezieni do komór gazowych Bełżca. W czasie „akcji” zmarły na skutek ciężkich warunków lub zostały zamordowane 163 osoby. Pochowano je na cmentarzu żydowskim w zbiorowej mogile. Ostatnich ocalałych z pogromu, około 200 Żydów rozstrzelano w lesie Wesoła w listopadzie 1942 roku. Miejsce to upamiętnia skromny pomnik.

Wśród okolicznych mieszkańców znalazły się osoby, które pomagały swoim żydowskim sąsiadom nawet za cenę własnego życia. W marcu 1943 r. za pomoc Żydom Niemcy zastrzelili w Miechowie mieszkańca Słomnik wraz z synem[1.6].

Wbrew oczekiwaniom kres II wojny światowej nie przyniósł kresu gehennie Żydów słomnickich. Gdy po wojnie nieliczni ocaleni powrócili do miasta, w czerwcu 1945 roku doszło o wystąpień antysemickich. Kilka osób wyznania mojżeszowego zostało zamordowanych, jednak starosta powiatowy wspominając o zajściach, „nie precyzował, na czym polegały”[1.7]. Wkrótce pozostali słomniccy Żydzi opuścili miasto.

Wśród sławnych słomniczan pochodzenia żydowskiego warto wymienić Rachel Knobler (ur. 1924). Absolwentka Gimnazjum Hebrajskiego w Krakowie, mieszka od 1946 roku w Monachium. Jest kompozytorką, malarką i poetką."

                              cyt.: https://sztetl.org.pl/pl/miejscowosci/s/965-slomniki/99-historia-spolecznosci/138035-historia-spolecznosci

 

Drugie miejsce które odnajdziesz po rozwiązaniu prostego quizu to prawdopodobnie miejsce koncentracji ludności żydowskiej z sierpnia 1942 roku (jeśli się mylę to proszę o info).

  "W sierpniu 1942 r. obrzeża Słomnik stały się miejscem koncentracji ludności żydowskiej, wysiedlanej z okolicznych miejscowości. Naziści spędzili tu żydowskich mieszkańców między innymi Słomnik, Skały, Proszowic, Miechowa, Charsznicy. Przez pięć dni przetrzymywano ich pod gołym niebem, nie zapewniając wyżywienia i napojów oraz opieki medycznej. Niemcy traktowali więźniów z brutalnością - maltretowali ich, strzelali do tłumu. Jednym z więzionych był Mozes Goldkorn z Charsznicy, który po wojnie złożył zeznania przed Żydowską Komisją Historyczną: "Spędzono nas na łąkę i obstawiono policją polską, niemiecką i Baudienstami. Tego samego dnia spędzono tu Żydów ze Słomnik, Skały, Proszowic. Było nas około piętnastu tysięcy. Nazajutrz dano nam żywność. Odbywało się to w ten sposób, że Niemcy rzucali do tłumu chleb. Było to robione celowo: Żydzi wydzierali sobie chleb, a Niemcy bawili się widokiem głodnego tłumu. W nocy strzelali do tłumu. (....) Stłoczono nas na małej przestrzeni, o leżeniu nie było mowy. Nieludzka męka trwała pięć dni. Po pięciu dniach zjawił się SS-man z Arbeitsamtu, który wyeliminował młodych mężczyzn do pracy. (...) Rozdzierające sceny rozrywanych rodzin. Skazańców pognano w stronę stacji, a na drodze wciąż strzelano. Na łące pozostawili kilkadziesiąt mężczyzn i kobiet, by zabawić się ich kosztem. Mężczyznom kazali ubrać kitle i tałesy, modlić się na klęcząco i robili zdjęcia. Potem załadowano ich na furmanki i za łąką rozstrzelano. Następnie pognano moją grupę na stację. Na drodze były kałuże krwi. Buty miałem unurzane w krwi. Na stacji zastaliśmy załadowane wagony. Przez okienka widać było przerażone twarze Żydów. (....) Z wagonów dochodziły wciąż krzyki: "Wody!" i płacz dzieci"[1.1].

Po selekcji część osób naziści deportowali do obozów pracy w Krakowie-Prokocimiu i Rzeszowie. Kilkaset osób rozstrzelali na miejscu. Pozostałych wywieziono do obozu zagłady w Bełżcu, gdzie bezpośrednio po przyjeździe zostali zamordowani w komorach gazowych."

                        cyt.:https://sztetl.org.pl/pl/miejscowosci/s/965-slomniki/116-miejsca-martyrologii/50716-slomniki-miejsce-koncentracji-ludnosci-zydowskiej

 

KESZ:

Aby otrzymać dokładne współrzędne udaj się na kordy pod synagogę w Słomnikach i odpowiedz na pytania. Właściwy wynik podstaw pod wzór w ten sposób otrzymasz współrzędne docelowe - ukryty jest w odległości ok 1km. Póki co jest to magnetyczny mikrus. Aby dostać się pod południową część synagogi wystarczy obejść budynek zakładu energetycznego po prawej stronie:

N50* 14.1A1

E20* 5.5B3

A:

Ile gwiazd Dawida znajduje się na frontowej (wschodniej) elewacji?

cztery gwiazdy - 3

dwie gwiazdy - 0

jedna gwiazda - 8

B:

Ile okien w górnym (najwyższym) rzędzie znajduje się na południowej elewacji?

dwa okna - 9

trzy okna - 4

cztery okna - 2

 

 

Zasady reaktywacji Reaktywacja jest możliwa tylko po bezpośrednim kontakcie z autorem/właścicielem skrzynki
Przeczytaj więcej o reaktywacji skrzynek TUTAJ
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Wpisy do logu: znaleziona 3x nieznaleziona 0x komentarz 0x Wszystkie wpisy