Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Jezioro Marianowskie - Dąb Sydonii - OP9ETU
Dąb
Właściciel: Karougeka
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
 Województwo: Polska > zachodniopomorskie
Typ skrzynki: Nietypowa
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 21-08-2021
Data utworzenia: 21-08-2021
Data opublikowania: 22-08-2021
Ostatnio zmodyfikowano: 23-08-2021
10x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 0 obserwatorów
21 odwiedzających
6 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Dostępna rowerem  Weź coś do pisania  Offset cache  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

żródła: zdjęcia i pocztówka z Archiwum Pommersches Landesmuseum

tekst: https://s1620.eu/pl/2020/09/11/auf-nach-marienfliess/

"(...)W 1604 r., zaledwie kilka miesięcy po wstąpieniu Sydonii do klasztoru, mnożą się skargi na jej zachowanie. Większość z nich pochodzi spod pióra odźwiernego klasztoru, Johannesa von Hechthausena. Opisuje on Sydonię von Borck jako „niespokojną, dziwną istotę”, która od samego początku pobytu w tym miejscu nie przestrzegała rządzących nim zasad. Szlachcianka miała odnosić się do wszystkich z niechęcią, w dodatku wyruszała samotnie na niespodziewane, podejrzane wycieczki o nietypowych porach. Ku jego niezadowoleniu brama klasztorna musiała być otwierana dla niej nawet o drugiej nad ranem!

Świadkiem nocnych wypraw Sydonii był być może monumentalny dąb . Georg Sello wspomina o ilustracjach, które przedstawiają Marienfließ i wskazuje na litografie Kypkego. Jedna z nich ma przedstawiać „Dąb Sydonii w Marienfließ”, pod którym podobno Sydonia lubiła odpoczywać ze swoim kotem na kolanach.(...)"

Z kilku źródeł można wyczytać, że ów dąb to raczej legenda. Niemniej drzewo jest przepięknej urody i warto je zobaczyć. Można wejść na teren przykościelny, gdy brama jest otwarta. Przy zamkniętej spokojnie można podziwiać go w okazałości za murami klasztornymi. Zresztą cały zespół klasztorny widoczny jest zza murów, bowiem dookoła prowadzi ścieżka.

O skrzynce:

Ukryta na zewnątrz z dobrym widokiem na dąb i w miejscu, gdzie możecie się trochę ukryć przed wzrokiem mieszkańców. Nie dajcie się jednak zwieść pozornej ciszy, tutaj nawet ściany mają oczy, a wizyta przybysza z zewnątrz zostanie zauważona. Poróbcie trochę zdjęć, odwróćcie uwagę. Wszędzie można dostać się rowerem i wygodnie zostawić go pod murem, mając na niego oko.

Szukajcie na skraju muru , tam, gdzie rośnie drzewko i krzaki oraz widać rzeczkę. Kordy wskazują dąb, a nie miejsce ukrycia.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Eiche_Sidonia_Schnappschuss-1-1462x2048
Spoiler
Postkarte_Marienfliess-1-1024x691
Wpisy do logu: znaleziona 10x nieznaleziona 0x komentarz 0x Wszystkie wpisy