Festung Steinau an der Oder- zimą 1945 r. Ścinawa jak wiele innych miast została zamieniona w twierdzę stanowiącą silny punkt oporu niemieckich wojsk na Dolnym Śląsku. Na przedmieściach wybudowano wiele budowli obronnych, w tym ponad 60 schronów betonowych. Miasto broniła liczna armia złożona m.in. z adeptów Szkoły Podoficerskiej z Jawora którzy dysponowali ponad 30 czołgami (które wspierały obrońców tylko przez krótki czas) oraz znaczną ilością artylerii. Główne siły niemieckie przebywały w lesie w kierunku na Lubin. Niemieckie siły liczyły od 3 000-3500 żołnierzy, z czego 1500 to byli żołnierze Wehrmachtu natomiast pozostali to Volksturm. Po ciężkich walkach od dnia 23.01.1945r. do 4.02.1945r. (choć oficjalna data zakończenia walk jest podawana jako 31.01.1945r., jednak żołnierze broniący klasztoru poddali się dopiero rankiem 04.02.1945r.)
Walki upamiętnia czołg T - 34, który znajduje się na parkingu koło nadbrzeża Odry. Wojska radzieckie próbowały z marszu zająć Ścinawę, co się jednak nie udało. Po zachowanym jeszcze moście kolejowym (nie został wysadzony, ponieważ liczono, że może po nim wycofywać się Grupa Neringa, która wycofywała się w tzw. wędrującym kotle w kierunku na Głogów) przez Odrę przedostały się na drugi brzeg 3 radzieckie czołgi (po ich przejechaniu most został wysadzony), które spowodowały niemałe zamieszanie w szeregach wojsk niemieckich. Jednak po kilku godzinach Niemcom udało się unieszkodliwić czołgi radzieckie. W międzyczasie uchwycono przyczółek w okolicach wsi Dziewień i przeprawę w Chobieni, które po dwudniowych walkach wokół wsi Dłużycy połączono.
W wyniku działań wojennych miasto Ścinawa zostało zniszczone w 75%. Większość zabytkowych budynków w mieście legła w gruzach, m.in. ratusz, klasztor ojców bonifratrów, zamek, zabytkowe kamienice, pomniki czy budynki użyteczności publicznej.
Z uwagi na maskowanie daję atrybut niebezpieczny ;)
Kesz to mikrus w większym maskowaniu. Powodzenia.