Wybudowany w początku XX wieku młyn w odróżnieniu od wiatraka miał napęd motorowy, więc był niezależny od kaprysów pogody.
Obecnie widać charakterystyczna rampę i komin na którym jest urokliwe bocianie gniazdo obecnie nieczynne z uwagi na porę roku.
Obiekt odnowiono i rzuca się mile w oczy, i czeka aż go jakiś Kazio lub ktoś inny wynajmie ;)