Ledwo zaczęliśmy, a już pierwsza premia górska za nami. Po kamieniach, pod górę, udało się, pokonaliśmy 1km, o czym informuje nas tabliczka, kawałek dalej. Jesteśmy na szczycie niewielkiego wzniesienia, to właśnie tam, skrył się mikrus.
Skrzynka: Szukaj mikrusa w leśnym maskowaniu, na kordach. Do podjęcia kesza nie potrzeba nic przewracać, kopać itp.