Na Głównym Szlaku Beskidzkim, na odcinku Rabka - Maciejowa, natrafiłem na potrójnie piękne miejsce.
Po pierwsze: poezja.
Po drugie: poezja, widokowo rzecz biorąc.
Po trzecie: poezja wielkiej miłości człowieka do zwierzęcia.
Niewielką skrzyneczkę zostawiłem metr od ścieżki. W razie problemów skorzystaj z zaszyfrowanej podpowiedzi lub z fotowskazówki. Z góry dziękuję za staranne zamaskowanie po podjęciu.
Powodzenia, miłych wrażeń.
PS Jak sądzicie, jakie słowa kryją się pod owym czteroliterowym akronimem u dołu?
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.