Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Śmierdzące źródełko i Cieszynianka wiosenna - OP9FXZ
Ścieżka edukacyjna Cieszynianka-Kamienny Wąwóz
Właściciel: NivilS
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
 Województwo: Polska > lubelskie
Typ skrzynki: Nietypowa
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 31-10-2021
Data utworzenia: 31-10-2021
Data opublikowania: 01-11-2021
Ostatnio zmodyfikowano: 01-11-2021
15x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 0 obserwatorów
30 odwiedzających
11 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Weź coś do pisania  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Ścieżka edukacyjna Cieszynianka-Kamienny Wąwóz przebiega początkowo przez teren rezerwatu przyrody Królewski Las oraz w obszarze Krzczonowskiego Parku Krajobrazowego. Ścieżka położna jest w mezoregionie Wyniosłość Giełczewska na terenie gminy Krzczonów.

O samym Parku i ścieżce można poczytać tu: Krzczonowski PK

Długość samej ścieżki to około 8km ale z droga powrotną asfaltem to będzie niecałe 13 km. 

Szlak jest znakowany wiec raczej łatwo wędrować, choć w kilku miejscach jakby brakowało znaków. Ale trzymamy się ogólnego kierunku marszu wyznaczonego przez poprzedni znak i w końcu znaki się pojawiają. Na polach znaki sa na słupkach drewnianych, łatwo moga zniknąć. Zalecam sobie zapisać mapę offline, na sporej części trasy zasięgu brak. 

Czas przejścia z keszowaniem, fotografowaniem itp oceniam na około 4h spokojnego marszu. Pewnie można szybciej... tylko po co?

Najlepsza opcja to spacer z buta. Można próbować rowerem, raczej górskim. W kilku miejscach trzeba będzie pchać ( fragment lasu bez ścieżki, miedza, zdewastowane miejsca( koleiny) przez kłady i motory.

Dla tych co z buta to niegłupim pomysłem jest zorganizowanie sobie transportu lub łapanie stopa do parkingu na początku ścieżki. Szkoda nóg i czasu na spacer asfaltem.


Parking: auto najlepiej zostawić w lesie w zatoczce przy wejściu na szlak. Niby jest znak przystanku ( tak jakoś od roku) ale nawet na stronie PK i przewodniku zalecają zostawić auto w zatoczce ;). My  korzystamy zawsze z tego miejsca i nigdy nie było problemów. ( autobusu też nigdy nie widzieliśmy ;P ).  Od drugiej strony nie bardzo jest gdzie, trzeba pytać gospodarzy o pozwolenie albo zostawić przy sklepie na skrzyżowaniu głównej drogi  i przejść kawałek asfaltem..

Parking w wayponcie:  

Wszystkie kesze umieszczone nieinwazyjnie, nie trzeba kopać, niczego dewastować , rozbierać itp.

Kesze na terenie samego rezerwatu są wyprowadzone azymutem poza obszar samego rezerwatu. Kawałek to trzeba będzie przejść. ;)

W tych większych można znaleźć certy ( tak wiem że wkradł się chochlik drukarski- za klika lat bedą bezcenne niczym banknoty z błędem ;))

W skrzyneczkach fanty dla najmłodszych, pamiętaj o zasadach: wymiana min 1:1 !!!


Śmierdzące źródełko.

Nazwa źródełka związana jest z odległymi czasami potopu szwedzkiego. Otóż w lasach tych zatrzymały się wojska szwedzkie pod dowództwem Torneskolda. Szwedzi ufni w swoje siły i nieświadomi tego, że operują tu także partyzanckie – jak byśmy dziś powiedzieli – oddziały wojewody wileńskiego Pawła Sapiehy, wiernego królowi Janowi Kazimierzowi, zatrzymali się na spoczynek akurat w miejscu doskonałym do zasadzki. Żywa noga nie uszła ze szwedzkiego oddziału a widok pobojowiska rozciągającego się wokół źródełka i odór unoszący się z rozkładających się, poszarpanych przez psy, ciał Szwedów wrył się mieszkańcom głęboko w pamięć. Od tego czasu źródełko to nosi nazwę: Śmierdzące. Przy tej okazji warto jeszcze podkreślić, że teren Krzczonowskiego Parku Krajobrazowego stanowi najważniejszy obszar źródliskowy województwa lubelskiego. Występuje tu 45 źródeł, w tym kilkanaście grupowych skupiających od kilku do kilkunastu wypływów. Duże zgrupowanie źródeł obserwuje się w dolinie Giełczwi, Radomirki i Olszanki. Najwydajniejsze źródła (ponad 178 l/s) koncentrują się w miejscowości Stryjno (w otulinie Parku).

Cieszynianka wiosenna

W niewielkiej odległości od niego, na południowym stoku wąwozu rośnie płat rośliny, która jest najcenniejszym gatunkiem na ścieżce, jest też rośliną herbową Krzczonowskiego Parku Krajobrazowego. To cieszynianka wiosenna.

Cieszynianka wiosenna Hacquetia epipactis jest rośliną z rodziny selerowatychJest tzw. gatunkiem monotypowym czyli jedynym, który jest przedstawicielem wyższej jednostki taksonomicznej. Jest zatem cieszynianka wiosenna jedynym przedstawicielem rodzaju cieszynianka. To byliny, która dorasta do 20 cm. Ma ona kwiaty zebrane w główkę o barwie jasnożółtej. Główka ta jest otoczona 5-6-cioma zielonymi „płatkami”, które nadają jej wygląd klasycznego kwiatu. W rzeczywistości zaś owe „płatki” są specyficznymi liśćmi. Nazywane są podsadkami i to z ich kątów wyrastają kwiatostany. U cieszynianki pojawiają się one w kwietniu (niekiedy nawet już w marcu) i pozostają zwykle do końca maja. Cieszynianka wiosenna jest rośliną bardzo rzadką. Występuje w zasadzie jedynie w dwóch regionach Europy. Jeden obejmuje północno-wschodnie Włochy, Słowenię i Chorwację, a drugi - okolice Cieszyna. Poza tym izolowane stanowiska cieszynianki możemy spotkać wyłącznie na Wyżynie Małopolskiej i Lubelskiej. Legenda głosi, że pojawiła się w okolicach Cieszyna w czasach wojny trzydziestoletniej, a wyrosła po raz pierwszy na grobie szwedzkiego żołnierza, który kazał nań wysypać ziemię z rodzinnych stron noszoną przezeń w woreczku na szyi. Tam miały znajdować się nasiona cieszynianki. Jest to jednak z całą pewnością legenda, bo cieszynianka o wiele wcześniej rosła w Karpatach, a w Szwecji nie rosła nigdy. Dawniej nazywano cieszyniankę haketia, co było spolszczoną nazwą łacińską tej rośliny. Nazwę tę otrzymała na cześć Baltazar Hacquet de la Motte, badacza austriackiego pochodzącego z Francji, profesora Uniwersytetów: Lwowskiego i Jagiellońskiego, który żył na przełomie XVIII i XIX wieku. Zasłynął on tym, że przeszedł całe Karpaty i opisał je w swym 4-tomowym dziele. Dopiero 90 lat temu zoolog, prof. Kazimierz Simm zaproponował dla haketii nazwę cieszynianka (bo na naszych ziemiach najliczniej rośnie właśnie koło Cieszyna), która to nazwa się przyjęła.

Na Lubelszczyźnie cieszynianka wiosenna została stwierdzona jedynie na 3 stanowiskach. Jednym z nich jest to w Lesie Królewskim, w którym cieszynianka chroniona jest od 1964 r. Warto podejść pod ogrodzenie (od kilku lat jej stanowisko jest objęte ochroną czynna i ogrodzone), i nacieszyć oko tym rzadkim gatunkiem. Należy podkreślić, że płat ten jest także powierzchniowym pomnikiem przyrody. „Pomnikami przyrody są pojedyncze twory przyrody żywej i nieożywionej lub ich skupiska o szczególnej wartości przyrodniczej, naukowej, kulturowej, historycznej lub krajobrazowej oraz odznaczające się indywidualnymi cechami, wyróżniającymi je wśród innych tworów, okazałych rozmiarów drzewa, krzewy gatunków rodzimych lub obcych, źródła, wodospady, wywierzyska, skałki, jary, głazy narzutowe oraz jaskinie.” Art. 40 pkt 1, UOP.

Pomnik przyrody płat cieszynianki wiosennej utworzony został Zarządzeniem Nr 42 Wojewody Lubelskiego z dnia 22 października 1987 r. w sprawie uznania za pomnik przyrody. Ma powierzchnię 1 ara.

https://parki.lubelskie.pl/parki-krajobrazowe/krzczonowski-park-krajobrazowy/sciezki-dydaktyczne/cieszynianka-kamienny-wawoz


Śmierdzące źródełko znajduje się na terenie rezerwatu przyrody. Dlatego też sam kesz został wyprowadzony poza teren rezerwatu.

Aby odnaleźć kesz podejdź na współrzędne. Z tego miejsca możesz podziwiać śmierdzące źródełko oraz ogrodzony płat cieszynianki ( tak to coś co leży to resztki płotu ;P ).

Aby odnaleźć kesz ze współrzędnych podanych w keszu odmierz 834,66 m na azymut 86,1742 stopnia. 

Nie schodzimy ze szlaku!!! szlak doprowadzi nas do właściwego miejsca !!! 


Co do kesza:

Weź coś do pisania

Klipsiak w woreczku maskującym, między trzema konarami potężnego dębu.

Dla pierwszych znalazców certy

Proszę zamaskuj tak aby przetrwał jak najdłużej. Dzięki.

 

Zasady reaktywacji Reaktywacja jest możliwa tylko po bezpośrednim kontakcie z autorem/właścicielem skrzynki
Przeczytaj więcej o reaktywacji skrzynek TUTAJ
Dodatkowe waypointy
Etap Symbol Typ Współrzędne Opis
Parking --- tu zostaw auto
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
płat cieszynianki wiosennej
śmierdzące źródełko
widok spod kesza
o to drzewo
gdzieś tu.
Wpisy do logu: znaleziona 15x nieznaleziona 0x komentarz 0x Wszystkie wpisy