(skrzynka zakładana w nieodległej czasowo, ale bardzo odmiennej mentalnie przeszłości)
Mariana spotkałem w pociągu. Minę miał zafrasowaną, nie zważał na to że kanar pisze mu kwita, żebym go nie zagadnął to by nawet mnie nie zauważył. Z początku nie chciał rozmawiać, ale przekonałem kontrolera, że Marian i tak nie zapłaci, przez żółte papiery przez co niedokończone wezwanie poszło do śmieci, a ja miałem jego 5 minut uwagi.
Marian może i nie przejmował się polityką, bo w "łajnie się tarzać nie będę", ale jako postać wiekowa (tylko rocznikowo) pamiętał, że gorsze od komuny i armii czerwonej jest tylko kac i brak klina pod ręką. Niby łatwiej było czołg kupić, ale ile łapówek trzeba było dać i jak często sprzęt do pędzenia soku z gumijagód przepościć by nie został znacjonalizowany to głowa mała.
-"Marian. Taki spec i potentat jak Ty na pewno coś wymyśli. Kanar poszedł, a tego akurat znam, leniwy jest, nie wróci. Łyknij ze specjalnej flaszeczki to na pewno coś Ci przyjdzie do głowy. Sam mówiłeś, że człowiek jak ma za mało płynów to gorzej myśli.-
Mariana dwa razy nie trzeba było namawiać. Łyknał i to nie raz, Film mu się urwał zanim się podzielił. Nie mam żalu. Naprawdę chłopa szkoda było jak się go widziało w takim stanie.
Kilka dni później dostałem taką oto wiadomość:
Opencaching.pl |
Witaj Użytkowniku! |
Czołem.
Miałeś rację. Nie wiem jak ale chwilę po tym co ostatnie pamiętam z naszego spotkania, wylądowałem na polanie Ducha Puszczy. Przedstawiłem mu jak się sprawa ma w świecie śmiertelników i że rytuały pochwalne mogą zostać mocno ograniczone. Ten popatrzył z politowaniem i po chwili już miałem w głowie plan ratunkowy. Kiedyś za czasów słusznie minionych wygrałem od Mietka, dowódcy kompanii, w karty, małą posiadłość w Osowcu. Na uboczu, blisko jednostki czyt rynku zbytu, ale też nie za blisko by nie drażniło Jaruzela jak wpadnie z wizytacją. Trzeba będzie tam przenieść "źródełko", a kto je odkryje to będzie wpisany w koszty. Trudno. Stawki i tak mają niższe niż w Warszawie. Front będzie daleko, linia kolejowa jest co by cysternę czy dwie na lewo podczepić tak więc jakoś się przetrwa.
W podziękowaniu za dobre słowo chciałem zaprosić Was na wakacje. Z odsetkami to się apartamentowiec zrobił i akurat nr 42 stoi pusty.
Jest salon z kominkiem i pełnym wyposażeniem w tym TV satelitarne ze 101 kanałami TVP, TV Korea Nord i TV Komsomolskiej Prawdy, prysznic jak popada, linki hamulcowe na wnyki wiszą przy wejściu. Na oknie macie kwiatki to podlejcie je czasem. Księga gości jest w tym pokoju za kamieniem. Oczywiście zapraszam też do "źródełka". Rabaty dla stałych klientów dalej obowiązują!
Pozdrawiam,
Wasz Marian
Uwagi: obiekt z tych co krzywda dzieję się głównie chcącemu, ale na innych ludzi trzeba uważać jak zawsze.
Podzięowania:
Zueira - za cierpliwość i pomoc przy zakładaniu.
FTF Hall of fame:
1. Psikiszek, MiszkaWu
2. diament
3. hratli