Miłośnicy wysokich prędkości znają lokalizację DOL Mostowo. Ryczące silniki, drag race, palone gumy. Czego ten pas startowy nie widział? Kilkanaście lat temu i ja rozpocząlem odwiedzać to miejsce, z tym że ja przyjedżałem odkrywać okolice. Dla nas DOL Mostowo będzie miejscem do zaparkowania keszowozu. Zapraszam na spacer do Karsińskiego Lasu.
Nasz narzutniak nie ma pomnikowych rozmiarów, ale jest kształtny. Jak go odkryłem przypominał mi moai, ale erozja zrobiła swoje i nos odpadł. Teraz trzeba mocno przymknąć oko, żeby dopatrzeć się, ale pozostały miłe wspomnienia. W okresie bezlistnym po wejściu na niego można rozejrzeć się po okolicy. Kesz mikro, ale jak zostawisz go w spokoju to może urośnie. Kto będzie ten zrozumie BYOP
Nie jesteś dzikiem, nie buchtuj. Żaden kesz nie jest zakopany.
Do miejsca ukrycia nie prowadzą drogi udostępnione do ruchu publicznego. Większość dróg jest nie utwardzona. Sporo jest starych, zarośniętych, słabo widocznych. Mimo tego najłatwiej będzie poruszać się po tych drogach. Poruszając się odnalezionymi drogami, ścieżkami można podejmować kesze na rowerze (MTB), ale nie będzie to łatwizna.